REKLAMA

Kupno mieszkania od dewelopera - krok po kroku

Michał Kisiel2013-03-25 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2013-03-25 06:00

Zakup własnego mieszkania to jedna z najpoważniejszych życiowych decyzji. Jeśli zdecydowaliśmy się na kupno nowego lokalu, szybko zauważymy, że wybór jest szeroki, a konkurencja zacięta. Deweloperzy walczą o uwagę potencjalnych klientów, intensywnie reklamując swoje inwestycje. Podpowiadamy, na co zwrócić szczególną uwagę, poszukując czterech kątów na rynku pierwotnym.

klucze do domu
Źródło: Thinkstock

Zanim na dobre zaczniemy przyglądać się rynkowej ofercie, warto oszacować swoje finansowe możliwości. Od tego, ile jesteśmy w stanie przeznaczyć na inwestycję, zależeć będzie zakres poszukiwań. Dlatego, jeśli zamierzamy skorzystać z kredytu, pierwsze kroki powinniśmy skierować nie na budowę, lecz do banku lub pośrednika. Określenie zdolności kredytowej da nam punkt odniesienia i pozwoli jasno zdefiniować priorytety.

Warto pamiętać, że wydatki nie kończą się w momencie otrzymania kluczy, a wykończenie nowego lokum może pochłonąć spore kwoty. Z tego powodu ostrożnie zarządzajmy posiadanymi rezerwami, a oszczędności rozdzielmy pomiędzy wkład własny do kredytu oraz fundusz na dalsze prace w mieszkaniu. Jeśli poważnie myślimy o zaciągnięciu zobowiązania, należy także uporządkować osobiste finanse. Im wcześniej pozbędziemy się niepotrzebnych kart kredytowych i limitów, tym większa szansa na otrzymanie wyższej kwoty z banku.

1. Wybieramy nieruchomości

Wiemy, na ile nas stać, możemy więc skoncentrować się na poszukiwaniach. Jednym z podstawowych kryteriów będą zapewne cena, powierzchnia i lokalizacja. W pierwszych krokach nieoceniony okaże się internet, z którego dowiemy się, gdzie obecnie budują deweloperzy. Warto także wybrać się na targi nieruchomości, by móc w jednym miejscu spotkać się z wieloma przedstawicielami firm inwestujących na rynku pierwotnym i dowiedzieć się więcej o oferowanych przez nich mieszkaniach.

13 błędów popełnianych przy zakupie mieszkania» 13 błędów popełnianych przy zakupie mieszkania

Po wstępnym rozeznaniu będziemy mieli krótką listę interesujących nas inwestycji. Należy dowiedzieć się o nich jak najwięcej: sprawdzić czas dojazdu w różnych porach dnia, zorientować się, co buduje się w okolicy teraz i w najbliższej przyszłości, jak wygląda infrastruktura (drogi dojazdowe, sklepy, usługi). Szczególną uwagę poświęćmy deweloperowi i jego historii. Warto przejrzeć internetowe fora, dotrzeć do opinii osób, które już zamieszkały w budowanych przez niego budynkach, sprawdzić, czy terminowo wywiązuje się ze swoich zobowiązań.

2. Sprawdzamy wybrane inwestycje

Po rynkowym rekonesansie odrzucimy większą część ciekawie zapowiadających się propozycji i będziemy mogli skoncentrować się na 1-2 inwestycjach, które najlepiej spełniają nasze oczekiwania. To czas, by wybrać konkretny lokal, udać się do biura sprzedaży i dokładniej przyjrzeć się proponowanym warunkom.

Zgodnie z obowiązującą od zeszłego roku tzw. ustawą deweloperską mamy prawo zażądać od sprzedawcy prospektu informacyjnego inwestycji. Warto ten dokument dokładnie przestudiować. Dowiemy się z niego m.in.:

  • jakie doświadczenie ma deweloper – w prospekcie wymienione będą zrealizowane inwestycje,
  • czy przeciwko deweloperowi nie jest prowadzone postępowanie egzekucyjne,
  • jaki jest status prawny działki – czy jest obciążona (np. zabezpiecza kredyt bankowy),
  • jak wygląda plan zagospodarowania przestrzennego sąsiadujących działek,
  • czy w promieniu 1 km planowane są inwestycje infrastrukturalne (np. nowe drogi, oczyszczalnie ścieków, spalarnie itp.),
  • czy inwestycja posiada niezbędne zezwolenia,
  • jaki jest termin zakończenia inwestycji i przeniesienia prawa własności nieruchomości,
  • kto finansuje budowę i jak zabezpieczone są interesy nabywców (m.in. który bank prowadzi rachunek powierniczy).

Prospekt informacyjny powinien nam dać pojęcie o ewentualnych ryzykach związanych z wybraną inwestycją. Warto podkreślić, że gdy pieniędzy nabywców strzeże rachunek powierniczy (a jest to obowiązek w przypadku inwestycji rozpoczętych po wejściu w życie nowej ustawy), to nawet w razie bankructwa dewelopera odzyskamy swoje pieniądze. Możemy także zażądać sprawozdań finansowych firmy (lub spółki-matki w przypadku tzw. spółek celowych powoływanych na potrzeby konkretnej inwestycji), jeśli chcemy dokładnie sprawdzić kondycję naszego przyszłego kontrahenta. Deweloper powinien dać nam także dostęp do innych dokumentów, m.in. pozwolenia na budowę, projektu i księgi wieczystej nieruchomości.

Ranking kredytów hipotecznych» Ranking kredytów hipotecznych

Osobna część prospektu, przygotowana na potrzeby konkretnej transakcji, będzie zawierać informacje o wybranym przez nas lokalu, standardzie jego wykończenia, zamontowanych instalacjach oraz dane dotyczące części wspólnej budynku. Tę część także należy dokładnie przestudiować, chociażby po to, aby oszacować nakłady, które będą konieczne, zanim będziemy mogli się przeprowadzić.

3. Negocjujemy i podpisujemy umowę przedwstępną

Jesteśmy zdecydowani, wybraliśmy mieszkanie – czas na ostateczne negocjacje. Deweloperzy mogą być mniej lub bardziej elastyczni. Część zaproponuje upusty, inni nie będą skłonni do prowadzenia tego typu rozmów. Być może uda nam się wytargować tańsze miejsce w garażu albo podwyższony standard wykończenia – wiele zależy od sytuacji na rynku i powodzenia, jakim się cieszy wybrana przez nas inwestycja.

Po ustaleniu warunków finansowych przychodzi pora na podpisanie umowy deweloperskiej. Przed transakcją powinniśmy otrzymać jej wzór wraz z prospektem informacyjnym (będącym właściwie częścią umowy).

Najważniejszym elementem umowy jest zobowiązanie obydwu stron do zawarcia ostatecznej umowy, przenoszącej własność lokalu, w określonym momencie w przyszłości. Oprócz tego znajdzie się w niej informacja m.in. o:

  • cenie nieruchomości i jej lokalizacji,
  • terminach wpłaty zadatku,
  • terminach zapłaty kolejnych transz,
  • terminie przekazania lokalu,
  • skutkach ewentualnej zmiany terminu zakończenia inwestycji,
  • warunkach rozliczenia ewentualnych niezgodności z projektem (np. gdy powierzchnia mieszkania okaże się nieco inna niż w planie),
  • terminach i warunkach odbioru lokalu,
  • konsekwencjach wycofania się z zawartej umowy (standardowo – przepadek zadatku, gdy wycofa się kupujący, zwrot zadatku w podwójnej wysokości, gdy wycofa się sprzedający).

Umowa deweloperska zawierana jest w formie aktu notarialnego, a koszt dzielony jest pomiędzy dewelopera a kupującego.

Jedną z najpopularniejszych obecnie form rozliczeń jest płatność w transzach. Nabywca wpłaca np. 10% ceny jako zadatek po podpisaniu umowy deweloperskiej, a pozostałą część po zakończeniu inwestycji lub w transzach po kolejnych etapach jej realizacji.

Mieszkania z drugiej ręki droższe niż nowe» Mieszkania z drugiej ręki droższe niż nowe

Osoby wspierające się kredytem mogą zadatek sfinansować ze środków własnych. Jeśli kredyt ma w 100% pokryć koszt mieszkania, to umowa może być tak skonstruowana, że po jej podpisaniu mamy czas na dopełnienie kredytowych formalności. Wypłata kredytu będzie dopasowana do warunków zawartych w umowie.

Może zdarzyć się, że żaden z banków nie będzie skłonny udzielić nam kredytu. Niektórzy deweloperzy zwracają wówczas wpłacony zadatek, a niedoszły kupujący podpisuje zgodę na wykreślenie roszczenia z księgi wieczystej nieruchomości. Może jednak zdarzyć się, że w umowie przewidziano inny tok postępowania, np. konieczność zapłaty zadatku lub jego części – należy to sprawdzić, jeśli obawiamy się, że kredyt może stanowić problem.

4. Odbieramy nasze mieszkanie

Po zakończeniu budowy umawiamy się z deweloperem na odbiór wybudowanego dla nas mieszkania. To bardzo ważny etap, czasem odbywa się jednak już po podpisaniu ostatecznej umowy. Warto postarać się fachową pomoc, chociażby w postaci zaufanego budowlańca z ekipy, która będzie wykańczać lokal. W umówionym dniu, w obecności przedstawiciela dewelopera oraz wykonawcy, powinniśmy sprawdzić m.in.:

  • czy standard wykończenia odpowiada ustaleniom zawartym w umowie,
  • czy nie ma wad w wykonaniu podłóg, ścian, montażu okien i drzwi, przygotowaniu instalacji i przyłączeń itp.,
  • czy wymiary pomieszczeń odpowiadają projektowi (ewentualne niezgodności można rozliczyć zgodnie z umową).

Dobrze jest także upewnić się, że ściany są równe, a kąty proste są faktycznie proste. Z tego powodu przydadzą się światło słoneczne i odpowiednie narzędzia, najlepiej w fachowych rękach.

Podpisując dokument odbioru mieszkania, oświadczamy, że akceptujemy jego stan, dlatego nie warto się spieszyć, należy natomiast skłonić dewelopera do usunięcia niedoróbek przed zakończeniem całego procesu. Ewentualne wady powinny zostać naprawione w ustalonym w umowie terminie.

5. Podpisujemy umowę ostateczną

Ostateczna umowa przekazująca własność kupionego przez nas mieszkania może zostać podpisana dopiero wówczas, gdy budynek będzie gotowy i oddany do użytkowania. Jeśli kupujemy gotowe mieszkanie, transakcję możemy sfinalizować po zakończeniu formalności kredytowych i podpisaniu umowy z bankiem. Jeśli natomiast nasze cztery kąty dopiero powstają, na ostatni etap przyjdzie nam zaczekać kilka lub kilkanaście miesięcy.

Kto ma szansę na kredyt hipoteczny w 2013 roku?» Kto ma szansę na kredyt hipoteczny w 2013 roku?

Aby nieruchomość trafiła ostatecznie w nasze ręce, lokal musi zostać wyodrębniony. Jeśli deweloper zaciągnął kredyt zabezpieczony hipoteką na inwestycji, musi przedstawić zgodę banku finansującego budowę na wyodrębnienie naszego mieszkania jako osobnej nieruchomości pozbawionej jakichkolwiek obciążeń.

Podpisanie ostatecznej umowy kupna nieruchomości odbywa się w obecności notariusza. Jeśli zaciągamy kredyt, po zakończeniu transakcji powinniśmy złożyć wniosek o założenie księgi wieczystej i wpisanie hipoteki na rzecz banku (czasem kredytodawca zajmie się tym samodzielnie). Należy także bezzwłocznie ubezpieczyć nieruchomość od ognia i zdarzeń losowych. Koszty notarialne na tym etapie pokrywa w całości kupujący.

Jako właścicielom pozostaje nam już „tylko” wykończenie mieszkania i przeprowadzka.

Michał Kisiel,
analityk Bankier.pl

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona.

Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (70)

dodaj komentarz
sywiar
Zawsze chciałam zamieszkać samodzielnie na Woli. Wychowywałam się tu i dorastałam. Jest to moim zdaniem najbardziej urokliwa dzielnica, ale o wielu jej pięknych miejscach wiedzą jedynie mieszkańcy i stali bywalcy. Niestety w tej okolicy mieszkania są dość drogie. Myślę, że oferta Home Invest była bardzo konkurencyjna, więc się Zawsze chciałam zamieszkać samodzielnie na Woli. Wychowywałam się tu i dorastałam. Jest to moim zdaniem najbardziej urokliwa dzielnica, ale o wielu jej pięknych miejscach wiedzą jedynie mieszkańcy i stali bywalcy. Niestety w tej okolicy mieszkania są dość drogie. Myślę, że oferta Home Invest była bardzo konkurencyjna, więc się zdecydowałam
asrock40
Nowe to jednak nowe, nie ma się co oszukiwać. Każdy chyba przechodził przez remonty w swoim życiu i nikomu to się raczej nie podoba. W nowym mieszkaniu nic nas nie interesuje, mamy wszystko igła zrobione. Co do nowych mieszkań to myślę aby zainwestować w takowe i zarabiać na wynajmie. Znajoma kupiła mieszkanie na osiedlu Leśny Kwiat,Nowe to jednak nowe, nie ma się co oszukiwać. Każdy chyba przechodził przez remonty w swoim życiu i nikomu to się raczej nie podoba. W nowym mieszkaniu nic nas nie interesuje, mamy wszystko igła zrobione. Co do nowych mieszkań to myślę aby zainwestować w takowe i zarabiać na wynajmie. Znajoma kupiła mieszkanie na osiedlu Leśny Kwiat, jeszcze go nie odebrała a ma na nie już kilku chętnych najemców.
bler85
Zakup własnego mieszkania (szczególnie pierwszego) to nie jest łatwe zadanie. I nawet nie chodzi tutaj o wybór, ale o te wszystkie formalności. Właśnie dlatego jestem bardzo zadowolona z tego, że trafiłam na firmę Grupo Lar. Przy kupnie mieszkania na jednym z budowanych przez tego dewelopera osiedlu (Nowe Bielany 2, przy ul. Duracza Zakup własnego mieszkania (szczególnie pierwszego) to nie jest łatwe zadanie. I nawet nie chodzi tutaj o wybór, ale o te wszystkie formalności. Właśnie dlatego jestem bardzo zadowolona z tego, że trafiłam na firmę Grupo Lar. Przy kupnie mieszkania na jednym z budowanych przez tego dewelopera osiedlu (Nowe Bielany 2, przy ul. Duracza 10) mogłam liczyć na rzetelne informacje i to bez wychodzenia z domu. Szczerze mogę polecić tego dewelopera, który posiada również swój profil na FB https://www.facebook.com/GrupoLarPolska/
pewnylokal
Jak napisał autor artykułu "Zakup własnego mieszkania to jedna z najpoważniejszych życiowych decyzji." Dlatego często warto skorzystać z profesjonalnej pomocy.
http://pewnylokal.pl/porady/
oleczka008
Dzięki za porady. Właśnie jestem po rozmowie z przedstawicielem Inwestplanu. Kupuje mieszkanie od nich w Warszawie. Wasze rady przydały się :) Dobrze wiedzieć o czym się mówi.
pawelczer
Polecam sprawdzić na http://www.royalproperties.pl/co-sprawdzic-kupujac-nieruchomosc/ na co uważać.Ogólne sprawy, ale często się o nich zapomina.
~michail
To wszystko zależy kto czego oczekuje od takiego mieszkania czy apartamentu :P Jak ktoś szuka lokalu na rozkręcenie firmy to taka lokalizacja może być rzeczywiście bardzo pomocna, a jak ktoś szuka mieszkania to lepiej jest zainwestować w coś blisko centrum i zapłacić za to o wiele mniej. Moim zdaniem nie ma co przepłacać. Sam zainwestowałem To wszystko zależy kto czego oczekuje od takiego mieszkania czy apartamentu :P Jak ktoś szuka lokalu na rozkręcenie firmy to taka lokalizacja może być rzeczywiście bardzo pomocna, a jak ktoś szuka mieszkania to lepiej jest zainwestować w coś blisko centrum i zapłacić za to o wiele mniej. Moim zdaniem nie ma co przepłacać. Sam zainwestowałem w mieszkanie na Pradze Południe na Sulejkowskiej 21 i ani trochę nie żałuję :P
~alexc
ja jeszcze sprawdzałem czy deweloper należy do pzfd, ich tam obowiazuja rozne zasady i kodeksy wiec sa bardziej wiarygodni
~Maxi
Długo szukałem alternatywy dla trzymania pieniędzy w banku i w końcu udało się. Zainwestowałem w zakup mieszkania nad morzem na Osiedlu Navigator w Kołobrzegu. Osiedle godne polecenia ;)
~maciek
W Miasteczku Wawer ma powstać 1000 nowych mieszkań, w tym roku 2017 63 mieszkania, a inwestor ma pozwolenie na budowę następnych 370 mieszkań. Teraz czekają na pozwolenia na budowę kolejnych 570 mieszkań. Łącznie ma być 11 budynków 4-9-kondygnacyjnych – czyli łącznie ok. 1000 mieszkań. Mieszkania będą z widokiem na las, świetne miejsce W Miasteczku Wawer ma powstać 1000 nowych mieszkań, w tym roku 2017 63 mieszkania, a inwestor ma pozwolenie na budowę następnych 370 mieszkań. Teraz czekają na pozwolenia na budowę kolejnych 570 mieszkań. Łącznie ma być 11 budynków 4-9-kondygnacyjnych – czyli łącznie ok. 1000 mieszkań. Mieszkania będą z widokiem na las, świetne miejsce do mieszkania i odpoczynku.



Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki