Powstanie Centrum Analiz i Wymiany Informacji dla sektora zaopatrzenia w wodę i jej dystrybucji - zapowiedział w piątek minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Ma ono poprawić cyberbezpieczeństwo dostaw wody, stanie się ważnym elementem cyberobronności kraju - dodał.


Gawkowski podczas konferencji prasowej powiedział, że z KPO zostaną zainwestowane pieniądze dla Polski samorządowej, która opiekuje się infrastrukturą wodno-kanalizacyjną. - Zaczynamy od wielkich miast, jak Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, ale to początek - zaznaczył wicepremier. Dodał, że do nich dołączyć mają także przedsiębiorstwa wodociągowe z mniejszych miasta.
Przypomniał, że cyberataki są dokonywane ze strony Rosji i że Polska jest najbardziej atakowanym państwem. Zaznaczył jednocześnie, że 99 proc. cyberataków na polską infrastrukturę jest odpieranych.
- Dlatego tak ważne jest, byśmy dostrzegali te zagrożenia - stwierdził Gawkowski. Dodał, że ataki na infrastrukturę dostaw wody i kanalizacji były od lat, ale nigdy nie były tak częste. Podkreślił, że działania ministerstwa mają doprowadzi do ich zahamowania i odstraszania.
Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski poinformował, że w tym tygodniu uruchomiono 300 mln zł na ochronę cybernetyczną.
- Pieniądze trafią prosto do spółek. To jest pierwszy krok w zmianach, jakie planujemy w infrastrukturze krytycznej w wielu przedsiębiorstwach. (...). W przyszłości kolejne pieniądze będą kierowane, bo woda i kanalizacja jest jednym z tych elementów, które są dla państwa bardzo ważne - powiedział PAP Gawkowski.
Wskazał też, że środki finansowe zostaną przeznaczone na wymianę sprzętu sieciowego, różnego rodzaju wsparcie softwarowe, oprogramowanie, analizy, na audyty, na wymianę instalacji, takich jak np. fire wall. - To wszystko sprawi, że wzrosną kompetencje przedsiębiorstw, by chronić infrastrukturę dostaw wody i kanalizację - ocenił minister.
Wiceprezes MPWiK Wrocław Przemysław Gałecki ocenił w rozmowie z PAP, że dzięki podpisanemu właśnie dokumentowi będzie można dzielić sią wiedzą z zakresu cyberbezpieczeństwa, wypracowywać wspólne dobre praktyki, wiedząc o niektórych zdarzeniach, aby w przyszłości unikać tego typu zagrożeń.
Pytany o potrzeby spółek wodno-kanalizacyjnych w zakresie poprawy cyberbezpieczeństwa stwierdził, że trudno mówić o konkretnych kwotach. - Technologia się rozwija, więc musimy nadążać za zagrożeniami, które się wciąż pojawiają, a jesteśmy tak silni, jak najsłabsze nasze ogniwo - zaznaczył wiceprezes.
- Takie programy jak ten Ministerstwa Cyfryzacji - 300 mln zł, szczególnie dla małych przedsiębiorstw kanalizacyjnych - to wielka rzecz - podkreślił Gałecki. (PAP)
ab/ pad/