Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, na PiS zagłosowałoby 30,6 proc., na KO 29,9 proc., na Konfederację 15,1 proc. i na Lewicę 8 proc. osób - wynika z opublikowanego w czwartek sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Reszta partii nie weszłyby do Sejmu.


Ankietowanych zapytano, na którą partię polityczną oddali by głos, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę. Najwięcej respondentów, bo 30,6 proc. zagłosowałoby na Prawo i Sprawiedliwość, z kolei na drugim miejscu - z poparciem mniejszym o 0,7 punkta proc. - znalazłaby się Koalicja Obywatelska, którą wskazało 29,9 proc. badanych.
Podium zamknęłaby Konfederacja, na którą głos oddałoby 15,1 proc. ankietowanych. Ostatnią partią, która przekroczyłaby próg wyborczy jest Lewica - z wynikiem 8 proc. poparcia.
Pozostałe formacje nie weszłyby do Sejmu - na Razem zagłosowałoby 3,7 proc. osób, na PSL głos oddałoby 3,6 proc. badanych, Konfederacja Korony Polskiej mogłaby liczyć na poparcie rzędu 2,8 proc., Polska 2050 uzyskała wynik na poziomie 2,1 proc. głosów. Odpowiedź „nie wiem” wskazało 4,2 proc. respondentów.
IBRiS zapytał też badanych o frekwencję, która - przy wyborach w najbliższą niedzielę - wyniosłaby 59,4 proc., z czego w wyborach zdecydowanie wzięłoby udział 43,2 proc. pytanych. Na wybory nie wybrałoby się 39,5 proc. badanych, z czego zdecydowanie przeciwnych byłoby 22,5 proc. osób. Odpowiedź „nie wiem” wskazało 1,1 proc. respondentów.
Badanie IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” przeprowadzone zostało w dniach 29-30 sierpnia na próbie 1069 respondentów metodą CATI. (PAP)
kl/ mro/