REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Kryzys zagląda w oczy kredytobiorcom

2008-11-29 07:30
publikacja
2008-11-29 07:30
O ponad 45 proc., do 8 mld zł, wzrosły w ciągu roku niespłacane zobowiązania Polaków - wynika z najnowszego raportu Biura Informacji Gospodarczej "Infomonitor". Najrzetelniej wciąż regulujemy raty kredytów hipotecznych. Sytuacja może się jednak zmienić w przyszłym roku, gdy Polska wejdzie w okres poważnego spowolnienia gospodarczego, zarobki przestaną szybko rosnąć, wzrośnie zaś bezrobocie.

Dane Infomonitora pokazują, że zdecydowana większość niespłaconych zobowiązań to zaległe raty kredytowe w bankach, których klienci nie regulują od co najmniej pół roku. To jednak nie wszystko - coraz częściej mamy bowiem problemy z uiszczaniem opłat mieszkaniowych czy rachunków za telefon. - W ostatnim kwartale dynamika wzrostu zagrożonych kredytów była większa niż zwykle - przyznaje Mariusz Hildebrand, prezes Infomonitora. - Myślę, że można już mówić o pierwszym wpływie spowolnienia gospodarczego na kredyty, choć skalę zjawiska będzie można dokładniej określić dopiero po pierwszym kwartale przyszłego roku - dodaje.

Przed nami bowiem jeszcze święta Bożego Narodzenia, a właśnie listopad i grudzień są miesiącami, w których Polacy biorą zwykle więcej szybkich pożyczek. W tych miesiącach także znacznie wzrasta nasze zadłużenie na kartach kredytowych. - W tym roku wzrost naszego zadłużenia przed świętami może być rekordowy - przyznaje Paweł Majtkowski, analityk firmy doradczej Expander. - Wynagrodzenia rosły w tym roku w tempie dwucyfrowym, bezrobocie spada, więc chętniej sięgamy po kredyty - tłumaczy. Eksperci podkreślają jednak, że spowolnienie gospodarcze, które czeka nas w przyszłym roku, może spowodować znaczny wzrost liczby osób, które przestaną sobie radzić ze spłatą zobowiązań. W tej chwili problemy ma 1,26 mld ludzi.

I nie chodzi tu tylko o zaległości ze spłatą szybkich pożyczek, które już w tej chwili spłacamy najmniej rzetelnie, ale także kredyty hipoteczne, wśród których "złych długów" jest teraz niecały jeden procent. Gdy klient popada w kłopoty finansowe, najpierw rezygnuje bowiem ze spłacania kredytów gotówkowych czy rachunków za telefon, a dopiero później przestaje regulować kredyt hipoteczny.

- Zaległości w kredytach hipotecznych pojawiają się teraz około pięciokrotnie rzadziej niż w kredytach konsumpcyjnych - mówi Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej. - Jednak trzeba zauważyć, że większość kredytów hipotecznych w Polsce jest nowych, a tego typu zobowiązania zaczynają się zwykle psuć dopiero po kilku latach - tłumaczy. Z wyliczeń BIK wynika, że wśród kredytów hipotecznych Polacy rzetelniej spłacają te zaciągnięte we frankach szwajcarskich. Wynika to z tego, że nawet pomimo zawirowań na rynku walutowym kredyty we frankach szwajcarskich wciąż są tańsze od złotowych.

Dane Infomonitora pokazują, że pojedyncze osoby, które nie spłacają kredytów, najczęściej są zadłużone na kwoty od 2 do 5 tys. zł. - Wyraźnie widać więc, że chodzi tu o szybkie pożyczki, które łatwo wziąć, a potem znacznie trudniej spłacić - mówi Mariusz Hildebrand. O tym, z jaką łatwością przychodzi nam zaciągać kredyty konsumpcyjne, świadczą również dane Narodowego Banku Polskiego - tylko w ciągu roku zadłużenie Polaków w szybkich kredytach wzrosło o prawie 24 mld zł do kwoty 90 mld zł. Z kolei nasze zadłużenie w kartach kredytowych przekracza już 11 mld zł, podczas gdy jeszcze rok temu sięgało ledwie 8 mld zł. Można się spodziewać, że spowolnienie gospodarcze i prognozowany spadek wzrostu wynagrodzeń zmusi Polaków do powstrzymania swoich zapędów konsumpcyjnych i większego oszczędzania.

POLSKA Gazeta Krakowska
Łukasz Pałka
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~bank
jak dawali do 130% wartości nieruchomości to ludziska mogli se jeszcze nową furę za 100 tys. kupić. Teraz już takich kredytów nie będzie a auto kupi sobie ktoś kogo naprawdę na nie stać.
~Pajak
o tym wlasnie mowie - ludzie zarabiajacy 2000/mc jezdza nowymi furami z salonu i mieszkaja w dobrze wypasionych mieszkaniach ogladajac tv na swoich ogromnych plazmach. to jest dopiero paradoks :/
~tatko
Gdzie te ceny galopują? Chodzisz po sklepach, robisz zakupy czy Twoja wiedza na ten temat to tylko internet???
Paliwo od lata - 20% w dół,
zboża tanieją (w ostatnim tygodniu potaniał chleb - Kraków),
owoce, warzywa też nańsze niż w tamtym roku, tak samo cukier.
Mieso , jajka - mniej wiecej tyle co w tamtym roku
elektronika
Gdzie te ceny galopują? Chodzisz po sklepach, robisz zakupy czy Twoja wiedza na ten temat to tylko internet???
Paliwo od lata - 20% w dół,
zboża tanieją (w ostatnim tygodniu potaniał chleb - Kraków),
owoce, warzywa też nańsze niż w tamtym roku, tak samo cukier.
Mieso , jajka - mniej wiecej tyle co w tamtym roku
elektronika - wiadomo ,że tańsza niż w tamtym roku
ceny mieszkań - w dół.
Ok - gaz jest droższy - ale jakie galopujące ceny!!!
~krzychu
Zobaczymy jak w styczniu zaczną galopować teraz to jest koniec roku i sztucznie inflacje zbijają
~minas_trith
a ja myślę że nie powinno być w żadnym banku czegoś takiego jak szybka pożyczka, wtedy ludzie nauczyli by się myśleć na ile ich stać, nauczyli tego że trzeba troszeczkę myśleć do przodu, a nie tylko na dziś i jak tu oddać co napożyczali, chcesz plazmę 42" ok ale po oszczędzaj na nią pół roku, i co się wtedy okaże, że banki a ja myślę że nie powinno być w żadnym banku czegoś takiego jak szybka pożyczka, wtedy ludzie nauczyli by się myśleć na ile ich stać, nauczyli tego że trzeba troszeczkę myśleć do przodu, a nie tylko na dziś i jak tu oddać co napożyczali, chcesz plazmę 42" ok ale po oszczędzaj na nią pół roku, i co się wtedy okaże, że banki nie mają problemów a Pan Kowalski wie na co go stać i na co dokładnie pozwala jego pensja. Nie ma tu wytłumaczenia, niska pensja, bo z tej pensji i tak trzeba pospłacać nie dość że długi to na dodatek odsetki...
~Pajak
jeszcze jedno:

"a banki przez łatwe pozyczki i karty kredytowe napedzaja petle zadłuzenia"

to nie banki sa winne, ze daja, tylko ludzie debile, ze to biora bez opamietania!
~MarKust71
Bzdury opowiadasz. To TYLKO debile, a banki za wszelką cenę chcą tych biedaków do końca ograbić licząc na łatwy zysk z tytułu nieterminowych spłat
~Pajak
jakie przezycie Rysiu? bez TV LCD 42 cale i sylwestra na Malediwach nie przezyjesz? a wez zobacz co sie dzieje w sklepach! to nie ceny rosna, tylko oszalala konsumpcja polakow, z ktorych tylko co 10-tego tak naprawde stac na to co posida! cala reszta zyje ponad stan!
~mario
Prawda jest też taka ,że jest i druga strona medalu, masa ludzi bierze kredyty i karty nie patrząc czy mogą go spłacić - w końcu za coś trzeba kupić wycieczkę czy telewizor i postawić się przed sąsiadem
Zdrówka
~rysiul
Prawda jest taka ze ceny galopuja a płace nie rosna .Ludziom brakuje na przezycie a banki przez łatwe pozyczki i karty kredytowe napedzaja petle zadłuzenia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki