REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Kredyty hipoteczne w obcych walutach coraz mniej dostępne

2012-03-02 07:37
publikacja
2012-03-02 07:37

Kredyty walutowe kuszą niższym oprocentowaniem i niższą ratą, są jednak coraz mniej dostępne dla Polaków. Tylko jeden bank udziela kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich, a dziesięć - w euro, ale trudno sprostać stawianym przez banki wymogom.

Aby zaciągnąć kredyt we franku szwajcarskim, trzeba wykazać się zarobkami na poziomie 15 tys. zł netto. Przy udzielaniu kredytu w euro, banki pobierają wysokie marże, wymagając także wysokich zarobków lub wysokiego wkładu własnego.

Marcin Krasoń z firmy doradczej Open Finance przypomina, że z pożyczania we franku szwajcarskim banki zaczęły się masowo wycofywać już latem ubiegłego roku, w ostatnich miesiącach to samo dotyczy finansowania w euro. Dodał, że kredyty walutowe kuszą niższym oprocentowaniem i niższą ratą, ale nie wolno zapominać o ryzyku kursowym, czyli wahaniach kursów, które mogą doprowadzić do skokowego wzrostu miesięcznego obciążenia klienta.

Reklama

"Przed takimi konsekwencjami chce klientów uchronić Komisja Nadzoru Finansowego poprzez zniechęcenie banków do kredytowania w walutach" - dodał Krasoń. Przypomniał, że od tego roku obowiązuje tzw. rekomendacja S, która z jednej strony ograniczyła zdolność kredytową potencjalnych klientów, a z drugiej skłoniła banki, aby nie udzielały kredytów w walutach innych niż złoty.

Według rekomendacji S, banki mają liczyć zdolność kredytową tak, jakby klient zadłużał się na maksymalnie 25 lat (dotyczy to wszystkich kredytów, także tych w złotych), nawet jeśli rzeczywiście kredyt udzielany jest na dłużej. Klienci, którzy wskutek obowiązywania rekomendacji nie otrzymają oczekiwanego kredytu, będą musieli zaciągnąć niższy lub posiłkować się dochodami kogoś z rodziny.

Dodatkowo łączna suma rat kredytów klienta nie może przekroczyć 42 proc. zarobków netto. Rok temu ok. 20 proc. wniosków kredytowych złożonych przez klientów Open Finance dotyczyło kredytów walutowych. W styczniu 2012 r. odsetek ten spadł poniżej 9 procent.

Według danych firmy doradczej Expander, początek 2012 r. przyniósł bardzo dobre informacje dla osób spłacających kredyty walutowe, gdyż za sprawą umocnienia się złotego, zarówno wobec franka, jak euro, lutowe raty były znacznie niższe niż w poprzednich miesiącach. Według Expandera marże kredytów w euro wyniosły od 2,15 do 4,65 proc., a oprocentowanie od 3,41 do 6,25 proc. (PAP)

ska/ je/ gma/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (18)

dodaj komentarz
~Raf
to wszystko już jest nieaktualne

p. Minister właśnie zapowiedział dopłaty i ceny aż tak bardzo nie spadną a może i nawet wzrosną

zapomnijcie o spadku cen w tej republice bananowej
~Inka
Dnia 2012-03-02 o godz. 08:26 ~sailor napisał(a):
> banki wycofały się z kredytów w momencie kiedy franki były
> najwyżej wyceniane w naszej walucie , lichwiarze wiedzą że
> już wyżej się nie dało wyciągnąć kursu więc mogą już tylko
> stracić na takim kredycie denominowanym w innej walucie , a
> banksterka
Dnia 2012-03-02 o godz. 08:26 ~sailor napisał(a):
> banki wycofały się z kredytów w momencie kiedy franki były
> najwyżej wyceniane w naszej walucie , lichwiarze wiedzą że
> już wyżej się nie dało wyciągnąć kursu więc mogą już tylko
> stracić na takim kredycie denominowanym w innej walucie , a
> banksterka nie lubi tracić , ale co zarobili na boomie to
> ich , teraz będą kroić na spredach ubezpieczeniach i
> innych prowizjach
no wiedzieli co robić :/ tym bardziej, że dzięki ustawie antyspreadowej można wymieniać walutę gdziekolwiek się chce, niekoniecznie w banku, który oskubałby Cię do ostatniego grosza............ i jest wiele kantorów gdzie można taniej wymienić walutę, np https://fritzexchange.pl/ ale co z tego jak nikogo nie stać....... zarobią tylko bogaci. jaka w tym logika?????!
~kammka
Zajrzyjcie sobie na tą stronkę www.zysakc.pl Tutaj mozecie wymienic obcą walutę bez wychodzenia z domu.
~matylda2 odpowiada ~kammka
Coraz wiecej osób własnie korzysta teraz z takich rozwiązań wymiany pieniędzy przez internet - ja sama też robie to bardzo często, a takim moim sprawdzonym kantorem internetowym jest dokładnie ten https://kantoronline.pl/
~studentak odpowiada ~matylda2
Witam wszystkich,
Jestem studentką Politechniki Wrocławskiej i w tym roku piszę pracę magisterską o kredytach hipotecznych w obcych walutach. W związku z tym miałabym prośbę do wszystkich tych , którzy posiadają kredyt hipoteczny w obcej walucie. Proszę w związku z tym, tych którzy posiadają taki kredyt o wypełnienie ankiety http:
Witam wszystkich,
Jestem studentką Politechniki Wrocławskiej i w tym roku piszę pracę magisterską o kredytach hipotecznych w obcych walutach. W związku z tym miałabym prośbę do wszystkich tych , którzy posiadają kredyt hipoteczny w obcej walucie. Proszę w związku z tym, tych którzy posiadają taki kredyt o wypełnienie ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/112948/kredyty-hipoteczne-w-obcych-walutach.html. Z góry bardzo, bardzo dziękuję.
Studentka
~Czujny
wniosek taki, że z mieszkaniami ogólnie należy poczekać, a kursy waluty obserwować, bo kto wie... może kolejny kryzys znowu obróci rynek walutowy do góry nogami. jak według was najlepiej porównywać kursy walut? znalazłem w sumie całkiem fajną porównywarkę kantorów http://quantor.pl/ . Dobra alternatywa dla porównywania kursów nbp i innych..
~Koko
Dzięki za linka właśnie czegoś takiego szukałem od dawna!
~Epso odpowiada ~Koko
Ja osobiście uważam że http://strefawalut.pl jest świetnym narzędziem do porównania kantorów internetowych
~Tomiki
można zaoszczędzać na spłacie, kupując tańszę walutę;korzystam z Porównywarki kantorów internetowych www.strefawalut.pl
~Setu
Tylko skończony jeleń i frajer/ka kupi teraz mieszkanie, kiedy wiadomo, że mieszkania bardzo potanieją, a drogi i duży kredyt pozostanie do spłacenia.... Kto myśli choć trochę, to poczeka rok półtora, pokorzysta z życia (wyjazdy, urlopy i inne przyjemności ;-)) i oszczędzi kasę, a kredyt zaciągnie, jak nieruchomości wrócą do fundamentów.Tylko skończony jeleń i frajer/ka kupi teraz mieszkanie, kiedy wiadomo, że mieszkania bardzo potanieją, a drogi i duży kredyt pozostanie do spłacenia.... Kto myśli choć trochę, to poczeka rok półtora, pokorzysta z życia (wyjazdy, urlopy i inne przyjemności ;-)) i oszczędzi kasę, a kredyt zaciągnie, jak nieruchomości wrócą do fundamentów. To nastąpi już wkrótce. Raporty AMRON już pokazują prawie 10% spadki cen np. we Wrocławiu jedynie w 2011 roku (plus inflacja daje -14%), a 2012 będzie zdecydowanie bardziej spadkowy...

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki