Co czwarta osoba padła już ofiarą naruszenia swoich danych w sieci – wynika z badań, które opisuje w środę „Rzeczpospolita”. Mimo to niemal każdy internauta i tak akceptuje niekorzystne polityki prywatności.


„Według badań SW Research wielu z nas wciąż nie podejmuje skutecznych działań, by zadbać o ochronę danych – aż 97 proc. internautów akceptuje politykę prywatności, nawet gdy jest ona niekorzystna lub zawiera błędy. Co więcej, zaledwie 23 proc. w ogóle próbuje zapoznać się z takimi warunkami ochrony danych. Eksperci alarmują: nie chodzi o brak wiedzy o zagrożeniach online, ale o bagatelizowanie tych zagrożeń” – napisano w środowym wydaniu „Rzeczpospolitej”.
Według badania, publikowanego i omawianego przez dziennik, co czwarta osoba w Polsce padła już ofiarą naruszenia prywatności danych. Badanie pokazuje, że w sieci zachowujemy się naiwnie lub cechuje nas lenistwo. Co trzeci internauta nie dostrzega istotnych zapisów, takich jak udostępnianie danych firmom trzecim. Użytkownicy nie zwracają uwagi na aspekt przechowywania ich danych przez nieokreślony czas.
„Zdaniem analityków takie pobieżne podejście do ochrony danych zwiększa ryzyko nieświadomego udostępniania wrażliwych informacji. Jak podkreśla dr Paweł Stobiecki, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, tzw. etyczny haker, wykładowca Uniwersytetu SWPS, największym problemem jest w tym kontekście »bagatelizowanie codziennego ryzyka« oraz »automatyzm w zachowaniu online«” – napisano w „Rz”. (PAP)
szt/ aszw/ mhr/