Po jednym słabszym kwartale Polska wróciła do czołówki rankingu EuroPKB, od razu wskakując na najwyższy stopień podium. Pałeczkę lidera mogą nam jednak odebrać Malta. Nie zmieni to faktu, że Niemcy były najgorzej spisującą się Unii w IV kwartale 2024 roku.


W IV kwartale 2024 roku produkt krajowy brutto strefy euro jednak drgnął w górę o symboliczne 0,1% kdk – podał w piątek Eurostat. To delikatna rewizja w górę danych wstępnych, które pokazały zerowy wzrost gospodarczy w Eurostrefie. Nadal jednak był to rezultat znacznie słabszy niż w III kwartale, kiedy to odnotowano poprawę o 0,4% kdk.


Końcówka 2024 roku przyniosła zatem wyhamowanie i tak już bardzo mizernego wzrostu gospodarczego w krajach Unii Europejskiej. Od jesieni 2022 roku aż do końca roku 2023 Europa znajdowała się w gospodarczej stagnacji, z kwartalną dynamiką PKB mieszczącą się w przedziale od -0,1% do 0,1%. Pierwsze trzy kwartały roku 2024 przyniosły niewielką tylko poprawę i „przyspieszenie” wzrostu PKB strefy euro do 0,2-0,4% kdk.
Roczna dynamika PKB eurolandu wyniosła 0,9% i była taka sama jak w III kwartale. W całym 2024 roku gospodarka strefy euro urosła 0,7%, a PKB Unii Europejskiej zwiększył się o 0,8%. Dla porównania, według wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego PKB Polski w ubiegłym roku powiększył się realnie o 2,9%.
Dzisiaj poznaliśmy pierwszą rewizję unijnych statystyk PKB za IV kwartał. Nadal nie opublikowano wyników dla sześciu krajów unijnych. Ale Eurostat zapewnia, że dzisiejsze szacunki obejmują kraje odpowiadające za 99% PKB Unii Europejskiej. Pełne wyniki poznamy jednak dopiero 7 marca.
Polska wraca na podium
Wiadomo jednak, że polska gospodarka wróciła do roli lidera europejskiego wzrostu gospodarczego po słabszym wyniku odnotowanym w III kwartale. Po wyrównaniu sezonowym roczna dynamika PKB Polski w IV kwartale 2024 roku wyniosła 3,7% i był to najlepszy wynik w całej Unii Europejskiej. Jednakże w finalnych danych możemy stracić pierwszą lokatę na rzecz Malty, która w poprzednich kwartałach notowała roczne przyrosty PKB rzędu 5-7%.


Tuż za nami uplasowały się Litwa (3,6%) oraz Hiszpania (3,5%), która pod koniec 2024 roku była jedyną dużą i rosnącą gospodarką strefy euro. Powyżej 3% urosła jeszcze tylko gospodarka Bułgarii. Pod kreską i na dwóch ostatnich miejscach tego zestawienia znalazły się Niemcy i Austria, gdzie odnotowano spadek PKB o 0,2% rdr. Największa gospodarka Europy od kilku lat pogrążona jest w strukturalnym kryzysie ekonomicznym i prognozy nie wskazują, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić.
Do tego dodajmy, że gospodarka Francji skurczyła się o 0,1% kdk po wzroście o 0,4% w III kwartale. Włochy drugi kwartał z rzędu zanotowały zerowy wzrost PKB.
Dane przedstawione dziś przez Eurostat nieco różnią się od tego, o czym w czwartek pisały polskie media, powołując się na dane GUS. W Polsce mówiono, że nasz PKB w IV kwartale wzrósł o 3,2% rdr, natomiast Eurostat pokazał wzrost o 3,7%. Różnica wynika z tego, że unijni statystycy podają roczną dynamikę PKB wyrównaną sezonowo, podczas gdy u nas przyjęło się pisać o wartościach niewyrównanych sezonowo (czyli m.in. nieskorygowanych o różnicę w liczbie dni roboczych).