REKLAMA

Więcej kobiet w spółkach giełdowych. KE przypomniała o obowiązku wdrożenia dyrektywy o równowadze płci

2025-01-07 12:29
publikacja
2025-01-07 12:29

Krajom, którym nie udało się wdrożyć dyrektywy o równowadze płci, grozi postępowanie w sprawie naruszenia prawa UE - przypomniała Komisja Europejska. Nowe prawo dotyczy zwiększenia udziału niedostatecznie reprezentowanej płci w spółkach giełdowych; państwa członkowskie powinny były je wdrożyć do końca 2024 r.

Więcej kobiet w spółkach giełdowych. KE przypomniała o obowiązku wdrożenia dyrektywy o równowadze płci
Więcej kobiet w spółkach giełdowych. KE przypomniała o obowiązku wdrożenia dyrektywy o równowadze płci
fot. Jozef Micic / / Shutterstock

Dyrektywy nie implementowała jeszcze Polska.

Zgodnie z nowym unijnym prawem do końca czerwca 2026 r. co najmniej 40 proc. stanowisk dyrektorów niewykonawczych lub 33 proc. wszystkich stanowisk kierowniczych będą zajmować osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Po stronie krajów członkowskich leży zapewnienie środków prawnych, które pomogą w osiągnięciu tego celu przez przedsiębiorstwa.

Komisja Europejska przypomniała w komunikacie, że termin na wdrożenie przepisów do prawa krajowego przez państwa członkowskie minął 28 grudnia 2024 r. Teraz KE zapozna się z powiadomieniami krajów o tym, w jaki sposób wdrożyły dyrektywę i sprawdzi, czy zrobiły to prawidłowo. "Komisja może wszcząć postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko państwom, które nie zgłosiły transpozycji lub nie dokonały prawidłowej transpozycji dyrektywy" - podkreśliła KE.

Implementacja dyrektywy przez kraje ma polegać na przyjęciu przepisów m.in. ustanawiających "przejrzyste i neutralne płciowo" kryteria wyboru dyrektorów w spółkach. Obowiązywać ma też zasada, zgodnie z którą w przypadku kandydatów różnych płci o równych kwalifikacjach preferowana będzie osoba należąca do niedostatecznie reprezentowanej płci. Niewybrani kandydaci będą mieli też prawo do wnioskowania o ujawnienie kryteriów kwalifikacyjnych.

Zgodnie z dyrektywą spółki giełdowe mają również zostać zobowiązane do składania indywidualnych zobowiązań dotyczących osiągnięcia równowagi płci wśród dyrektorów wykonawczych, a także sprawozdań na temat "składu organów i przeszkód w realizacji celu dyrektywy, w stosownych przypadkach, oraz działań podjętych w celu pokonania tych przeszkód".

Kraje mają również ustanowić kary, które będą nakładane na przedsiębiorstwa nie wywiązujące się z zapisów dyrektywy.

Średnio w krajach UE kobiety stanowią 34 proc. personelu spółek. KE zauważyła, że od 2010 r. liczba kobiet w organach spółek wzrosła w większości państw członkowskich, ale podczas gdy jedne kraje dokonały dużych postępów, w innych wskaźniki pozostają na tym samym poziomie.

"W 2024 r. kobiety stanowiły 39,6 proc. personelu w największych spółkach notowanych na giełdzie w krajach, w których obowiązują wiążące parytety płci - w porównaniu do 33,8 proc. w krajach, w których zastosowano środki miękkie, i zaledwie 17 proc. w krajach, w których nie podjęto żadnych działań" - podkreśliła KE.

Zgodnie z badaniem opublikowanym przez firmę Deloitte w kwietniu 2024 r., w składzie 120 rad nadzorczych około 400 spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie znajdowała się tylko jedna kobieta. Dodatkowo, liczba kobiet na stanowiskach nadzorczych i zarządczych w Polsce wzrosła zaledwie o 2 pkt proc. między 2021 a 2023 r.

Przepisy implementujące dyrektywę o równowadze płci przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Projektem nowelizującym m.in. ustawę o ofercie publicznej zajmuje się obecnie Stały Komitet Rady Ministrów.

Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)

mce/ szm/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
fiat126p
Takimi durnymi pomysłami UE się zakopie. Nie parytet lecz interes firmy powinien decydować.
Powstanie zawód "kobieta - członek zarządu", nic nie musi robić... Parafrazując "Moja żona jest z zawodu dyrektorem".
A w Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych?

"najmniej 40 proc. stanowisk dyrektorów
Takimi durnymi pomysłami UE się zakopie. Nie parytet lecz interes firmy powinien decydować.
Powstanie zawód "kobieta - członek zarządu", nic nie musi robić... Parafrazując "Moja żona jest z zawodu dyrektorem".
A w Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych?

"najmniej 40 proc. stanowisk dyrektorów niewykonawczych lub 33 proc. wszystkich stanowisk kierowniczych będą zajmować osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci."
Minimum 40% gdy jest 3 dyrektorów? Matematycznie niewykonalne.
Spłaszczyć strukturę, 2 szefów: główny i zastępca. Zamiast stanowisk zadania do wykonania które będą zawierały czynności kierownicze ale bez oficjalnego stanowiska.

"zasada, zgodnie z którą w przypadku kandydatów różnych płci o równych kwalifikacjach preferowana będzie osoba należąca do niedostatecznie reprezentowanej płci."
Nie ma równych kwalifikacji (o tym papierki nie przesądzają, np. MBA z Collegium Humanum). W przypadku podobnych zawsze ktoś dokonuje wyboru i nie powinien się tłumaczyć dlaczego. Proponuję procedury kwalifikacyjne najbardziej szczegółowe, żeby nie było szans na równy wynik (mimowolnie będzie to test na cierpliwość i odporność na stres, co powinno być w cenie).

"Niewybrani kandydaci będą mieli też prawo do wnioskowania o ujawnienie kryteriów kwalifikacyjnych."
Ujawniam: wybrałem bo moim zadaniem jest dokonanie wyboru i tak mi się wydawało. Za trafność wyboru odpowiadam przed zwierzchnikiem a nie przed kandydatem, tym bardziej nie przed dziwacznym "prawem parytetowym".

Ciekawe co by było, gdyby niewybrani kandydaci na posłów zmuszali wyborców do tłumaczenia się dlaczego na nich nie zagłosowali...
einstachu
Bardzo dobrze. Wykształcone faszystowskie świnie z dużych miast powinny zająć się zniwelowaniem parytetu imigranckiego, np. rozwożeniem pizzy i pracą szambonurka (są wakaty).
jas2
Efekt będzie taki jak w Sejmie i w rządzie.
jas2
Trzeba będzie brać "z łapanki". Efekt będzie taki jak w Sejmie i w rządzie.
kimdzonk
ależ to jest dyskryminacja wobec przedstawicieli pozostałych pięćdziesięciu płci !!!
to_i_owo
Za I komuny było hasło:

☭ "Nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera"

Parytety to po prostu powrót do źródeł
☭ Nie kompetencje a płeć zrobi z ciebie menagera...
oklahoma_kid
ktoś wie o co chodzi w tych parytetach? żeby coś realnie polepszyć/usprawnić czy tylko tak o, żeby niektóre kobietki poczuły sie lepiej, bardziej dowartościowane czy coś?
jas2
Żeby firmy nie były konkurencyjne.
klimaciarz
przecież według "oświeconych" komisarzy UE, istnieje też trzecia płeć, oznaczana jako X. Gdzie stanowiska dla X-manów i X-womanów? ;)

https://www.money.pl/gospodarka/trzecia-plec-nie-dla-polski-czeka-nas-kolejny-konflikt-z-bruksela-chodzi-o-nowe-dowody-osobiste-6633517404560032a.html

Powiązane: Kobiety na rynku pracy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki