Po dyskusji o skandalu szpiegowskim, dziś na unijnym szczycie - już inna tematyka. Rozpoczyna się drugi dzień spotkania europejskich przywódców w Brukseli, który będzie poświęcony wschodnim sąsiadom Unii oraz nielegalnej imigracji.
Te dwa tematy dzielą Unię Europejską pod kątem zainteresowań. Kraje na południu chcą rozmawiać na temat masowego napływu uchodźców z Afryki Północnej, bo one są pierwszymi do których docierają uciekinierzy. Państwa z naszej części kontynentu bardziej zainteresowane są sytuacją za wschodnią granicą Wspólnoty.
Dziś w tej sprawie mają być potwierdzone wcześniejsze deklaracje, które zapisano już we wnioskach ze szczytu. Na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie dojdzie do parafowania umów stowarzyszeniowych, zbliżających Gruzję i Mołdawię do Unii.
Co do Ukrainy, to sprawa jest bardziej skomplikowana - umowa ma być podpisana, jeśli Kijów spełni wszystkie warunki. A do rozwiązania pozostaje sprawa uwięzionej byłej premier Julii Tymoszenko.
Jeśli chodzi natomiast o masowy napływ nielegalnych imigrantów, to liderem grupy Południa są Włochy, które domagają się większej solidarności. Władze w Rzymie zabiegają o finansowe wsparcie i lepszą ochronę zewnętrznych granic Unii. Zabiegają też by inne kraje członkowskie przyjmowały imigrantów do siebie, a te do tej pory były niechętne.
A co z deregulacją?
Tuż przed rozpoczęciem obrad odbyło się spotkanie dotyczące unijnej deregulacji. Omawiano raport dotyczący ograniczenia biurokracji w Unii Europejskiej, czyli wprowadzenia zasady "filtru zdrowego rozsądku" względem wszystkich nowych propozycji legislacyjnych.
Dokument wskazuje też bariery, na jakie napotykają firmy w tym zakresie. Apeluje też o zmiany istniejących przepisów lub zaprzestanie prac legislacyjnych. Zdaniem biznesu, nie ma potrzeby przyjmowania prawa dotyczącego wydobycia gazu łupkowego na poziomie Unii Europejskiej. Polska od wielu lat zabiega o ograniczenie wynikających z unijnego prawa kosztów dla przesiębiorstw, a co było jednym z priorytetów polskiej prezydencji.
Jak poinformowała na Twitterze Kancelaria Premiera, spotkanie było inicjatywą szefa brytyjskiego rządu Davida Camerona. W spotkaniu biorą też udział między premier Donald Tusk, kanclerz Niemiec Angela Merkel i szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Są też szefowie rządów: Włoch, Estonii, Finlandii, Szwecji i Holandii.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Beata Płomecka/Bruksela/dj