REKLAMA
WEBINAR

Varsovia. Luksusowy samochód z Polski

Angelika Lech2016-09-07 15:45
publikacja
2016-09-07 15:45

Polska firma - Varsovia Motor Company opracowała imponujący ale i odważny projekt luksusowego samochodu. Varsovia - bo tak nazywa się ten samochód to luksusowa hybryda. Wizją twórców jest stworzenie luksusowego i wygodnego pojazdu zapewniającego dobre warunki do pracy, wypoczynku i rozrywki.  

fot. varsoviaconcept.com /

Póki co pojazd jest jeszcze nieurzeczywistnioną inicjatywą. Czy auto rzeczywiście będzie widziane na drogach, póki co, nie wiadomo. Produkcja mogłaby się rozpocząć w 2018 roku, jednak jest to zależne od potencjalnych konsumentów. Auto zostanie zaprezentowane na zbliżających się targach motoryzacyjnych. To od ilości chętnych zależeć będzie jego być lub nie być. Dla realizacji przedsięwzięcia i rozpoczęcia seryjnej produkcji potrzeba nie mniej niż 50 chętnych nabywców.

Skąd ta liczba? Ze względu na ograniczoną liczbę produkowanych egzemplarzy. W planach firmy jest stworzenie wersji limitowanych samochodu. Co roku na ulicach mogłoby pojawić się 50 nowych varsovii.

Varsovia posiada silnik hybrydowy i według twórców jest rozwiązaniem ekologicznym. Auto w głównej mierze napędzane miałoby być elektrycznie. Paliwo w postaci benzyny stanowiłoby jedynie agregat generujący prąd w przypadku rozładowania akumulatorów. Takie rozwiązanie, według założeń, pozwalałoby na przekroczenie prędkości 100 km/h w 5 sekund. Jedno ładowanie pozwalałoby na przejechanie do 350 kilometrów, zaś zasięg w połączeniu z jednym zatankowanym do pełna zbiornikiem sięgałby 850 km.

Na zewnątrz i wewnątrz

Projekt varsovii powstał i realizowany jest w studiu Kadler mieszczącym się w okolicach Warszawy. Jak mówią twórcy, inspiracją dla projektu auta była syrena znajdująca się w warszawskim herbie. Jej postać można dostrzec chociażby w statuetce umieszczonej na masce samochodu. Oprócz tego zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, można dostrzec charakterystyczne zdobienia łudząco przypominające łuski.

Założenia prototypu nie wykluczają innych funkcji, jakie może spełniać pojazd oprócz pomocy w dotarciu od punktu A do B. Projektanci stworzyli model z górnej półki. Nie tylko przez wzgląd na nadwozie i to, co samochód skrywa pod maską, ale również wnętrze, którym być może będą mogli cieszyć się właściciele podczas jazdy. Zaskoczeniem może okazać się brak przedniego siedzenia po prawej stronie. Zostało ono usunięte w celu podwyższenia poziomu wygody pasażerów. We wnętrzu znajduje się mnóstwo nowinek technologicznych przydatnych dla relaksu, ale też pracy. Pojazd wyposażono między innymi w siedzenia z funkcją masażu czy system audio-video. Zainstalowano również dwa 19-calowe wyświetlacze do odtwarzania multimediów, które posiadają połączenie z systemem satelitarnym oraz internetem.

Jako wyższej klasy limuzyna, pojazd posiada podwyższony standard, prezentując wnętrze nowoczesne i eleganckie. Bogate w urządzenia nowej technologii oraz wykończenie z naturalnych materiałów takich jak: drewno, skóra, aluminium czy nawet skały mineralne.

fot. varsoviaconcept.com/ /

Aktualnie rozpoczynają się prace nad stworzeniem prototypu w wymiarach rzeczywistych. Model ma być zaprezentowany na jednej ze światowych wystaw motoryzacyjnych - prawdopodobnie w przyszłym roku. Natomiast spekulacje dotyczące rozpoczęcia produkcji wskazują na 2018 rok.

Źródło:
Tematy
Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Advertisement

Komentarze (32)

dodaj komentarz
~Rozśmieszony
Boję się, że zanim COKOLWIEK powstanie na taśmie produkcyjnej, to zostaną utworzone spółki córki z licznymi prezesami i zarządami, a władze opracują różnorakie podatki, opłaty i licencje.
~DavyHVR
Nasz naród znany jest z tego, że doskonale projektujemy, planujemy, zarządzamy, wnioskujemy, gdybamy, zakładamy, natomiast nie potrafimy wziąć do ręki kęsa metalu i zrobić z niego nawet wałka, ani głowicy.

Samochodu teorią nie zbudujemy.
~Jerzy_Pierchała
Ten projekt jak wiele innych nie zostanie zrealizowany - za wysokie progi - specjalizujemy się w świecie z kiszonych ogórków i krasnali ogrodowych - i tak już pozostanie. Ja mam firmę produkującą kółka a w zasadzie już tej produkcji jest coraz mniej. Jesteśmy 50 lat za trzecim światem bo tak się mówi o dalekim wschodzie i nigdy ich Ten projekt jak wiele innych nie zostanie zrealizowany - za wysokie progi - specjalizujemy się w świecie z kiszonych ogórków i krasnali ogrodowych - i tak już pozostanie. Ja mam firmę produkującą kółka a w zasadzie już tej produkcji jest coraz mniej. Jesteśmy 50 lat za trzecim światem bo tak się mówi o dalekim wschodzie i nigdy ich nie dogonimy. Brak kapitału a najważniejsze - zbytu nie pozwoli nam się nigdy odbić od dna które co roku jest coraz głębiej. Światowe firmy działają od dziesiątek lat a my co ?? - podatki, podatki, podatki. Człowiek zapiepsza po 12 godzin dziennie i co zarobi to trzeba oddać złodziejom US i ZUS.
~Klein
Czy będzie dofinansowanie z funduszy państwowych?
~cccc
A w jakim celu powstaje taki projekt ?
~WD40
Szanowni niezadowoleni: masówek dla Kowalskiego to jest cała masa do wyboru i do koloru. Zrobić jeszcze jedną i podgryźć nią rynek konkurentom to jestwielkie wyzwanie. Znacznie łatwiej jest zrobić cuda na kiju z wodotryskami i znaleźć na nie chętnych snobów z bliskiego wschodu, Chin, czy ruskich oligarchów. 50 sztuk żeby zacząć zarabiać Szanowni niezadowoleni: masówek dla Kowalskiego to jest cała masa do wyboru i do koloru. Zrobić jeszcze jedną i podgryźć nią rynek konkurentom to jestwielkie wyzwanie. Znacznie łatwiej jest zrobić cuda na kiju z wodotryskami i znaleźć na nie chętnych snobów z bliskiego wschodu, Chin, czy ruskich oligarchów. 50 sztuk żeby zacząć zarabiać to nie dużo. W przypadku masówki dla kapryśnego Kowalskiego potrzeba byłoby pewnie liczyć w tysiącach.
~gość
A ci "snobi" ze wschodu za to, że zapłacili coś tam za samochodzik, przyślą przez morze kolejnych 100 000 potencjalnych chętnych imigrantów ekonomicznych?
~okjlkj
czemu polak musi zawsze mierzyć za wysoko? czy na prawdę nie mogą zająć się czymś normalnym? zwykłym autem o dobrych parametrach, nauczyć się jak budować dobre auta a z czasem jak już będzie marka i renoma know how - wtedy brać się za segment luksusowy, limuzyny :) no ale polak musi zawsze wywalić pieniądze w błoto bo przecież , czemu polak musi zawsze mierzyć za wysoko? czy na prawdę nie mogą zająć się czymś normalnym? zwykłym autem o dobrych parametrach, nauczyć się jak budować dobre auta a z czasem jak już będzie marka i renoma know how - wtedy brać się za segment luksusowy, limuzyny :) no ale polak musi zawsze wywalić pieniądze w błoto bo przecież , ja nie potrafię? ja? :D ehhh poloczki poloczki
~WD40
Polak piszemy z dużej litery. Z dużej litery zaczynamy też zdania. Jak przeczytają twój tekst gimnazjaliści, to się nauczą i potem będą sadzić byki.
~lem
Tzn. że ty mierzysz za wysoko i jeszcze obrażasz. Ci wszyscy, którzy mierzą niby za wysoko mają rację, bo do nich należy przyszłość, to oni próbują sił i jak sądzę z powodzeniem. Życzę sukcesów ! W razie niepowodzenia, nie załamujcie się, próbę należy ponowić...., bo jak mówią do odważnych Świat należy !

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki