

Do Polski napłynęły gorące zwrotnikowe masy powietrza i upały będą nam towarzyszyć przez najbliższe dni. To zaś oznacza, że musimy o siebie szczególnie zadbać.
Czego możemy żądać od pracodawcy podczas upałów
Także pracodawcy mają obowiązek chronić swoich pracowników - przypomina Danuta Rutkowska z Państwowej Inspekcji Pracy.
Jeśli w pomieszczeniu, w którym trwa praca, temperatura przekracza 28 stopni Celsjusza, pracodawca, zgodnie z przepisami bhp, musi dostarczyć pracownikom zimne napoje w ilości zaspokajającej ich potrzeby.
Osoby pracujące na otwartej przestrzeni także muszą otrzymać zimne napoje i wodę do mycia.
W pomieszczeniach biurowych zaś, jeśli jest klimatyzacja, nie wolno zapominać o jej czyszczeniu - przypomina Danuta Rutkowska. Dodaje, że brudne, niekonserwowane urządzenia klimatyzacyjne mogą stać się siedliskiem bakterii o nazwie legionella, która wywołuje ostre zapalenie płuc.
Klimatyzacja nie może też powodować przeciągów ani wyziębienia pomieszczeń.
Upały: jak się ubierać do pracy
Firmy mocno się różnią w zakresie dopuszczalnego w pracy stroju. Upał nie oznacza jednak, że do zakładu pracy można założyć to, co na plażę. Krótkie spodenki, gołe plecy czy klapki w urzędzie są niedopuszczalne.
Mimo że prawo pracy nic o tym nie mówi, jednak w wielu firmach obowiązuje tzw. dress code - przypomina w rozmowie z IAR Danuta Rutkowska z Państwowej Inspekcji Pracy.
I tak na przykład pracownicy kontaktujący się bezpośrednio z klientami noszą garnitury, garsonki, sukienki z marynarką i zakryte obuwie. W niektórych zaś firmach pracownicy mają obowiązek noszenia ubiorów służbowych. Jak mówi Danuta Rutkowska mogą to być stroje w jednakowym kolorze z logo firmy.
W wielu instytucjach pracodawca nic nie mówi o stroju i każdy może chodzić, w czym chce. Ważne jednak, by zawsze wyglądać stosownie do miejsca, okoliczności i pracy jaką wykonujemy.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Elżbieta Łukowska/dj