REKLAMA

Kurs Sygnity zniżkuje i jest na historycznych minimach po wynikach za 2014/15 r.

2015-12-18 11:03
publikacja
2015-12-18 11:03

W piątek kurs Sygnity spada o blisko 9 proc. i ustanawia nowe, historyczne minima. Wyprzedaż akcji informatycznej spółki to reakcja na wyniki za IV kw. i cały rok 2014/15, które m.in. w wyniku zdarzeń jednorazowych okazały się niższe od oczekiwań rynku.

fot. / / Bankier.pl

O godz. 10.30 kurs spółki spadł o 8,78 proc. do 6,75 zł.

Według wyliczeń PAP, Sygnity zanotowało w IV kw. 2014/15 10,2 mln zł straty netto, 5,5 mln zł straty operacyjnej i 95,75 mln zł przychodów.

W całym roku obrotowym grupa zanotowała 4,2 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej, 3,95 mln zł zysku operacyjnego i 429,3 mln zł przychodów.

Prezes spółki Janusz R. Guy w liście do akcjonariuszy podał, że w IV kwartale roku obrotowego 2014/2015 splot niekorzystnych, częściowo jednorazowych, efektów wpłynął na wyniki spółki.

"Był to przede wszystkim przedłużający się zastój w sektorze publicznym, który jednak w mojej opinii mamy już w znaczącej mierze za sobą, a także dokonane rezerwy i odpisy. Wyniosły one 10,3 mln zł i objęły m.in. rezerwy utworzone między innymi na naprawy gwarancyjne, odszacowanie projektu e-Zdrowie w kwocie 3,5 mln zł, odpis na rzecz zasądzonego spółce podatku CIT za rok 2008 w kwocie 3,3 mln zł, odpis należności od Urzędu Miasta Katowice w wysokości 0,8 mln zł" - napisał prezes.

"W wynikach IV kwartału jest także widoczny ujemny efekt wygaśnięcia strat podatkowych z lat ubiegłych w kwocie 2,9 mln zł" - dodał.

Sygnity podało w raporcie, że 25 listopada otrzymało decyzję dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej z dnia 20 listopada 2015 roku, dotyczącą zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób prawnych za 2008 rok. Spółka 27 listopada zapłaciła zobowiązanie wynikające z tej decyzji wraz z naliczonymi odsetkami do dnia zapłaty w łącznej kwocie 3,2 mln zł. Na dzień bilansowy utworzyła rezerwę na zobowiązanie z tego tytułu na kwotę 3,3 mln zł.

Na koniec września 2015 r. grupa Sygnity posiadała środki pieniężne w wysokości 4,6 mln zł, a jej łączne zadłużenie finansowe wynosiło 65 mln zł. Wskaźnik długu netto do EBITDA na koniec września 2015 r. wynosił 3,16. Koszty finansowe w roku obrotowym 2014/2015 wyniosły 4,4 mln zł i były niższe o 17 proc. w stosunku do poprzedniego roku obrotowego.

"Poziom zadłużenia naszej grupy jest na bezpiecznym poziomie, co daje nam komfort dotyczący finansowania przyszłego rozwoju" - napisał prezes.

W sprawozdaniu finansowym Sygnity podało, że ramach umów finansowania spółka zobowiązała się do przestrzegania kilku warunków umownych: utrzymywania wartości kapitałów własnych na poziomie nie niższym niż 200 mln zł., utrzymywania dodatniego wskaźnika EBITDA za każdy kwartał roku kalendarzowego oraz spełnienia za każdy kwartał roku kalendarzowego warunku mówiącego, że wskaźnik: dług finansowy netto/EBITDA < 3,5.

Audytor spółki PWC w opinii do sprawozdania zwrócił uwagę na przyjęcie przez zarząd spółki za zasadne przy sporządzaniu sprawozdania zasady założenia o kontynuacji działalności w dającej się przewidzieć przyszłości.

"W punkcie 3 informacji dodatkowej do tego sprawozdania opisano ryzyka związane z zawartymi przez grupę kontraktami długoterminowymi oraz umowami finansowania zewnętrznego, które stanowią przesłanki wystąpienia znaczącej niepewności co do zasadności przyjęcia powyższych założeń (....)" - napisał audytor.(PAP)

gsu/ asa/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~zygzak
W takiej sytuacji Zarzad powinien dobrowolnie obnizyć swoje wynagrodzenia przynajmniej o 50%.
~szachmat
prezes nieudolnie tłumaczy się z kiepskich wyników, jakie jednorazowe zdarzenia przyczyną? Co on chrzani? Jak się bierze 2 bańki pensji rocznie, co jest w sprawozdaniu, to można takie bajki opowiadać. A prawda jest taka, że 4 bańki straty to tyle, ile wyciagnęli przez rok z firmy prezes i jego świta vice-prezesów.
~szpilorek
Najgorsze chyba jeszcze przed nami. Kontrakty wygrywane najniższą ceną, zabezpieczane kredytami, nie wróżą nic dobrego. A przecież wystarczyło przyjąć swego czasu uczciwą ofertę Asseco Poland i raj stał otworem. Zadecydowały ambicyjki.
~misiek
Za czasów prezia Sielickiego walory ComputerLandu (poprzednia nazwa Sygnity) były po 120 zł. Prezio odszedł i zaczął się zjazd.
~były_pracownik
Też pamiętam te czasy bo pracowałem tam, ale kurs nie spadł po odejściu tylko zaczął przed i cały cały czas od 2007-2008 ta spółka jest spadkowa.
To już tyle lat a oni wciąż na stratach....
~głosrozsądku
Czas na wymianę niekompetentnego zarządu, takiego eksodusu pracowników na taką skalę jeszcze nie było, za chwilę trzeba będzie gasić światło

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki