Znaczna część sporów sądowych toczących się wokół kredytów opartych na franku szwajcarskim dotyczy niedozwolonych postanowień zawartych w umowach. Zdaniem Stowarzyszenia „Stop Bankowemu Bezprawiu” kluczowy artykuł kodeksu cywilnego błędnie implementuje unijną dyrektywę o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich.
Kredytobiorcy „walutowi” spierający się z bankami w sądach często powołują się na argument, że w ich kontraktach zawarte zostały postanowienia niedozwolone. Zwykle wskazują przy tym na fragmenty dotyczące sposobu ustalania kursów wymiany przy wypłacie i spłacie zobowiązania, paragrafy odnoszące się do wysokości oprocentowania lub zasad działania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.


Do kwestii niedozwolonych postanowień umownych odnosi się artykuł 358[1] kodeksu cywilnego, w którym wskazano, że „postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny”.
Stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu” zwraca uwagę, że Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w artykule 3 stanowi, iż „warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.”
„W wyniku błędu implementacji dyrektywy 93/13 polskie sądy błędnie oceniają postanowienia zawarte w umowach. Zamiast badać, czy postanowienie tworzy ‘znaczącą nierównowagę’ analizują, czy dane postanowienie ‘rażąco narusza interesy konsumenta’” – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia. W dokumencie podkreślono, że taka interpretacja przyczyniła się do oddalenia powództwa kredytobiorców w co najmniej kilku sprawach toczących się w polskich sądach.
Stowarzyszenie poinformowało, że składa skargę do Komisji Europejskiej w tej sprawie. „Błędna implementacja może skutkować odpowiedzialnością Skarbu Państwa wobec osób, które na podstawie wadliwie wdrożonego przepisu doznały strat wynikających z przegranego procesu” – podkreślono w informacji przesłanej do mediów.
MK