REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Wakacje kredytowe zachwieją płynnością banków

2022-06-07 06:55
publikacja
2022-06-07 06:55

Przygotowane przez rząd wakacje kredytowe, które mogą kosztować sektor nawet 20 mld zł, będą wyjątkowo kłopotliwe dla kredytodawców hipotecznych - czytamy we wtorek w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Wakacje kredytowe zachwieją płynnością banków
Wakacje kredytowe zachwieją płynnością banków
/ Shutterstock

"W grupie instytucji o szczególnej ekspozycji na ryzyko są banki hipoteczne, posiadające z jednej strony duże portfele kredytowe, a z drugiej – relatywnie niewielkie przychody – przyznaje w rozmowie z "DGP" Jacek Barszczewski, rzecznik komisji nadzoru Finansowego.

Polacy rzucili się na zakup rekordowo drogich mieszkań za rekordowo tani kredyt – to nie mogło się dobrze skończyć

W ciągu ostatnich tygodni kwestia stawek WIBOR zdominowała debatę polityczno-ekonomiczną w Polsce. Liczba bzdur, nieprawd i przekłamań powstała w tym temacie zasługuje na to, aby jasno postawić sprawę - pisze Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.

 

Gazeta zwraca uwagę, że w bankach hipotecznych kredyty zabezpieczone hipoteką są finansowane emisją listów zastawnych. "Problem polega na tym, że w tym i w przyszłym roku kredytodawcy mogą nie otrzymać w sumie ośmiu rat od klientów – zarówno odsetek, jak i kapitału – a mimo to będą musieli zapewnić pieniądze na terminową obsługę wyemitowanych przez siebie papierów wartościowych. Ryzyko zachwiania płynności finansowej dotyczy również innych banków, w nich jednak udział hipotek w portfelu jest zwykle mniejszy" - czytamy.

Jak podkreśla dziennik, wakacje kredytowe, nad którymi pracuje Sejm, mają pomóc osobom dotkniętym przez gwałtowny wzrost stóp procentowych. "Główna stopa NBP od października ub.r. zwiększyła się z 0,1 proc. do 5,25 proc. Jutro spodziewana jest kolejna podwyżka. Bankowcy wskazują, że dostęp do wakacji kredytowych bez ograniczeń w postaci np. kryterium dochodowego będzie dla sektora kosztowny z powodu konieczności przeszacowania wartości kredytów. koszty będą zależne od popularności wakacji wśród klientów. Finansiści spodziewają się, że z możliwości wstrzymania się ze spłatą zobowiązań zechcą skorzystać prawie wszyscy klienci. W takiej sytuacji koszt wakacji dla sektora w tym i w przyszłym roku może wynieść ok. 20 mld zł" - podaje gazeta.

mm/ dki/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
marcin321
Niech zwiększą rezerwy. Stać ich.
kaczdzonjar
hahaha, większych bzdur to ja nie słyszałem. Przez ostatnie lata przy prawie zerowym Wiborze banki po podosiły ceny róznych usług - efekt? - 2021 rekordowy pod względem zysków, I kwartał 2022 - rekordowy pod względem zysków - teraz wpływy z odsetek po podwyżce wiboru zwiekszyły sie kilkukrotnie, opłaty zostały- zyski będą kosmiczne hahaha, większych bzdur to ja nie słyszałem. Przez ostatnie lata przy prawie zerowym Wiborze banki po podosiły ceny róznych usług - efekt? - 2021 rekordowy pod względem zysków, I kwartał 2022 - rekordowy pod względem zysków - teraz wpływy z odsetek po podwyżce wiboru zwiekszyły sie kilkukrotnie, opłaty zostały- zyski będą kosmiczne - i komu ten kit wciskacie że banki będa zachwiane????? no komu - po prostu będą miały mniejszy zysk -= ale moim zdanie i tak rekordowy!
krezus666
Wy chyba w dalszym ciągu nie rozumiecie w którym miejscu i w jakim czasie się znajdujemy. Mateusz chce wykończyć sektor bankowy bo bez tego nie będzie mógł razem z Glapińskim wprowadzić CBDC, które de facto eliminuje banki komercyjne z rynku i daje rządowi władzę totalną.

Banki bardzo poważnie powinny się zastanowić nad swoim
Wy chyba w dalszym ciągu nie rozumiecie w którym miejscu i w jakim czasie się znajdujemy. Mateusz chce wykończyć sektor bankowy bo bez tego nie będzie mógł razem z Glapińskim wprowadzić CBDC, które de facto eliminuje banki komercyjne z rynku i daje rządowi władzę totalną.

Banki bardzo poważnie powinny się zastanowić nad swoim zachowaniem i wykalkulować ile są w stanie zapłacić za zdywersyfikowanie tego ryzyka, inaczej przestaną istnieć.

Im stabilniejsze warunki dla kredytobiorców tym stabilniejsza sytuacja sektora bankowego i to nie wynika wprost z tego, że jak zbankrutujemy 2 mln kredytobiorców zmiennymi stopami na 10-15% to będziemy od tego mieć problem bo zawsze znajdzie się fundusz, który weźmie zlicytowaną nieruchomość, wymyśli jak ją wykorzystać i jeszcze podeprze się na dofinansowaniu z UE jak sobie ten swój pomysł przebranduje na coś zielonego i ekologicznego.

Te 2 mln ludzi z hipotekami stanowią dla rządu wymówkę na której może zabazować swoje dalsze działania i w tym przypadku te działania będą finalnie zmierzać do tego aby wyeliminować same banki z rynku. Można powiedzieć, że to dobrze bo banki to złodzieje ale zastanówcie się jeszcze raz co się stanie jak będzie trzeba w waszej okolicy dokonać jakiejkolwiek inwestycji a gmina czy miasto nie będzie mieć na ten cel pieniędzy z danin. To jest bardziej skala makro a skala mikro to np. przedsiębiorca, który widzi niszę na rynku w którą nie będzie mógł wejść i w końcu za pomysł weźmie się korporacja posiadająca niekonkurencyjnie większe środki. Rozwój w dużej mierze od dekad opiera się o kredyt - tańszy bądź droższy on przyśpiesza realizację danego celu - to tak jakbyśmy skakali w przód na osi czasu dlatego w takim podejściu bank musi istnieć i zarabiać. Problem polega na tym, że kredyty hipoteczne w Polsce to wąż, którego teraz Towarzysz Morawiecki oszukał dając mu do zjedzenia własny ogon.

Zamroźcie tym biednym kredytobiorcom oprocentowanie na poziomie, który wyliczyliście jako maksimum możliwe do udźwignięcia przez klienta w skali miesięcznej - reszta ponad to jest rachunkiem dla was za wasz święty spokój i możliwość dalszego funkcjonowania na rynku polskim. Musicie w końcu zrozumieć, że ryzyko scedowane na klienta nie może być nieograniczone. Inaczej będziecie mieli problem, którego jeszcze w historii nie mieliście.
tomek__s
Forumowisz "bankroll" kłamie.
Banki miały w ofercie stałe stopy procentowe, niektpore już w roku 2020.
Rok, dwa lata temu można było wziąć kredyt ze stałą stopą lub przejść ba stałą ze zmiennej.
Kredytobiorcy tego nie robili, bo się nie opłacało, albo o tym nie wiedzieli.
trolley
Oni nigdy nie wiedzieli jak tracą XD Jak zyskują to spytaj a o wszystkim wiedzieli i takie mądre były hehe. Dokładnie tak samo było z frankowcami. Jak brali to wiedzieli a jak stracili to tłumaczą że błądzili jak dzieci w kukurydzy hehe.
and00
Ile mamy banków hipotecznych w Polsce, ile % kredytow udzielily?
Podejrzewam ze maja mniejszy udzial w rynku niz spółdzielcze
1a2b
Jak banki dadzą uczciwy procent na lokatach to będą mieć nadpłynność. Oczywiście będą musiały inwestować na własne ryzyko żeby zarobić na odsetki. Bardzo mnie cieszy, że kończy się tym pasożytom hipoteczna łatwizna.
bankroll
Banki to są niezłe cwaniaki.
Jak stopy byly na poziomie 1,75 czy nizej, zaden nie dawał stałych rat.
Kiedy stopy wzrosły juz dość pokaźnie, do blisko 6%, teraz się obudziły i jak to oni nie reklamują stałych stóp! No przeciez stopy moga byc i 50%! Wiec warto teraz wziac na 6 czy 7% stalej raty :)

No a za rok, moze dwa,
Banki to są niezłe cwaniaki.
Jak stopy byly na poziomie 1,75 czy nizej, zaden nie dawał stałych rat.
Kiedy stopy wzrosły juz dość pokaźnie, do blisko 6%, teraz się obudziły i jak to oni nie reklamują stałych stóp! No przeciez stopy moga byc i 50%! Wiec warto teraz wziac na 6 czy 7% stalej raty :)

No a za rok, moze dwa, po kryzysie wrozimy na poziomy 2% i co, klienci znow zostaną ładnie zrobieni w bambuko, przez te PRZYJAZNE banki! :)

I druga sprawa. Jak banki straca 20 mld? Po pierwsze, to będą odroczone w czasie platnosci. Po drugie, banki będą naliczały odsetki od tych miesięcy, a więc koniec koncow, wyjdzie ze KAZDY zaplaci w dluzszym terminie WIĘCEJ.

Bankster morawiecki, on dokladnie wie o co chodzi. Myslicie ze gosc ktory tyle lat siedzial w sektorze bankowym zrobilby cos przeciwko bankom?

Mamy wysoka inflacje, mamy wysokie stopy i kto na tym zarabia? Skarb panstwa oraz banki. Jak zawsze.
tomek__s
Stałe stopy były w ofercie banków.
Rok, dwa lata temu można było wziąć kredyt ze stałą, albo przejść na stałą.
Czemu wprowadzasz ludzi w błąd?
zzibi2
niektóre udzielały na okresowo stałą już od co najmniej 2 lat, reszta "została zmuszona" przez KNF rekomendacją S i od końca 2021 udzielały i ziarniniały na stałe dla chcących klientów (a że drożej niż na zmienną to małe było zainteresowanie)

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki