REKLAMA
SPRAWDŹ

Otwarta bankowość ma już dwa lata. Sprawdzamy, co oferują banki

Wojciech Boczoń2021-10-13 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2021-10-13 06:00
Otwarta bankowość ma już dwa lata. Sprawdzamy, co oferują banki
Otwarta bankowość ma już dwa lata. Sprawdzamy, co oferują banki
fot. Thapana Onphalai / / Shutterstock

Mijają dwa lata od wdrożenia zapisów unijnej dyrektywy PSD2, która umożliwiła bankom i fintechom korzystanie z rozwiązań otwartej bankowości. Do tej pory usługi oparte o open banking zastosowało w swoich procesach jedynie 9 banków – wynika z analizy Bankier.pl.

Z punktu widzenia klienta banku dyrektywa PSD2 wprowadziła kilka nowości. Przede wszystkim są to usługi AIS (ang. Account Information Service), PIS (ang. Payment Initiation Service) i CAF (ang. Confirmation of the Availability of Funds). Dzięki nim użytkownik konta w jednym banku może się logować z poziomu bankowości elektronicznej tej instytucji do rachunków prowadzonych przez inne banki i zlecać przelewy. Ponadto instytucje wykorzystują otwartą bankowość do potwierdzania zdolności kredytowej lub tożsamości klienta w procesach kredytowych. Nic nie dzieje się jednak bez zgody użytkownika – to na jego wyraźne polecenie możliwe jest korzystanie z danych zgromadzonych w innych bankach.

Otwarta bankowość w praktyce

Banki wdrożyły usługi otwartej bankowości w różnym zakresie. Jedne oferują możliwość sprawdzania historii rachunku i zlecania przelewów, inne korzystają z nowych rozwiązań jedynie w procesach kredytowych. Łącznie open banking dostępny jest w 9 bankach – czyli w o jednym więcej niż rok temu, gdy analizowaliśmy ich ofertę pod podobnym kątem. Grono instytucji powiększyło się o Nest Bank, który oferuje firmom weryfikację klienta i podpisanie umowy kredytowej online.

Rozwiązania z zakresu otwartej bankowości w bankach w Polsce

Bank

Podgląd rachunków z innych banków (AIS)

Zlecanie przelewów (PIS)

Wnioskowanie o kredyty

Potwierdzanie tożsamości

Alior Bank

PKO BP, Bank Pekao, ING, mBank, Santander, Millennium, BNP Paribas, Inteligo

PKO BP, Bank Pekao, ING, mBank, Santander, Millennium, BNP Paribas, Inteligo, Bank Pocztowy

PKO BP, Bank Pekao, ING, mBank, Santander, Millennium, BNP Paribas, Inteligo

Nd.

Bank Millennium

Alior Bank, BNP Paribas, Bank Pekao, Citi Handlowy, ING Bank Śląski, Inteligo, mBank, PKO BP, Santander Bank

Alior Bank, Bank Pekao, ING Bank Śląski, mBank, PKO BP, Santander Bank

Alior Bank, BNP Paribas, ING Bank Śląski, Inteligo, mBank, PKO BP, Santander Bank

Alior Bank, BNP Paribas, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pekao, Santander Bank

Bank Pekao PKO BP, Santander, mBank, Alior, Millennium, Credit Agricole, BNP, ING, Getin, Inteligo, Pocztowy/Envelo PKO BP, Santander, mBank, Alior, Millennium, BNP, ING, Getin, Inteligo PKO BP, Santander, mBank, Alior, Millennium, Credit Agricole, BNP, ING, Getin, Inteligo, Pocztowy/Envelo

BNP Paribas

Nd.

Nd.

Nd.

mBank, ING Bank Śląski, Bank Pekao S.A., Getin Bank, Millenium, Santander Bank, BNP Paribas, Alior Bank

ING Bank Śląski

PKO BP, Bank Pekao, mBank, Santander Bank, Alior Bank, BNP Paribas, Bank Millennium

PKO BP, mBank, Santander Bank, Alior Bank, BNP Paribas, Bank Millennium

Alior Bank, BNP Paribas, mBank, Bank Millennium, Pekao, PKO BP i Santander Bank Polska

Nd.

mBank

Nd.

Nd.

PKO BP, Pekao, ING Bank Śląski, Millennium, Santander Bank Polska, BNP Paribas, Getin Bank, Alior Bank, BOŚ Bank

Nd.

Nest Bank

Nd.

Nd.

Dostępne dla klientów firmowych. Sprawdzanie zdolności w 8 bankach

Nd.

PKO BP

Bank Pekao, mBank, Santander Bank, BNP Paribas Bank Polska, Millennium, Alior Bank, ING Bank Śląski, Nest Bank i Credit Agricole.

Nd.

Nd.

Nd.

Santander Bank Polska

Alior Bank, BNP Paribas, Bank Pekao S.A.,PKO BP, Bank Millenium, ING Bank Śląski, mBank.

Alior Bank, BNP Paribas, Bank Pekao S.A.,PKO BP, Bank Millenium, ING Bank Śląski, mBank.

Nd.

Nd.

Najszerszy zakres wykorzystania usługi oferują Alior Bank, Millennium, ING Bank Śląski i Santander Bank Polska. Klienci tych banków mogą logować się do rachunków w innych instytucjach i zlecać stamtąd przelewy. Ale nie tylko.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty

Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Dodatkowe usługi

- Dla kont i kart dodanych w Moim ING oferujemy kategoryzację przychodów i wydatków oraz możliwość analizowania i monitorowania tych wydatków łącznie z wydatkami z kont w ING ramach dostępnych w Moim ING narzędzi do zarządzania finansami (Historia transakcji, Analiza wydatków i Budżet) – informuje biuro prasowe ING Banku Śląskiego. - Na podstawie dodatkowej zgody klienta i historii transakcji z innego banku umożliwiamy także złożenie wniosku o pożyczkę, kartę kredytową czy limit w koncie bez dodatkowych formalności – dodają służby prasowe.

Bank Millennium oferuje dodatkowo proces zakładania konta osobistego z potwierdzeniem tożsamości poprzez logowanie na konto do innej instytucji. Działa on także w przypadku klientów firmowych prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Ponadto bank proponuje proces składania wniosku o kredyt ratalny. – Klienci, którzy chcą zapłacić w ratach za zakupy w sklepach internetowych naszych partnerów, podczas składania wniosku mogą potwierdzić swoją tożsamość i dochód, logując się do banku, w którym mają konto – informuje Bank Millennium.

Otwarta bankowość wykorzystywana jest także do wymiany walut. Taki proces oferuje z kolei PKO Bank Polski. W ramach otwartej bankowości klienci Kantoru internetowego PKO BP mogą podpiąć swoje konta z innych banków w aplikacji IKO. Następnie mogą przesyłać waluty zarówno w aplikacji IKO, jak i serwisie internetowym iPKO.

Ile osób korzysta z otwartej bankowości?

Po wdrożeniu zapisów dyrektywy PSD2 eksperci upatrywali lawinowego wzrostu zainteresowania open bankingiem wśród fintechów. Jak się jednak okazuje, na razie prym w tej materii wiodą przede wszystkim banki. Być może wynika to z faktu ograniczonego zaufania klientów do innych podmiotów świadczących usługi finansowe. Z badania przeprowadzonego w 2019 r. przez KPMG we współpracy z ZBP wśród polskich konsumentów wynika, że pomimo możliwości otrzymania indywidualnie dobranej oferty finansowej niemal 3 na 4 respondentów nie udostępniłoby danych dostępowych (login i hasło) do konta bankowego firmom technologicznym. Jedynie 16 proc. w tym przypadku zaufałoby bankom.

Co ciekawe, nie wiadomo ile osób w rzeczywistości korzysta z usług otwartej bankowości. Żaden z banków nie odpowiedział nam na to pytanie. Jedynie Bank Millennium podał, że jest to „kilkadziesiąt tysięcy” (bank obsługuje blisko 4 mln klientów). W kuluarach bankowcy przyznają, że wciąż brakuje pomysłu na „zmonetyzowanie” usług opartych o otwartą bankowość. W praktyce oznacza to, że banki oferują nowinkę technologiczną, ale w zasadzie na niej nie zarabiają. Być może właśnie z tego względu kolejne instytucje nie kwapią się do wprowadzenia usług AIS czy PIS.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r.

Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
nalexon165
Odpowiedź jest prosta jednak nikt z banków tego głośno nie powie. Problem polega na tym, że PSD2 potrzebuje zaufanej 3 strony, która kosztuje odpowiednio DUŻO - aby biznesy się nie dopinały. Podobny problem był dawniej z SSL dla stron internetowych. Certyfikat był zbyt drogi, aby firmy stosowały na masową skalę. Dopiero SSL za darmo Odpowiedź jest prosta jednak nikt z banków tego głośno nie powie. Problem polega na tym, że PSD2 potrzebuje zaufanej 3 strony, która kosztuje odpowiednio DUŻO - aby biznesy się nie dopinały. Podobny problem był dawniej z SSL dla stron internetowych. Certyfikat był zbyt drogi, aby firmy stosowały na masową skalę. Dopiero SSL za darmo umożliwił globalne wprowadzenie szyfrowania na większości współczesnych stron. Identycznie było również z podpisem kwalifikowanym, który jest już wypierany przez darmową alternatywę.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki