W poniedziałek PKW przyjęła sprawozdania 12 komitetów wyborczych z wyborów parlamentarnych oraz sprawozdania 19 partii politycznych za 2023 r. - dowiedziała się PAP. Do sprawy przyjęcia stanowiska "w związku ze skargami na uchwały PKW do Sądu Najwyższego" Komisja ma wrócić na posiedzeniu 18 listopada.
O zdjęciu z poniedziałkowego harmonogramu obrad PKW punktu dotyczącego stanowiska "w związku ze skargami na uchwały Komisji do Sądu Najwyższego", które określiłoby, w jaki sposób PKW traktuje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, poinformowała PAP szefowa KBW Magdalena Pietrzak. Po zakończeniu posiedzenia rzecznik PKW Marcin Chmielnicki przekazał PAP, że to jeden z punktów, które rozpatrywane będą na kolejnym posiedzeniu PKW zaplanowanym na 18 listopada.
Kolejny punkt przeniesiony na listopad to sprawozdanie finansowe Konfederacji Wolność i Niepodległość za 2019 r. w związku z postanowieniem Sądu Najwyższego. We wrześniu SN uznał skargę Konfederacji na decyzję PKW z 2020 r. o odrzuceniu sprawozdania tej partii za 2019 r. - przepisy mówią zaś, że po uznaniu skargi przez SN PKW musi niezwłocznie wydać postanowienie o przyjęciu sprawozdania.
Członkowie PKW w listopadzie wrócą także do uchwał ws. rozwiązania okręgowych, rejonowych i obwodowych komisji wyborczych powołanych w związku z eurowyborami oraz Okręgowej Komisji Wyborczej w Toruniu i obwodowych komisji wyborczych powołanych w związku z wyborami uzupełniającymi do Senatu.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, wszystkie przeniesione punkty zostały zdjęte z harmonogramu na wniosek przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka, który argumentował m.in., że decyzje w tych sprawach powinna podejmować Komisja w pełnym składzie. Na poniedziałkowym posiedzeniu nieobecny był natomiast jeden z dziewięciu członków PKW, mec. Maciej Kliś.
Wiadomo jednak, że przede wszystkim jest to pokłosie nierozwiązanego sporu wokół tego, jak PKW ma traktować decyzje Izby Kontroli Nadzwyczajnej, do której trafiają odwołania od decyzji Komisji - nie tylko w sprawie sprawozdań finansowych, ale także przy rejestracji komitetów wyborczych czy kandydatów w wyborach. Jak relacjonował w TVN24 jeden z członków PKW Ryszard Kalisz, w głosowaniu z 23 września za uznaniem tej Izby opowiedziało się czterech członków PKW, w tym przewodniczący, zaś czterech opowiedziało się przeciwko. W tej sprawie w Komisji trwa więc pat.
PAP dowiedziała się, że PKW zgodnie z harmonogramem przyjęła w poniedziałek sprawozdania 12 komitetów wyborczych z wyborów parlamentarnych oraz 19 partii politycznych za 2023 r. Chodzi o partie, które nie otrzymują subwencji, m.in. Unię Polityki Realnej, Samoobronę, Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi czy partię Skuteczni Piotra Liroya-Marca.
W porządku nie znalazły się sprawozdania największych ugrupowań, w tym PiS, któremu grozi utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata, czyli łącznie ponad 77 mln zł.(PAP)
sno/ par/
