„Czekają nas rekordowe zwolnienia”, „najwięksi pracodawcy szykują się do masowych zwolnień”, „tysiące ludzi straci pracę do końca 2012 roku” – od miesięcy media alarmują, że jest źle na rynku pracy, a będzie jeszcze gorzej. Kto następny straci pracę?
W artykule Firmy bankrutują - tysiące ludzi na bruku pisaliśmy o lawinie bankrutujących firm. W związku z ich upadłością tysiące ludzi straciło miejsca pracy. Pracę tracą również ci, których firmy nie upadają, ale muszą zredukować zatrudnienie, aby przetrwać obecny kryzys.
![]() | »Lawinowo przybywa bezrobotnych matek |
Zwolnienia dotkną także budownictwo, turystykę i gastronomię. W tych trzech ostatnich branżach zwolnienia będą wynikiem także zakończenia prac sezonowych. Z kolei w przedsiębiorstwach przemysłowych od początku roku liczba zatrudnionych zmniejszyła się o 23 tys. osób. Wśród 25 branż zatrudnienie spadło w 11. Najbardziej skurczyło się w przemyśle spożywczym, w którym pracę straciło aż 11 tys. osób.
Najgorzej w województwie łódzkim i małopolskim
Z danych MPiPS wynika, że w końcu lipca 2012 r. liczba bezrobotnych wyniosła 1 953,2 tys. osób, czyli w skali roku wzrost wyniósł 90 tys. osób (tj. 4,8%). Był zatem o 2,0 p.p. wyższy niż w analogicznym okresie 2011 r. Dodatkowo w lipcu 2012 r. w urzędach pracy zarejestrowało się o 14,3 tys. osób więcej niż przed rokiem (wzrost o 7,2%).
Źródło: MPiPS
Porównując ten sam okres, poziom bezrobocia zwiększył się aż w 15 województwach. Najwyższą dynamikę wzrostu bezrobocia zanotowano w województwach łódzkim i małopolskim – o 8,0%. W zachodniopomorskim odnotowano spadek bezrobocia w skali roku o 0,2%.
Bezrobocie sięgnie 14 proc.
Według rządowych prognoz stopa bezrobocia na koniec 2012 roku ma wynieść 12,3 proc. Przy obecnych sygnałach dochodzących z gospodarki ta prognoza wydaje się jednak być nierealną. Potwierdza to ostatnie stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które obawia się, że od września bezrobocie będzie rosło.
Jacek Męcina zapowiedział, że jeżeli bezrobocie pod koniec roku przekroczy 13 proc., to będzie wnioskował o dodatkowe 1,5 mld zł. na interwencje na rynku pracy. Chce również zapewnić wysoką, co najmniej 50-procentową, efektywność zatrudnienia. Oznacza to, ze ponad 40 tys. bezrobotnych, po zakończeniu form aktywizacyjnych w okresie 3 miesięcy ma znaleźć zatrudnienie.
Z kolei wielu ekonomistów jest zgodnych co do tego, że stopa bezrobocia w końcu 2012 roku wyniesie około 14 proc.
Opozycja chce prześcignąć rząd
![]() | » Miesiąc z życia pracownika Amber Gold |
Przypomnijmy, że postuluje on przyjęcie 10-letniego planu walki z bezrobociem. W tym okresie w miastach poniżej 50 tysięcy mieszkańców, na wsi i w gminach zagrożonych ma powstać 1 milion 200 tysięcy miejsc pracy. Środki na pomoc w walce z bezrobociem mają pochodzić z likwidacji niepotrzebnych szkoleń oraz z likwidacji niektórych zwolnień podatkowych.
Czy masz szansę na znalezienie pracy?
To, że firmy zwalniają i będą zwalniać, to fakt. Czy są jednak zawody, w których można spodziewać się wzrostu zatrudnienia? Na nowe etaty można liczyć w branży windykacyjnej, która obecnie jest jedną z najbardziej perspektywicznych. To samo dotyczy informatyków i programistów.
![]() | » Kto pracuje legalnie, ten nie płaci gotówką |
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl