REKLAMA

Najbardziej kosztowny cyberatak w historii Wielkiej Brytanii. Straty szacuje się na miliardy

2025-10-22 12:34
publikacja
2025-10-22 12:34

Atak hakerski na koncern Jaguar Land Rover kosztował brytyjską gospodarkę 2,5 miliarda dolarów i wpłynął na pracę ponad 5000 podmiotów w kraju - wynika z raportu niezależnej organizacji ds. cyberbezpieczeństwa Cyber Monitoring Centre (CMC). Wszystko opiera się jednak na założeniu, że spółce uda się przywrócić pełne moce produkcyjne do stycznia 2026 roku.

Najbardziej kosztowny cyberatak w historii Wielkiej Brytanii. Straty szacuje się na miliardy
Najbardziej kosztowny cyberatak w historii Wielkiej Brytanii. Straty szacuje się na miliardy
fot. PHIL NOBLE / / FORUM

Zapoczątkowany pod koniec sierpnia 2025 roku atak hakerski na Jaguar Land Rover (JLR) sparaliżował działalność spółki na około 5 tygodni. Największy brytyjski producent samochodów został zmuszony do wyłączenia na ten czas swoich systemów IT. To wstrzymało zaś pracę trzech fabryk Solihull, Halewood i Wolverhampton, z których wyjeżdżało łącznie ok. 1000 pojazdów dziennie. 

W czasie gdy JLR walczył ze skutkami ataku wielu spośród 33 000 pracowników firmy pozostawało w domach na przymusowym urlopie. Przestoje w pracy fabryk koncernu odbiły się także na jego dostawcach. Brytyjski łańcuch dostaw Jaguar Land Rover obejmuje wiele mniejszych firm i zapewnia 104 000 miejsc pracy w całym kraju. 

"Systemowe zdarzenie kategorii trzeciej"

W środę 22 października swój raport na temat skutków ataku oblikowała niezależna organizacja non-profit Cyber Monitoring Centre (CMC), którą tworzą specjaliści z branży cybersec, w tym były szef brytyjskiego Narodowego Centrum Cyberbezpieczeństwa.

CMC sklasyfikowało atak na Jaguar Land Rover jako systemowe zdarzenie kategorii trzeciej w pięciostopniowej skali. "Incydent ten wydaje się być najbardziej szkodliwym ekonomicznie wydarzeniem cybernetycznym, jakie nawiedziło Wielką Brytanię, a zdecydowana większość skutków finansowych wynika z utraty produkcji w JLR i jego dostawcach" - czytamy w raporcie organizacji.

Dokonana przez CMC ocena skutków cyberataku opiera się na założeniach, że JLR uda się przywrócić pełną produkcję na początku stycznia 2026 roku. Według obliczeń ekspertów każdy tydzień ataku kosztował spółkę ponad 140 mln dolarów. 

Cyberatak na Jaguar Land Rower - tyle kosztował brytyjską gospodarkę

Poza samym JLR cyberatak dotknął ponad 5000 brytyjskich firm, w tym prawie 1000 dostawców pierwszego poziomu. Wiele spółek współpracujących z zaatakowanym koncernem musiało podjąć środki w celu utrzymania rentowności, obniżając wynagrodzenia, skracając godziny pracy, a w niektórych przypadkach zwalniając pracowników.

Kontrolowane, etapowe wznowienie działalności Jaguar Land Rover rozpoczęło się 8 października. Cyber Monitoring Centre uważa jednak, że przywrócenie pełnych mocy produkcyjnych koncernu potrwa jeszcze dużo czasu. Spółka musi naprawić swoje systemy i reaktywować łańcuchy dostaw.

Według CMC suma strat, które w wyniku ataku poniosła brytyjska gospodarka sięga 1,9 mld funtów, czyli 2,55 mld dolarów. Na tę kwotę składają się straty JLR z tytułu przerwy w działalności, koszt reakcji na incydent, zakłócenia w łańcuchu dostaw, zmniejszona sprzedaż pojazdów, wpływ na centra serwisowe i firmy logistyczne oraz biznesy zlokalizowane w pobliżu fabryk koncernu.

Oprac. MM

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (12)

dodaj komentarz
logpro
Zaraz, zaraz. Firma jest kontrolowana przez chińczyków, więc kto ją zhakował, friendly fire?
mr_snooz
Niestety nie podano kto zaatakował, czyżby RUSKIE onuce?
platfusoptymista
Rosyjski paszport znaleziono w jednej z hal produkcyjnych
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
zoomek
Podobno odzyskują też utracone dziewictwo?
Drogo liczą?
zoomek
Jak dzieciom tłumaczę - kruszce i broń.
Wyzerują Wam konta u brokerów i w bankach i taki będzie finał.
Myśleć PRZED szkodą.
takatam
Angole są na północnej flance, bezpośrednio w starciu z ruskimi - bez żadnej strefy buforowej. O jakiej flance mowa? Arktyka, a o Arktykę będzie bitwa, na którą USA też się szykują - stąd zakusy na Grenlandię. Wielka Brytania musi być silna dla naszego dobra. Im bardziej ruscy będą mieli wpływy na szlakach handlowych i im więcej Angole są na północnej flance, bezpośrednio w starciu z ruskimi - bez żadnej strefy buforowej. O jakiej flance mowa? Arktyka, a o Arktykę będzie bitwa, na którą USA też się szykują - stąd zakusy na Grenlandię. Wielka Brytania musi być silna dla naszego dobra. Im bardziej ruscy będą mieli wpływy na szlakach handlowych i im więcej będą mieli dostępnych złóż (a Arktyka jest w nie bogata), tym gorzej dla nas.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
zoomek
Niech elgiebety kupują i ratują. C'nie?

Powiązane: Cyberbezpieczeństwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki