Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie przyniosła tylko rachityczne odbicie po gwałtownym piątkowym spadku. Inwestorzy nie odważyli się sięgnąć po mocno przecenione akcje banków.
Po przeszło 4-procentowej przecenie z piątku poniedziałkowe wzrosty trudno nazwać przesadnie okazałymi. WIG20 zdołał zyskać tylko 0,87% i zakończył dzień na poziomie 2905,64 pkt. WIG finiszował z wynikiem 108 528,44 pkt., co przekładało się na zwyżkę o 0,82%. Obroty były przeciętne i wyniosły niespełna 1,7 mld złotych.
Poniedziałkowej sesji nie można oceniać bez odniesienia do potężnej przeceny z piątku, która obniżyła WIG20 o 4,62%. Był to efekt ogłoszenia przez resort finansów planów objęcia sektora bankowego podatkowym domiarem. Rynek od razu uwzględnił to w wycenach banków, obniżając je o 10% w skali całego sektora. Dziś WIG-Banki zyskał niecałe 1,4%, co trudno uznać za wynik przesadnie okazały.
W gronie blue chipów pozytywnie wyróżniały się akcje spółek handlowych. Kurs CCC wzrósł o 3,8%, a walory LPP podrożały o 3,5%. Można to wiązać z nadspodziewanie mocnymi wynikami lipcowej sprzedaży detalicznej. Z danych GUS wynika, że Polacy znów zaczęli kupować nie tylko meble, sprzęt rtv i agd, ale też odnotowano solidny wzrost w kategorii „tekstylia, odzież, obuwie” (+14,7%).
Czerwoną latarnią w WIG20 były natomiast papiery Budimeksu, który przeceniono o 3,2%. Ponad 2% w dół poszły jeszcze notowania Orange Polska.
Nie najgorzej zaprezentował się za to tzw. szeroki rynek. mWIG40 zyskał 0,81%, zaś sWIG80 poszedł w górę o 0,4%. Może nie są to zwyżki nadzwyczaj okazałe, ale oba te indeksy utrzymują się w pobliżu szczytów hossy i zarazem historycznych maksimów. Ponadto na rynku głównym liczebnie przeważały walory zyskujące nad tracącymi, zbierając przy tym przeszło 80% obrotów.
Akcje KGHM-u podrożały o 0,4% po publikacji wstępnych wyników produkcyjnych i sprzedażowych. Sprzedaż miedzi przez grupę KGHM wyniosła w lipcu 56,7 tys. ton i była niższa o 5 proc. rdr. Produkcja miedzi płatnej wyniosła w lipcu 59,9 tys. ton i była niższa o 2 proc. rdr.
O 4,2% w górę poszedł kurs Lubawy. Spółka pokazała wyniki za pierwsze półrocze, w którym zaraportowała wzrost zysku netto o prawie 95% rdr. O blisko 14% zwyżkowały walory Scanwaya po tym, jak wrocławska spółka poinformowała pozyskaniu zamówienia z Kalifornii na kwotę 80 tys. USD. Szalone (dziś +30,7%) wzrosty kontynuowane były na papierach Vivid Games, gdzie rynek nadal rozgrywa kontrakt z Apple.
KK
