Zarządzający aktywami o wartości 860 miliardów dolarów Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny rezygnuje z inwestycji w 52 firmy powiązane z węglem. Wśród wykluczonych z jego portfela spółek jest Bogdanka.


Jak podał Bloomberg.com, ruch norweskiego megafunduszu to reakcja na lutową decyzję rządu, który wprowadził zakaz inwestowania w spółki uzyskujące co najmniej 30 proc. wpływów dzięki wykorzystywaniu węgla. To także wynik podpisanego przed czterema miesiącami porozumienia klimatycznego w Paryżu.
Na liście usuniętych przez norweski fundusz spółek znalazły się kopalnie i dostawcy energii, którzy są „zbyt zależni od węgla”. Należą do nich m.in. American Electric Power, Tata Power, China Coal Energy i Peabody Energy. Ten ostatni złożył w środę wniosek o upadłość. W wykazie możemy znaleźć też polski akcent - figuruje w nim Bogdanka.
Norweski Bank Centralny podał, że los wymienionych 52 spółek w 2016 r. podzieli jeszcze więcej podmiotów. Według Ministerstwa Finansów rządowy zakaz wymusi na funduszu sprzedaż udziałów wartych 6,7 miliardów dolarów w 120 firmach. Ograniczy on także inwestycje w spółkach, których działalność wpływa na zwiększoną emisję gazów cieplarnianych.
Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny to największy tego typu fundusz na świecie. Jego zadaniem jest zapewnienie dobrobytu przyszłym pokoleniom Norwegów. W ubiegłym roku inwestował w 78 krajach – najwięcej w USA (34,5%), Wielkiej Brytanii (10,2%) i Japonii (8,9%). Jego portfel stanowią w 61,2% akcje, 35,7% obligacje, a 3,1% - nieruchomości.