W drugim kwartale polska gospodarka rozwijała się w tempie 3,9% rocznie. Motorem wzrostu PKB pozostała konsumpcja, inwestycje wciąż stały w miejscu i znacząco spowolnił eksport – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.


GUS przedstawił dziś pierwszy regularny szacunek produktu krajowego brutto za drugi kwartał. Wynik był identyczny jak w opublikowanym dwa tygodnie temu tzw. szybkim szacunku: dynamika PKB wyniosła 1,1% kdk i 3,9% rdr.
Po wyrównaniu sezonowym roczna dynamika PKB przyspieszyła do 4,4% rdr z 4,2% odnotowanych w pierwszym kwartale.
Nową wiadomością jest za to opublikowana w dzisiejszym raporcie struktura wzrostu gospodarczego. Z danych GUS wynika, że największy wkład do rocznej niewyrównanej sezonowo dynamiki PKB miała konsumpcja, która wniosła 2,9 punktu procentowego. Względem drugiego kwartału 2016 roku realna wartość konsumpcji zwiększyła się o 4,9%. Był to największy wzrost spożycia gospodarstw domowych od czwartego kwartału 2008 roku.
Wciąż rozczarowaniem była dynamika inwestycji, które zwiększyły się tylko o 0,8% rdr. Był to jednak pierwszy wzrost od 2015 roku. Również po raz pierwszy od IV kw. 2015 r. inwestycje miały pozytywny wpływ na dynamikę PKB, dodając 0,1 pkt. proc.
Niepokoić może też fakt, że za blisko połowę rocznej dynamiki PKB odpowiadał przyrost zapasów, który dodał aż 1,9 pkt. proc. Tym bardziej, że dynamika konsumpcji była tylko nieznacznie (4,9% wobec 4,7%) wyższa niż kwartał wcześniej.
Przyspieszyła za to dynamika wydatków publicznych, które zwiększyły się o 2,4% rdr (wobec 1,0% w pierwszych trzech miesiącach roku) dodając 0,5 pkt. proc. do rocznego wzrostu PKB. Handel zagraniczny odjął 1,5 pkt. proc., co jest najniższym wynikiem od trzeciego kwartału 2014 roku. Stało się tak, ponieważ eksport wzrósł tylko o 2,8% rdr, a import o 6,1%.
Prezes GUS: inwestycje drgnęły
Prezes GUS Dominik Rozkrut uważa, że 0,8 proc. wzrost popytu inwestycyjnego w II kwartale br. jest przełamaniem dotychczasowej tendencji obserwowanej w poprzednich kwartałach i jego zdaniem można powiedzieć, że "inwestycje drgnęły".
Dominik Rozkrut zwrócił uwagę podczas czwartkowej konferencji prasowej na "bardzo istotny" wzrost popytu krajowego o 5,6 proc. "Tutaj istotnym elementem jest spożycie w sektorze gospodarstw domowych, które wzrosło o 4,9 proc. wobec 4,7 proc. w I kwartale tego roku. Widzimy, że w tym przypadku dynamiki rosną. Co cieszy, również mamy wyraźny wzrost akumulacji brutto o 11,5 proc." - powiedział.
Rozkrut zwrócił również uwagę na wzrost popytu inwestycyjnego, którego dynamika w II kwartale wyniosła 0,8 proc. "Wydaje się to niewiele, ale jest to pewne przełamanie tendencji dotychczas obserwowanej w poprzednich kwartałach. Można powiedzieć, że inwestycje drgnęły" - ocenił.
Prezes GUS zaznaczył, że biorąc pod uwagę dane o PKB wyrównane sezonowo, Polska pod względem wzrostu PKB jest na czwartym miejscu w UE za Rumunią, Łotwą i Czechami. Poinformował, że przeciętna dla UE wynosi 2,3 proc. rok do roku. "U nas ta dynamika 4,4 proc. rdr jest wyraźnie wyższa niż przeciętna dla całej UE " dodał.
KK



























































