REKLAMA

Soboń: Inflacja konsumencka będzie jednocyfrowa w drugiej połowie roku

2023-04-17 21:06, akt.2023-04-18 08:53
publikacja
2023-04-17 21:06
aktualizacja
2023-04-18 08:53

Inflacja bazowa będzie schodziła nieco wolniej, niż byśmy oczekiwali, ale jestem przekonany, że inflacja konsumencka w drugiej połowie roku będzie jednocyfrowa – przekazał wiceminister finansów Artur Soboń w TVP Info. Dodał, że za wysoki poziom inflacji bazowej odpowiadają czynniki zewnętrzne.

Soboń: Inflacja konsumencka będzie jednocyfrowa w drugiej połowie roku
Soboń: Inflacja konsumencka będzie jednocyfrowa w drugiej połowie roku
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

"Dzisiaj to głównie ceny żywności są powodem tego, że ta inflacja jest wciąż tak wysoka" – powiedział w poniedziałek wiceminister finansów Artur Soboń w TVP Info.

"Inflacja bazowa – ona będzie schodziła nieco wolniej niż pewnie byśmy oczekiwali, ale jestem przekonany, że całość inflacji konsumenckiej w drugiej połowie roku to jest już jednocyfrowy wynik, a przyszły rok to zbliżenie się do celu inflacyjnego" – ocenił wiceminister.

"To jest jeden z tych mitów, które warto wyjaśnić (...) a mianowicie, że o ile jest jakieś zjawisko putinflacji, czyli tego wpływu czynników zewnętrznych na inflację, to myśmy też sobie wygenerowali sami jakąś istotną część tej inflacji. W moim najgłębszym przekonaniu, co najmniej 2/3 to jest wynik czynników zewnętrznych. I nawet te czynniki, które określamy w ramach inflacji bazowej mają przede wszystkim charakter pośrednio, ale zewnętrzny" – przekazał Soboń. Jako przykład podał wpływ cen gazu oraz energii na wzrost kosztów usług czy wpływ wysokich cen ropy na koszty transportu.

Wiceminister odniósł się również do przedstawionych w weekend propozycji pomocy rolnikom, m.in. skupu pszenicy za 1400 zł za tonę.

"Oczywiście mówimy o wielomiliardowych kosztach tego typu operacji. Ona, jeśli chodzi o logistykę, pewnie jest nie mniej skomplikowana jak zapewnienie dostaw węgla na zimę, ale wykonalna" – stwierdził Soboń.

„Uruchomiliśmy już 2 mld zł na pomoc rolnikom z budżetu państwa i funduszu pomocy, a jeśli będzie potrzeba, uruchomimy kolejne środki” – powiedział we wtorek wiceminister finansów Artur Soboń w Radiu Zet.

Dodał, że spodziewa się, iż wsparcie dla rolników będzie kosztowało więcej. „Spodziewam się, że koszt pomocy rolnikom będzie bliższy 5 mld zł niż 10 mld zł” – dodał Artur Soboń.

"Poradzimy sobie również z tym problemem i do końca czerwca chcemy, aby te radykalne działania, które zaproponowaliśmy w weekend, żeby one obowiązywały" – dodał.

W jego opinii zakaz importu części produktów z Ukrainy, który wprowadziły Węgry, Polska i Słowacja to "radykalny krok, który zmusi dzisiaj Komisję Europejską i naszych partnerów w Unii Europejskiej do tego, aby wypracować wspólne, solidarnościowe rozwiązanie".

"To oczywiste, że nasze rozwiązanie jest tymczasowe i nie chcemy tego rozwiązania na stałe. Ale chcemy, aby wypracować w tym czasie takie rozwiązanie, które pomoże Ukrainie, pomoże także Polsce, ale także pozwoli na to, aby rozwiązać ten problem, który dotyczy najbliższych państw, sąsiadujących z Ukrainą" – powiedział Soboń. Podkreślił, że "powinna być właśnie solidarność, spójność polityki europejskiej".

Wiceszef resortu finansów poinformował także, że planowana reforma podatków ma na celu uproszczenie postępowań i wprowadzenie różnego rodzaju ułatwień dla przedsiębiorców i podatników. Zaznaczył, że "głównym takim celem jest to, aby organy podatkowe były partnerem dla podatnika. Dlatego też zmniejszamy znaczenie czynności kontrolnych na rzecz czynności sprawdzających, takich profilaktycznych".

W poniedziałek Narodowy Bank Polski podał, że w marcu 2023 r. inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, wyniosła 12,3 proc., licząc rok do roku. Wskaźnik CPI w analizowanym okresie wyniósł 16,1 proc.

15 kwietnia 2023 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Rozporządzenie wprowadza zakaz przywozu do 30 czerwca br. określonych produktów pochodzących lub przywożonych z terytorium Ukrainy na terytorium Polski - m.in. zboża, cukru, owoców i warzyw. Po wprowadzeniu zakazu przez Polskę, słowacki rząd zadecydował o zakazie importu ukraińskiego zboża i niektórych towarów rolnych z Ukrainy, ale nie ich tranzytu przez Słowację. Zakaz ma obowiązywać od 19 kwietnia br. W Pradze czeski minister rolnictwa Zdeniek Nekula oświadczył, że jego kraj nie planuje podjęcia podobnych działań. (PAP)

ra/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (28)

dodaj komentarz
lobotomek
Przepraszam, a jakie on szkoły kończył i co go upoważnia do gadania o inflacji?
langdon25
On jest SOBOŃ czy MAMUŃ ?
endes
Inflacja, która podają pisowskie urzędy jest z d wzięta!… proszę iść na zakupy!… czegokolwiek co kupuje Polak w ciągu kilku lat wliczając sprawy budowlane!…
zosia3005
Fotka dobrana idealnie - wyraz twarzy tak samo mądry jak wygłoszona prognoza !
dmarch1
Ale fajnie ! Teraz tylko szef da mi kilkadziesiąt procent podwyżki i będę w tym samym miejscu, w którym byłem dwa lata temu.

Ale ten PiS jest fajny !

A jak Soboń źle przewiduje to może inflacja będzie jeszcze dłużej i szef da mi jeszcze większą podwyżkę ? Będę wtedy więcej zarabiał !

A moje środki na IKE i PPK
Ale fajnie ! Teraz tylko szef da mi kilkadziesiąt procent podwyżki i będę w tym samym miejscu, w którym byłem dwa lata temu.

Ale ten PiS jest fajny !

A jak Soboń źle przewiduje to może inflacja będzie jeszcze dłużej i szef da mi jeszcze większą podwyżkę ? Będę wtedy więcej zarabiał !

A moje środki na IKE i PPK ? A co tam ? Do emerytury jeszcze daleko.
Wtedy o PiSie - mam nadzieję - nikt już nie będzie pamiętał jak było fajnie.
simonsoft8
Soboń wie co będzie a czego nie będzie. Wciąż ma stanowisko
maniek_as
A ja jestem przekonany, że Soboń pierdzie.. głupoty. Za inflację bazową w Polsce to już wybitnie odpowiadają 2 czynniki: dodruk z 2020 roku (przypomnę 260 mld PLN - 18% pieniądza w obiegu więcej) oraz niskie stopy %.
kaka2002
pisowscy oszuści... wicie dlaczego inflacja będzie jednocyfrowa? bo jest liczona rok do roku. To jest tylko matematyczna sztuczka. Ceny nadal rosną a siła nabywcza Polaków dramatycznie maleje. Pis zrobił z nas dziadów kalwaryjskich niestety.
samsza
Eksperci mówią, że ceny żywności na świecie spadają (FAO) lub szybują (nominalnie, przez inflację) czyli powiedzieć można wszystko!
:)

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki