Związkowcy zakończyli pikiety resortów: skarbu państwa, pracy i polityki społecznej, transportu, gospodarki, zdrowia, rolnictwa oraz spraw wewnętrznych i sprawiedliwości i wyruszyli przed Sejm. Ok. godz. 14. przemówią tam liderzy "Solidarności", OPZZ i FZZ.
Przejście manifestantów będzie skutkowało czasowym wstrzymaniem ruchu na trasie przemarszu. Przemarsz jest bardzo głośny, słychać okrzyki, gwizdy, bębny, wycie syren i muzykę z głośników.
"Emeryt też człowiek, też jest potrzebny krajowi" ; "Chcemy być pracownikami a nie niewolnikami w bankach", "Chcemy wyższych płac", "Dość lekceważenia społeczeństwa" - pod takimi hasłami demonstrujący przed resortem pracy wyruszyli przed Sejm.
Grupy związkowców sprzed poszczególnych resortów łączą się i wspólnie maszerują w stronę Sejmu, gdzie przewidziano wystąpienia liderów trzech central związkowych.
Zamknięte dla ruchu są Krakowskie Przedmieście oraz ul. Miodowa (na odcinku Królewska Świętojerska) oraz wyłączona z ruchu ul. Puławska (od ul. Rakowieckiej do pl. Unii Lubelskiej w kierunku centrum) i Al. Szucha (od pl. Unii Lubelskiej do pl. Na Rozdrożu). Przywrócono natomiast ruch na ul. Rakowieckiej. (PAP)
js/ bpi/ ral/ malk/ woj/