W tym roku 24 grudnia wypada w piątek. Nie jest to dzień świąteczny wolny od pracy, jednak wielu pracowników chciałoby w omawiany piątek nie iść do pracy. Czy mają na to szanse?
Kwestię dni wolnych od pracy reguluje ustawa z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (Dz.U. Nr 4, poz. 28) mówiąca, że takimi dniami jest 12 dni świątecznych oraz niedziele (Czytaj: Dni wolne od pracy w 2011 roku). Z tego przywileju nie mogą jednak korzystać wszyscy. Pracować będą bowiem osoby zatrudnione w takich branżach i zakładach jak:
- transport i komunikacja,
- służby ratownicze (np. straż, pogotowie),
- firmy ochroniarskie,
- rolnictwo i zakłady hodowlane,
- hotele, zakłady gastronomiczne,
- zakłady gospodarki komunalnej,
- całodobowe placówki opiekuńczo-wychowawcze,
- zakłady, które prowadzą działalność kulturalną, oświatową, turystyczno-wypoczynkową.
- Ponadto praca w niedziele i święta będzie konieczna w celu usunięcia awarii (np. pracownicy pogotowia gazowego), w zakładach pracujących w ruchu ciągłym bądź przy pracy zmianowej (np. huta, elektrownia) oraz w stosunku do pracowników zatrudnionych w systemie czasu pracy, w którym praca jest świadczona wyłącznie w piątki, soboty, niedziele i święta (art. 151 Kodeksu pracy) – dodaje aplikant radcowski Anna Mazurek z Kancelarii Prawnej Łatała i Wspólnicy.
Wracając do 24 grudnia – katalog ustawowych dni wolnych od pracy nie przewiduje wolnego dnia w Wigilię. Część pracowników nie pójdzie jednak w tym roku w Wigilię do pracy. W ten dzień odbiorą sobie wolne za święto przypadające w sobotę (pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia przypada w sobotę).

- Jednakże pierwszy dzień Bożego Narodzenia to już ostatnie święto za jakie pracodawca będzie zobowiązany do udzielenia dnia wolnego, z uwagi na to że przypada ono w sobotę. We września 2010 r. Sejm zadecydował, iż począwszy od 1 stycznia 2011 r. dodatkowy dzień wolny z tego tytułu nie będzie przysługiwał. Pracownicy uzyskali za to dodatkowy, trzynasty dzień świąteczny w roku – święto Trzech Króli – komentuje Anna Mazurek (Czytaj: Trzej Królowie podarowali nam dzień wolny od pracy).
W tym roku, największe kontrowersje związane z pracą w Wigilię są w handlu. Wiele sklepów jest w ten dzień otwartych do godziny 17, bo ktoś klientów obsłużyć musi. Osoby zatrudnione w handlu apelują, że pracodawcy nie mają do nich szacunku. W handlu zatrudnione są głównie kobiety, na których barkach jest także przygotowanie wigilijnej kolacji. W momencie, gdy muszą oni jeszcze w ten dzień iść do pracy – wieczorem zasypiają przy stole ze zmęczenia.
Innego zdania są pracodawcy, z jednej strony współczują swoim pracownikom, z drugiej – dzień przed świętami oznacza dla nich podwójne zyski. W tym dniu bowiem wielu spóźnialskich rusza na ostatnie zakupy. Naturalnym jest, że przedsiębiorcy nie mogą sobie pozwolić na pozamykanie firm, szczególnie sklepów w taki dzień. Częstą praktyką jest jednak skrócenie godzin pracy w sklepach.
Jakie jest państwa zdanie? Czy sklepy powinny być w Wigilię pozamykane? Zapraszamy do dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami na forum Bankier.pl.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
» Kiedy zapłacisz za puszczanie świątecznej muzyki
» Świąteczne paczki dla dzieci pracowników zwolnione z podatku
» Firmowa wigilia to przychód dla pracownika