Do południa zakończenie piątkowej sesji zapowiadało się znacznie gorzej niż jej ostateczny wynik, ale i tak nie była ona udana dla większości spółek z GPW. Warszawski parkiet nie wyróżniał się pod tym względem na tle większości światowych rynków. WIG20 zazielenił się w ostatnich minutach dzisiejszej sesji.


Po fatalnej pierwszej połowie sesji główne indeksy GPW odrobiły znaczną część strat, ale i tak niemal wszystkie zakończyły ten dzień na czerwono. Światowe giełdy pozostawały pod presją Stanów Zjednoczonych, gdzie S&P 500 i Nasdaq zanurkowały o odpowiednio 1,84% oraz 2,3%. Inwestorzy zwracali uwagę na wypowiedzi członków Fedu, które schłodziły rynkowy optymizm, wskazując, że Rezerwa Federalna musi upewnić się co do trwałości dezinflacji przed obniżkami stóp procentowych.
W ślad za giełdami z USA, spadkowe sesje zaliczyły azjatyckie parkiety, a chłodny front dotarł też do Europy. Niemiecki DAX tracił o 17:00 w piątek 1,37% a francuski CAC40 1,25%. Na tym tle Warszawa przedstawiała się nie najgorzej.
WIG20 rzutem na taśmę zakończył piątkową sesję, zyskując 0,06%, jako jedna z niewielu zielonych wysp wśród europejskich parkietów. WIG stracił jednak 0,27%, podczas gdy indeksy średnich i małych spółek - MWIG40 i SWIG80 - spadły o odpowiednio 1,40% i 0,52%.
Obroty na warszawskiej giełdzie zamknęły się dziś na poziomie 1,53 mld złotych. Handel akcjami spółek z WIG20 odpowiadał za 1,27 mld złotych z tego wyniku.


Makro-skrót
Polskim wydarzeniem dnia podczas piątkowej sesji była konferencja prezesa NBP profesora Adama Glapińskiego. Pośród wielu barwnych cytatów, których przegląd dostarczyła nam relacja Krzysztofa Kolanego, na szczególną uwagę inwestorów zasługuje fragment: "W każdym wypadku inflacja wzrośnie i znajdzie się powyżej dopuszczalnego zakresu odchyleń od celu. I dlatego Rada Polityki Pieniężnej nie obniżyła stóp procentowych. W dyskusji w ogóle nie pojawia się temat obniżenia stóp."
Globalnie najważniejszym odczytem, który poznaliśmy w piątek, były dane o zatrudnieniu w Stanach Zjednoczonych. Liczba etatów w sektorach pozarolniczych wzrosła w marcu tego roku o 303 tys. Rezultat był o 51,5% wyższy od rynkowego konsensusu, który zakładał przyrost rzędu 200 tys. etatów. W rezultacie początek dzisiejszej sesji w USA upływa pod znakiem wzrostów na giełdach.
Najważniejsze spółki piątkowej sesji
Pomimo że do południa w indeksie blue chipów dominowała czerwień i na wzrostowym terytorium znajdowały się tylko 3 spółki, w dalszej części sesji nastąpiła znaczna poprawa. Przez cały dzień niezmiennie na prowadzeniu plasowały się notowania Alior Banku, które zakończyły piątek, zyskując 3,52%.
Kolejnymi spółkami na liście najmocniejszych walorów w indeksie WIG20 były w piątek Pekao (+1,44%), mBank (+1,28%) i Kruk (+0,98%%). Nad kreską znalazły się wszystkie największe polskie banki.
Po przeciwnej stronie rynku przez większą część sesji plasowały się notowania PGE, które spadły w piątek o 3,14%. Zaledwie wczoraj spółka przedstawiła wyniki finansowe za 2023 rok. Zakończyła go z 5-miliardową stratą netto. Dziś z objęcia funkcji wiceprezesa PGE ds. finansowych zrezygnowała Renata Czech.
Głównymi hamulcowymi najważniejszego indeksu GPW były dziś także JSW (-3,31%), Allegro (-2,39%) oraz Pepco (-2,21%).
Kurs akcji CCC tracił podczas piątkowej sesji nawet 10,85%, żeby zakończyć ją spadkiem o 6,70%. Tego dnia była to najmocniej zniżkująca spółka w indeksie MWIG40. Agencja Bloomberga poinformowała dziś o obniżeniu rekomendacji dla CCC z „neutralnie” do „sprzedaj” przez analityka City, Rafała Wiatra, który podniósł jednak cenę docelową akcji spółki z 41 do 57 złotych. Po zakończeniu sesji w piątek CCC przedstawi swoje sprawozdanie finansowe za 2023 rok.
Notowania Develii straciły dziś 3,74% po wczorajszym rekordzie wszech czasów na poziomie 6,15 zł. Spółka podała w piątek liczbę sprzedanych lokali w I kwartale 2024 r., która przekroczyła 1000 i była dwukrotnie wyższa niż w analogicznym okresie zeszłego roku.
Najsilniej rosnącą spółką w MWIG40 przez większość sesji była dziś Neuca. Ostatecznie jej akcje zakończyły jednak piątek, zyskując 0,68% i dając wyprzedzić się przez szereg innych spółek z CI Games (+1,81%), ING (+1,47%) i Ryvu Therapeutics (+1,47%) na czele.
Podczas wczorajszego czatu inwestorskiego zarząd Neuca poinformował, że nie spodziewa się spadku marży EBITDA w segmencie badań klinicznych, a raczej jej stopniowego umocnienia w kolejnych latach. Spółka przewiduje też, że utrzyma udziały w krajowym rynku hurtu aptecznego na poziomie 30%.
W indeksie SWIG80 najlepiej radziły sobie w piątek notowania spółki Voxel (+5,19%), która przedstawiła wczoraj wyniki finansowe za ubiegły rok. W stosunku do 2022 r. firma prowadząca sieć medycznych centrów diagnostycznych poprawiła swój zysk netto o ponad 32%, osiągając wynik na poziomie 82,6 mln złotych.
Wśród małych spółek dobrze prezentowały się dziś także akcje MCI Capital ASI, które zyskały 4,78%. Noble Securities podwyższył w piątek wycenę akcji spółki do 40,7 zł z 40,3 zł, a MCI Capital przesunęło termin przekazania raportu za I kwartał 2024 r. z 15 na 30 maja.
Głównym hamulcowym SWIG-u, był dziś Sunex, którego akcje straciły 8,55%. Spółka przedstawiła w piątek szacunkowe wyniki za I kwartał tego roku. Zgodnie z prognozą skonsolidowane przychody Sunexu wyniosły w tym okresie 37,1 mln zł wobec 100,5 mln zł rok wcześniej, co oznacza spadek o 63%.
W indeksie małych spółek bardzo mocno traciły dziś również notowania banku BNP Paribas (-4,55%), który wyemitował dziś nowe akcje serii M i N w ramach podwyższenia kapitału zakładowego.