Polska ma aż 44 proc. prawdopodobieństwa zajęcia ostatniego miejsca w grupie, jednak wciąż zachowujemy 31 proc. szans na awans, wynika z notowań bukmacherów.


W pierwszym na piłkarskich mistrzostwach świata meczu Polacy przegrali z Senegalem 1:2. To znacznie utrudnia zadanie wyjścia z grupy, jednak wciąż wszystko jest możliwe. Tak przynajmniej wynika z notowań u bukmacherów. W drugim grupowym meczu faworyzowana Kolumbia przegrała z Japonią, a to sprawia, że do wyjścia z drugiego miejsca przy odrobinie szczęścia może wystarczyć remis z Kolumbią i zwycięstwo nad piłkarzami z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Obliczane na podstawie notowań bukmacherów szanse na awans Polski do 1/8 finału są w tym momencie dość umiarkowane i sięgają 31 proc. O zdobycie pierwszego miejsca w grupie będzie bardzo ciężko – tu daje się nam zaledwie 10 proc. szans. Prawdopodobieństwo zajęcia trzeciego miejsca jest nieco większe niż drugiego (25 proc. wobec 21 proc.), jednak niestety aż 45 proc. wynosi szacowane przez bukmacherów prawdopodobieństwo, że kadra Adama Nawałki zajmie miejsce ostatnie i spakuje walizki w minorowych nastrojach.
Po dzisiejszym zwycięstwie nad Kolumbią znacznie wzrosły szanse, jakie na awans ma Japonia – wynoszą 58 proc. Byłby to jednak najprawdopodobniej awans z drugiego miejsca, bo pierwsze bukmacherzy najbardziej skłonni są zarezerwować dla Senegalu (44 proc. szans, wobec 30 proc. szans Kraju Kwitnącej Wiśni). Gwiazda Japonii może jednak równie dobrze szybko zgasnąć, bo prawdopodobieństwo zajęcia trzeciego miejsca w grupie to wciąż aż 28 proc. Na dwoje babka wróżyła także w przypadku Kolumbii, sądzą bukmacherzy.
Mimo niepowodzenia w debiucie ma ona o dwie trzecie wyższe szanse na pierwsze miejsce w grupie niż Polska (16 proc.), a ryzyko, że zakończą mundial na samym dole tabeli grupowej, to w ich przypadku 34 proc., o jedną czwartą mniejsze niż w przypadku Polski. Klapy swojego występu na mundialu bać się nie musi jedynie Senegal – w jego przypadku najniższe spośród wszystkich drużyn w grupie jest nie tylko ryzyko zajęcia ostatniego miejsca (7 proc.), ale także ryzyko zajęcia miejsca trzeciego (18 proc.).
Pocieszeniem dla kibiców może być jednak to, że jeśli zespołowi Adama Nawałki uda się awansować do fazy pucharowej, to szanse na zajście wyraźnie wyżej rosną skokowo na tle grupowych konkurentów. Przy założeniu wyjścia z grupy szanse Polski na mistrzostwo świata będą wynosiły 1,9 proc., przy zaledwie 1,2 proc. szans Senegalu i 0,6 proc. szans Japonii. Wyżej w przypadku wejścia do 1/8 finału byłaby notowana tylko Kolumbia, która według szacunków bukmacherów miałaby wtedy 2,9 proc. szans na tytuł.

