Kosmiczna spółka zamierza zacieśnić współpracę z NASA i otworzyć oddział w Stanach Zjednoczonych, ale też zejść ze swoimi projektami na Ziemię – czytamy w poniedziałkowym „Pulsie Biznesu” o spółce Astronika.


Jak podkreślono, rola polskiego sektora kosmicznego w międzynarodowych misjach naukowych jest coraz bardziej znacząca. Sukcesami w tej dziedzinie może się również pochwalić opisywana w artykule Astronika.
„Spółka będzie miała swój udział w misji Ramses, którą przygotowują europejska i japońska agencja kosmiczna (ESA i JAXA). Start misji planowany jest na 2028 r. Japońska rakieta H3 wyniesie wówczas statek kosmiczny na orbitę w stronę asteroidy Apophis przelatującej obok Ziemi w 2029 r. Astronika dostarczy jedne z najmniejszych na świecie anten radarowych, które umożliwią prowadzenie dokładnych obserwacji w trakcie przelotu Apophis” – czytamy.
Spółka – jak dodano – ma również swój udział w misji ExoMars z łazikiem Rosalind Franklin, organizowanej przez ESA.
W artykule wskazano, że obecnie spółka realizuje projekt „Rozwijane struktury nośne dla zastosowań kosmicznych”, co oznacza elementy konstrukcyjne statków kosmicznych, rakiet i satelitów, które lecą w kosmos w formie kompaktowej, czyli są złożone, a później, by spełnić swoją funkcję, muszą się rozłożyć.
„Astronika otrzymała na ten cel dofinansowanie ze Ścieżki SMART. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) przyznała jej grant w wysokości ponad 4,7 mln zł. Wartość całego projektu to ponad 6,7 mln zł – napisano w artykule.
Spółka ma również plany ekspansji zagranicznej. Jak wskazuje gazeta, chce zaistnieć w Stanach Zjednoczonych i tam otworzyć swój oddział.
– Chcemy w jeszcze większym stopniu niż dotychczas współpracować z NASA, amerykańską agencją kosmiczną. Mamy dobre doświadczenia w tym zakresie – podkreślił w rozmowie z „Pulsem Biznesu” członek zarządu Astroniki Bartosz Kędziora. Dodał, że jego firma pracuje nad kolejnymi wspólnymi projektami. (PAP)
akr/ agz/