Niemiecki operator kolejowy Deutsche Bahn ogłosił zwolnienie 30 tys. pracowników, czyli około 9 proc. swojej załogi. Stało się to konieczne z powodu straty netto w wysokości 1 mld euro w pierwszym półroczu – poinformował Reuters.


Do miliardowej straty Deutsche Bahn w pierwszym półroczu br. doprowadziły m.in. ogromne inwestycje w naprawę sieci kolejowej, strajki i zła pogoda. Wpłynęło to na decyzję firmy o zwolnieniu 30 tys. pracowników – podał Reuters.
Jak zapowiedział Levin Holle, dyrektor finansowy Deutsche Bahn, cięcia mają zostać przeprowadzone w ciągu najbliższych pięciu lat i dotkną głównie stanowisk administracyjnych. W tym roku pracę straci około 1500 osób.
1,2 mld euro straty
Deutsche Bahn odnotowało stratę netto w wysokości 1,2 mld euro za pierwszą połowę tego roku. Miało to związek m.in. z zakrojonymi na szeroką skalę pracami remontowymi torów, przejazdów i linii napowietrznych, które już teraz powodują znaczne opóźnienia i odwołania pociągów.
Z kolei wprowadzenie w zeszłym roku przez niemiecki rząd biletu, który umożliwia podróżowanie wszystkimi pociągami regionalnymi i lokalnymi za 49 euro miesięcznie, doprowadziło do gwałtownego wzrostu liczby pasażerów, co pogłębiło problemy przewoźnika.
Natomiast wyjątkowo zła pogoda pogorszyła i tak już napiętą sytuację transportu pasażerskiego i towarowego, jaka miała miejsce od stycznia do czerwca. Oliwy do ognia dolały strajki pracowników, które sparaliżowały ruch kolejowy na kilka dni i kosztowały firmę około 300 mln euro.
Szansa na miliardowe wpływy od państwa
W pierwszej połowie tego roku Deutsche Bahn poinformowało, że zainwestowało 4 mld euro w swoje sieci kolejowe i usługi, co stanowi wzrost o 35 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Aktualnie operator kolejowy ma 33 mld euro długu, ale firma spodziewa się miliardowych spłat od rządu federalnego w ramach nowego państwowego programu wsparcia remontów tras kolejowych.