Przedstawiciele Polskiego Standardu płatności nie rzucali słów na wiatr, mówiąc o europejskiej ekspansji Blika. Nasz rodzimy system płatności zadebiutował właśnie w pierwszym słowackim banku, a słowackie media spekulują, że w kolejce po wdrożenie ustawiają się kolejne instytucje.


Z usługi mogą już korzystać użytkownicy aplikacji mobilnej Tatra banka VIAMO. Z komunikatu prasowego wynika, że na razie Blik działa tam jako sposób płatności w sklepach internetowych. Aby zapłacić za jego pomocą, należy wygenerować 6-cyfrowy kod w aplikacji, a następnie wprowadzić go na stronie płatności. Po tym kroku użytkownicy widzą wszystkie szczegóły transakcji i zatwierdzają ją, używając swojego PIN-u w aplikacji. Czyli działa dokładnie tak jak u nas.
Blik SK został przedstawiony na rynku słowackim w 2023 roku po połączeniu z firmą VIAMO. W poprzednich miesiącach umowę z tą spółką w zakresie uczestnictwa w systemie Blik zawarł pierwszy bank – Tatra banka. Pierwszym integratorem płatności, który oferuje Blika, została z kolei firma PayU. „Użytkownicy aplikacji Tatra banka VIAMO mogą już dokonywać łatwych płatności Blikiem w dziesiątkach sklepów internetowych, które korzystają z PayU jako bramki płatniczej” – czytamy w komunikacie. Dodano też, że spółka Blik SK prowadzi intensywne rozmowy na temat kolejnych wdrożeń, które zostaną ogłoszone w najbliższych miesiącach.
Blik to system płatności mobilnych, który powstał na bazie systemu IKO opracowanego przez PKO BP w 2013 roku. Oficjalnie wystartował w 2015 r. pod skrzydłami Polskiego Standardu Płatności. Aktualnie jest dostępny w prawie wszystkich bankach w Polsce i aktywnie korzysta z niego blisko 17 mln użytkowników. Szczególną popularnością cieszy się w kanale e-commerce, gdzie powoli wypiera bardziej tradycyjne metody płatności jak np. szybkie przelewy. Blik oferuje szereg funkcji. To nie tylko płatności internetowe, ale także wypłaty z bankomatów, przelewy na telefon, płatności w sklepach (także zbliżeniowo), płatności BNPL i inne.
"Oszustwa na Blika" też zadebiutują poza Polską?
System Blik jest w pełni bezpieczny, ale słabym ogniwem są jego użytkownicy. Polskie media regularnie donoszą o „oszustwach na Blika”, których ofiarą padają nieświadomi użytkownicy podający innym osobom kody. O sprawie przypominaliśmy zaledwie kilka dni temu. PSP wyeksportował usługę za granicę, więc pojawia się pytanie, czy z biegiem czasu tego typu oszustwa nie pojawią się na innych rynkach (do tej pory była to domena jedynie Polski).
Na razie system na Słowacji ma ograniczone funkcje, ale z biegiem czasu pojawią się w nim zapewne nowe usługi – w tym przelewy p2p. Konieczna więc będzie szeroko zakrojona akcja edukacyjna zagranicznych banków. Zwłaszcza że - jak donoszą słowackie media (techbyte.sk) - czterech na dziesięciu Słowaków nie ma pojęcia, czym jest phishing, ale jedna czwarta respondentów zetknęła się już z tą formą oszustwa. Co dziesiąty miał z nią nawet osobiste doświadczenia.