Drugi tydzień stycznia nie przyniósł istotnych zmian w cennikach stacji paliw. Ale już od lutego za sprawą nadzwyczajnego obniżenia stawek VAT powinniśmy zobaczyć znaczne obniżki przy dystrybutorach.


W drugim tygodniu 2022 r. przeciętna cena detaliczna benzyny bezołowiowej 95 wyniosła 5,72 zł/l i była o grosz niższa niż tydzień wcześniej – wynika z danych BM Reflex. Olej napędowy kosztował średnio 5,76 zł/l, co oznaczało wzrost o 1 gr/l. Autogaz tankowano średnio po 3,14 zł/l, a więc o 2 gr/l taniej niż przed tygodniem.


Ceny paliw w ostatnich tygodniach - po obniżkach na skutek wejścia w życie "tarczy antyinflacyjnej" i spadku cen ropy - ustabilizowały się, ale pozostały wyraźnie wyższych niż przed rokiem. Przez ostatnie 12 miesięcy średnia cena detaliczna Pb95 podniosła się o 1,04 zł/l (+22,2 proc.), oleju napędowego o 1,11 zł/l (23,9 proc.), a autogazu o 0,95 zł/l (43,4 proc.). Rok temu benzynę i ON tankowaliśmy po ok. 4,65 zł/l, a LPG za 2,19 zł/l. Droższe paliwa są jednym (choć nie jedynym) z motorów napędzających inflację, która według wstępnych danych GUS w grudniu osiągnęła 21-letnie maksimum na poziomie 8,6%.
Ulgę kierowcom od początku lutego przyniesie decyzja polityków. Wczoraj Sejm uchwalił tzw. tarczę inflacyjną 2.0. Ustawa ta przewiduje obniżenie stawki VAT na paliwa z 23% do 8% na okres od 1 lutego do 31 lipca 2022 roku. Obecna hurtowa cena netto litra benzyny Eurosuper 95 wynosi ok. 4,53 zł/l, co po doliczeniu 23% VAT daje 5,57 zł/l brutto. Obniżenie stawki VAT-u do 8% implikowałoby cenę rzędu 4,89 zł/l plus marża detaliczna. Przy założeniu utrzymania obecnych cen hurtowych także w kolejnych tygodniach, po obniżce VAT-u można by więc oczekiwać spadku cen detalicznych benzyny o ok. 70 gr/l. W przypadku oleju napędowego przecena mogłaby sięgnąć jakichś 50 gr/l.
Tyle tylko, że nikt nie wie, jak będą się kształtować ceny hurtowe za dwa lub trzy tygodnie. Dodatkowym problemem jest fakt, że od kilku tygodni stawki w rafineriach znów rosną. 14 stycznia PKN Orlen oferował benzynę Eurosuper 95 po 4 527 zł/m3, czyli po ok. 5,57 zł/l po doliczeniu 23% stawki VAT (akcyza i opłata paliwowa są już wliczone w cenę hurtową). To już o 24 gr/l więcej niż jeszcze trzy tygodnie temu. W tym samym czasie hurtowa cena ON podniosła się o 26 gr/l i jest już wyższa od przeciętnej ceny detalicznej.
Głównym winowajcą tego ruchu jest ponowny wzrost notowań ropy naftowej. Surowiec typu Brent notowany był dziś po przeszło 85 USD za baryłkę, a więc blisko najwyższych poziomów od przeszło trzech lat. Jeśli kurs ropy Brent jeszcze wzrośnie, może to „skonsumować” istotną część zapowiadanej obniżki VAT-u.
Krzysztof Kolany