Rada nadzorcza Pekao odwołała większość członków zarządu drugiego największego banku w Polsce. Stanowisko stracił także Leszek Skiba, jeden z ostatnich prezesów giełdowej spółki kontrolowanej przez Skarb Państwa, powołany jeszcze za czasów PiS. Teraz bankowy gigant szuka ich następców i ogłosił konkursy na wakaty w zarządzie.
W środę 8 maja Bank Pekao poinformował w giełdowym komunikacie i odwołaniu sześciu członków dziewięcioosobowego zarządu. Wśród odwołanych osób znalazł się też Leszek Skiba, trzeci najlepiej zarabiający prezes spółki kontrolowanej przez państwo w 2023 r. To także jeden z ostatnich nominatów z czasów rządu PIS, przynajmniej jeśli chodzi o największe spółki. Prezesem był od kwietnia 2020 r.
Przed wejściem do zarządu Pekao Leszek Skiba od 2015 r. pracował w Ministerstwie Finansów jako podsekretarz stanu, gdzie odpowiadał za nadzór nad polityką makroekonomiczną oraz legislacją w zakresie podatkowym. Między marcem 2019 r. a kwietniem 2020 r. był przewodniczącym rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. W latach 2009-2015 pracował w Narodowym Banku Polskim w Instytucie Ekonomicznym.
Więcej o tym dlaczego zmiany na najwyższych stanowiskach w niektórych spółek zachodzą dopiero teraz, po kilku miesiącach od zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska można przeczytać w artykule „Druga runda kadrowej miotły, zbliżamy się do końca?”.
W skrócie chodzi o strukturę własnościową, w której Skarb Państwa nie jest bezpośrednim właścicielem pakietu kontrolnego akcji. W Pekao najwięcej akcji posiadają PZU (20 proc.) i PFR (12,8 proc.), za pomocą których, rządzący, pośrednio mają wpływ na to, co się dzieje w banku.
Większość zarządu Pekao odwołana
Kadrowa miotła dotarła do Pekao, a za chwilę zapewne dosięgnie Aliora, Polimex, Kogenerację czy Torpol. W przypadku Pekao ze składu zarządu poza prezesem Leszkiem Skibą odwołano wraz z końcem dnia Jarosława Fuchsa, Jerzego Kwiecińskiego, Wojciecha Werochowskiego, Pawła Strączyńskiego i Piotra Zborowskiego.
Były już prezes Leszek Skiba podziękował na platformie X poprzedniej radzie nadzorczej w szczególności byłej prezes PZU Beacie Kozłowskiej-Chyle, za współpracę. Zwrócił uwagę na rekordową w ostatnich latach liczbę otwartych rachunków.
Po ponad 4 latach kończę misję w Pekao. Dziękuję pracownikom banku za współpracę, zaangażowanie i otwartość na wprowadzenie zmian. Dziękuję klientom za lojalność oraz rekordową w ostatnich latach liczbę otwartych rachunków. Szczególne podziękowanie dla poprzedniej RN, szczególnie…
— Leszek Skiba (@leszekskiba) May 8, 2024
W 2023 r. liczba nowych rachunków bieżących otwartych przez klientów indywidualnych wyniosła 583 tys. - najwięcej w historii Pekao. Za swoją pracę Leszek Skiba był sowicie wynagradzany. Tylko wypłacona w 2023 r. pensja wyniosła 1,9 mln zł, czyli średnio 171 tys. zł miesięcznie.
Do tego dochodzi prawo do premii i bonusów menedżerskich. Odwołanie zwyczajowo wiąże się z odprawą oraz wypłacanym przez kilka miesięcy zadośćuczynieniem z tytułu zakazu konkurencji. Bank nie udostępnił szczegółów dotyczących polityki wynagradzania członków zarządu.
Poza dymisjami w zarządzie Banku Pekao jego rada nadzorcza ogłosiła także konkursy na nowego prezesa i członków zarządu odpowiedzialnych w szczególności za zarządzania ryzykiem, zarządzania finansami, zarządzania bankowością detaliczną i przedsiębiorstw, zarządzania bankowością korporacyjną/inwestycyjną, zarządzania IT i operacjami, zarządzania bankowością prywatną i produktami inwestycyjnymi.
Do czasu powołania nowego zarządu do czasowego wykonywania czynności wiceprezesa i kierowania jego pracami oddelegowania Roberta Sochackiego z rady nadzorczej, a Annę Wawrzyńczak do wykonywania czynności wiceprezesa. W zarządzie pozostali z poprzedniego składu jeszcze Marcin Gadomski, Magdalena Zmitrowicz oraz Błażej Szczecki.
MKu
