REKLAMA

Premier: W sobotę przedstawimy kontynuację programu "Rodzina 500+"

2021-05-13 12:34
publikacja
2021-05-13 12:34

W ramach programu "Rodzina 500+" do Polaków popłynęło ponad 140 mld zł. Kontynuację tego programu przedstawimy w ramach prezentowania Polskiego Nowego Ładu już w sobotę – poinformował w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Premier: W sobotę przedstawimy kontynuację programu "Rodzina 500+"
Premier: W sobotę przedstawimy kontynuację programu "Rodzina 500+"
fot. Krystian Maj / / Kancelaria Premiera RP

W czwartek premier wziął udział w otwarciu międzynarodowej konferencji V4+ "Coalition Pro Familia". Podczas swojego wystąpienia Morawiecki podkreślał rolę rodziny w życiu społecznym i przypominał o działaniach podejmowanych przez rząd na rzecz rodzin.

Premier zamieścił również wpis na Facebooku, w którym wskazał, że w ramach trwającej polskiej prezydencji w ramach Grupy Wyszehradzkiej Polska przystępuje do kolejnych inicjatyw, aby jeszcze bardziej wzmocnić rolę rodziny w życiu społecznym.

5 lat po starcie "Rodzina 500+" ma więcej zwolenników niż przeciwników.

Kończący właśnie 5 lat program "Rodzina 500+" dla połowy rodzin jest filarem ich budżetów, a dla 17 proc. przesądza o finansowym być albo nie być - informuje w badaniu Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

 

"Chcemy promować rodzinę w ramach Unii Europejskiej. Jest to jeden z głównych celów naszej polityki społecznej na unijnym forum, o którym mówiłem podczas szczytu w Porto. Kładziemy ogromny nacisk na to, by podstawowe potrzeby rodzin były w odpowiedni sposób zabezpieczone w budżecie i regulacjach prawnych - krajowych i międzynarodowych" – napisał.

Wskazał, że rząd Zjednoczonej Prawicy, dzięki naprawie systemu finansów publicznych i uszczelnieniu systemu podatkowego, uruchomił program "Rodzina 500+". "Do Polaków popłynęło ponad 140 miliardów złotych. Kontynuację tego programu przedstawimy w ramach prezentowania Polskiego Nowego Ładu już w sobotę" – zapowiedział premier.

"Jesteśmy dumni z naszej polityki promocji rodzin, w których dzieci mogą być wychowywane w bezpieczeństwie i miłości, gdzie w spokoju mogą rozwijać swoje talenty. To element wielkiego planu budowy polskiego, solidarnego państwa dobrobytu" - napisał Morawiecki. Premier zachęcił samorządy, "by promowały rodzinę, bo jest ona fundamentem przyszłości Polski".(PAP)

autorka: Olga Zakolska

ozk/ krap/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
jan888
Przeciętna rodzina nie dostaje KOMPLETNIE NIC z programu 500+, A WRĘCZ DO NIEGO DOPŁACA!!! Jeżeli przyjąć, że przeciętna polska rodzina to 2 rodziców i jedno dziecko, a jej dochód wynosi po 4 tyś. netto na każdego z rodziców (w sumie 8000 netto), to okazuje się, że 4% inflacja zjada 360 zł. miesięcznie z tego dochodu, a do tego około Przeciętna rodzina nie dostaje KOMPLETNIE NIC z programu 500+, A WRĘCZ DO NIEGO DOPŁACA!!! Jeżeli przyjąć, że przeciętna polska rodzina to 2 rodziców i jedno dziecko, a jej dochód wynosi po 4 tyś. netto na każdego z rodziców (w sumie 8000 netto), to okazuje się, że 4% inflacja zjada 360 zł. miesięcznie z tego dochodu, a do tego około 90 zł miesięcznie tracą oszczędności tej rodziny (w lutym 2021 roku oszczędności Polaków przekroczyły 1 bln zł). A teraz najważniejsze: inflacja w Polsce grubo przekracza oficjalne 4%, ponieważ inflacja CPI nie uwzględnia wzrostu cen mieszkań i cen paliw. Rzeczywista inflacja jest dużo, dużo większa niż oficjalne 4%. Tak właśnie wygląda "socjalizm" w wykonaniu PIS - jedna ręka państwa daje Kowalskiemu do rączki pieniążek, a druga wyciąga w tym czasie 2 pieniążki z jego kieszeni.
jan888
Przeciętna rodzina nie dostaje KOMPLETNIE NIC z programu 500+, A WRĘCZ DO NIEGO DOPŁACA!!! Jeżeli przyjąć, że przeciętna polska rodzina to 2 rodziców i jedno dziecko, a jej dochód wynosi po 4000 tyś. netto na każdego z rodziców (w sumie 8000 netto), to okazuje się, że 4% inflacja zjada 360 zł. miesięcznie z tego dochodu, a do tego Przeciętna rodzina nie dostaje KOMPLETNIE NIC z programu 500+, A WRĘCZ DO NIEGO DOPŁACA!!! Jeżeli przyjąć, że przeciętna polska rodzina to 2 rodziców i jedno dziecko, a jej dochód wynosi po 4000 tyś. netto na każdego z rodziców (w sumie 8000 netto), to okazuje się, że 4% inflacja zjada 360 zł. miesięcznie z tego dochodu, a do tego około 90 zł miesięcznie tracą oszczędności tej rodziny (w lutym 2021 roku oszczędności Polaków przekroczyły 1 bln zł). A teraz najważniejsze: inflacja w Polsce grubo przekracza oficjalne 4%, ponieważ inflacja CPI nie uwzględnia wzrostu cen mieszkań i cen paliw. Rzeczywista inflacja jest dużo, dużo większa niż oficjalne 4%. Tak właśnie wygląda "socjalizm" w wykonaniu PIS - jedna ręka państwa daje Kowalskiemu do rączki pieniążek, a druga wyciąga w tym czasie 2 pieniążki z jego kieszeni.
jasiek2017
Zmarnowane i rozkradzione pieniądze przeznaczone na łapówki dla proletariatu.
Te 140 mld można było przeznaczyć na zmniejszenie podatków od pracy i ogólnie podatków.
Jednocześnie podwyższając pensję minimalną np do 3 tys netto + max 500 pln jako ZUSy i inne podatki od pracy.
Dzięki temu każdy Polak nagle zacząłby zarabiać
Zmarnowane i rozkradzione pieniądze przeznaczone na łapówki dla proletariatu.
Te 140 mld można było przeznaczyć na zmniejszenie podatków od pracy i ogólnie podatków.
Jednocześnie podwyższając pensję minimalną np do 3 tys netto + max 500 pln jako ZUSy i inne podatki od pracy.
Dzięki temu każdy Polak nagle zacząłby zarabiać dużo więcej a pracodawcy nie musieliby szukać oszczędności i robotów zajmujących miejsca pracy jak np kasy samoobsługowe w marketach czy inne roboty w fabrykach.
ALe PiSowska mafia nie mogłaby się chwalić, że oni rozdają.
xyzq
Mylisz się ;) Fakty są takie, że po wprowadzeniu programu w pierwszej kolejności pod urzędami pojawiły się wypaśne bryki z paniami lub panami, którzy mięli już wszystko doskonale rozkminione, wypełnione na komputerach i już podpisane wnioski :) I wśród owej grupy byli również członkowie PO-KO, którzy co prawda z głębokim obrzydzeniem Mylisz się ;) Fakty są takie, że po wprowadzeniu programu w pierwszej kolejności pod urzędami pojawiły się wypaśne bryki z paniami lub panami, którzy mięli już wszystko doskonale rozkminione, wypełnione na komputerach i już podpisane wnioski :) I wśród owej grupy byli również członkowie PO-KO, którzy co prawda z głębokim obrzydzeniem :) - ale jednak BIORĄ 50+;):):) (przypominam - świadczenie wypłacane jest NA WNIOSEK a nie z urzędu). Tzw. proletariat przyszedł później, mozolnie wypełniając druczki przy pomocy urzędników. No chyba że uważasz, że łapówki dostał tylko proletariat - a tym bogatszym się NALEŻAŁO :)
300_pala odpowiada xyzq
A tu pieniądze na 500 plus było z kieszeni członków PiS ???
chlopekroztropek
Ciekawe, że podejmowane są działania "na rzecz rodzin" (kupowanie głosów wyborczych), a nie są podejmowane żadne działania aby nowe rodziny powstawały. Wręcz zapobiega się powstawaniu nowych związków poprzez lockdowny, a liczba rozwodów poprzez skłócanie społeczeństwa lawinowo rośnie. Uzasadniony byłby np. bon turystyczny Ciekawe, że podejmowane są działania "na rzecz rodzin" (kupowanie głosów wyborczych), a nie są podejmowane żadne działania aby nowe rodziny powstawały. Wręcz zapobiega się powstawaniu nowych związków poprzez lockdowny, a liczba rozwodów poprzez skłócanie społeczeństwa lawinowo rośnie. Uzasadniony byłby np. bon turystyczny na wycieczki zapoznawcze dla singli, a tymczasem dostały go wielodzietne rodziny (nie tylko drożej z perspektywy budżetu, ale i pod względem prokreacji całkowicie mija się z celem).
przemek_opinia
"powstawaniu nowych związków poprzez lockdowny" .. tak i pewnie winić za to PiS trzeba, za zamknięcie gospodarek na całym świecie trzeba winić PiS. Skończcie już tą nagonkę, tylko na emocjach żerujecie.
chlopekroztropek odpowiada przemek_opinia
Dzieci nie biorą się z kapusty, a Polska to nie cały świat i na szczęście dla ludzkości rządy PiS ograniczją się do naszego kraju. Jak chce się mieć dodatni przyrost naturalny, to należy uprawiać politykę prorodzinną, a nie tylko propagandę i rozdawnictwo. Jakoś w wielu innych krajach nie wprowadzono lockdownu (np. Szwecja) i mimo Dzieci nie biorą się z kapusty, a Polska to nie cały świat i na szczęście dla ludzkości rządy PiS ograniczją się do naszego kraju. Jak chce się mieć dodatni przyrost naturalny, to należy uprawiać politykę prorodzinną, a nie tylko propagandę i rozdawnictwo. Jakoś w wielu innych krajach nie wprowadzono lockdownu (np. Szwecja) i mimo to (uwzględniając różnice w strukturze społeczeństwa) liczba zachorowań/zgonów była proporcjonalna.
marok odpowiada chlopekroztropek

Nie powinno się porównywać Szwecji do Polski z powodu zbyt dużych różnic w relacjach społecznych ,gęstości zaludnienia, strukturze rodzin, poziomu medycyny. Porównaj lepiej Szwecję z krajami sąsiednimi, czyli Norwegią , Finlandią, Danią. Po prostu przepaść. Co więcej, Norwegia niemal nie zanotowała spadku PKB , choć wprowadzała

Nie powinno się porównywać Szwecji do Polski z powodu zbyt dużych różnic w relacjach społecznych ,gęstości zaludnienia, strukturze rodzin, poziomu medycyny. Porównaj lepiej Szwecję z krajami sąsiednimi, czyli Norwegią , Finlandią, Danią. Po prostu przepaść. Co więcej, Norwegia niemal nie zanotowała spadku PKB , choć wprowadzała lockdowny Szecja gospodarczo wyszła gorzej od Polski.

Powiązane: 800 zł na dziecko

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki