REKLAMA
TYLKO U NAS

Słaby start gry o COVID. Akcje Jujubee w dół

2020-06-01 09:19
publikacja
2020-06-01 09:19

Ogłoszona niewiele ponad miesiąc temu gra o pandemii koronawirusa autorstwa Jujubee nie spotkała się z zainteresowaniem graczy. Słaby start gry „COVID: The Outbreak” ma odzwierciedlenie w spadającym kursie akcji.

fot. Jujubee / / You Tube

30 kwietnia notowana na NewConnect spółka Jujubee zapowiedziała pracę nad grą strategiczną, która pozwoli graczom na walkę z wciąż trwającą epidemią. Tempo prac było ekspresowe, ponieważ gra trafiła na platformę Steam już 29 maja.

Pierwszy weekend gry katowickiej spółki nie był jednak udany. Według danych serwisu SteamDB, w szczytowym momencie w tytuł jednocześnie grało zaledwie 31 osób. Gra dostępna jest również na mniej popularnej platformie GOG, w identycznej cenie 49,49 zł.

Na reakcję inwestorów nie trzeba było długo czekać. Po 15 minutach poniedziałkowych notowań akcje Jujubee taniały o blisko 10 proc. Kurs na poziomie 7,14 zł jest najniższy od miesiąca, co oznacza wymazanie wzrostów następujących po ogłoszeniu premiery gry o koronawirusie.

W wydanym miesiąc temu komunikacie spółka poinformowała, że w związku z nadchodzącą premierą gry podjęła decyzję o przeznaczeniu części z przychodów netto z platformy Steam w maju i czerwcu na rzecz CEPI (The Coalition for Epidemic Preparedness Innovations) oraz innych wybranych fundacji charytatywnych wspierających walkę z konsekwencjami pandemii koronawirusa. Jednocześnie rozpoczęte w pierwszym kwartale prace nad grą COVID oraz konieczność pracy zdalnej wpłynęły na decyzję spółki o przesunięciu o kilka miesięcy premiery zapowiedzianej już wcześniej i dobrze przyjętej przez inwestorów gry „Dark Moon”

MZ

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
innowierca
he he na Covida coraz mnie ludzi sie nabiera.Zamieszki juz sie rozlewaja na wiecej krajow. Najbogatsi stali sie jeszcze bogatsi. Politycy i ich szwagry tez zarobily w swoich firmach, a fryzjer z kelnerem zostali na ulicy. Zamieszki koncem kwarantanny he he jak mialo byc. Biorac pod uwage tych bezobjawowych i lekko objawowych to he he na Covida coraz mnie ludzi sie nabiera.Zamieszki juz sie rozlewaja na wiecej krajow. Najbogatsi stali sie jeszcze bogatsi. Politycy i ich szwagry tez zarobily w swoich firmach, a fryzjer z kelnerem zostali na ulicy. Zamieszki koncem kwarantanny he he jak mialo byc. Biorac pod uwage tych bezobjawowych i lekko objawowych to smiertelnosc wirusa to jakies ulamki procenta a nalezalo sie tylko i wylacznie skoncentrowac na ochronie ludzi starszych. Ciekawe ktory bedzie taki odwazny zeby oglosic 2 fale wirusa i wprowadzic znowu ograniczenia he he. Drugiej fali moze juz nie byc he he. Setki tysiecy w kazdym kraju juz mialy korone ale nikt przeciez nie robil im testow.
kumatygosc
Jak milo poczytac w koncu kogos kto ma podobne zdanie na ten temat. Cieszę się, że nie jestem odosobniony w postrzeganiu tego cyrku.
innowierca odpowiada kumatygosc
Nie martw sie, nie jestes odosobniony. Swiadomosc w ludziach budzi sie powoli, ale w koncu stanie sie powszechna.Morze absurdu nas zalalo, az po same oczy, ale te beda jeszcze dlugo szczypac.Ale z czasem przestana, a wtedy absurd stanie sie widoczny dla wielu.
januszbizensu
To czemu na ulice nie wyszliście z widłami tylko grzecznie w maseczkach ???
innowierca odpowiada januszbizensu
Nie trzeba byc holota, podpalac i pladrowac zeby dokonac zmian. To nie przyniesie postepu.
Chodzi o to zeby sie wybudzac, rozwijac sie i nabierac dystansu. Wtedy moze ta cywilizacja ruszy w lepszym kierunku. Dla przykladu, wielu protestujacych dzis w USA to nygusy i zlodzieje. Wielu z nich wcale nie bylo bez szans, czesc miala
Nie trzeba byc holota, podpalac i pladrowac zeby dokonac zmian. To nie przyniesie postepu.
Chodzi o to zeby sie wybudzac, rozwijac sie i nabierac dystansu. Wtedy moze ta cywilizacja ruszy w lepszym kierunku. Dla przykladu, wielu protestujacych dzis w USA to nygusy i zlodzieje. Wielu z nich wcale nie bylo bez szans, czesc miala lepsze warunki stworzone na starcie od chocby naszych rodakow. Ale im nawet o higiene zadbac sie nie chce, nie mowiac juz o pojsciu do pracy.
Wola okrasc ci dom niz na cos zapracowac. To pasozyty ktore sa czescia cywilizacji(nie wszyscy). Ich trzebab uczyc i leczyc, a nie udawac ze nic sie nie dzieje i pozwalac im sie namnazac bez konca skoro czesto juz w wieku 20-paru lat przez model zycia sa umysliwo i fizycznie niepelnosprawni.
tomaszektoma
król jest tylko jeden: Plague Inc.

i jeszcze za darmo
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.miniclip.plagueinc&hl=pl
marcin321
W sumie to mogło być do przewidzenia. Każdy ma już dość słuchania wkoło i życia z COVID, to jeszcze mają w to grać? Bez sensu.
samsza
Dla "nie mających dość" Mortalis by Robert Anthony Salvatore, z zarazą różówką atakującą mieszkańców Corony.... :)
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/49992/mortalis

Powiązane: Gry komputerowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki