REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Historyczna seria Dow Jonesa. Co to może oznaczać?

Krzysztof Kolany2023-07-28 06:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-07-28 06:00

Średnia przemysłowa Dow Jonesa ma za sobą 13 wzrostowych serii z rzędu. Coś takiego po raz ostatni przydarzyło się temu indeksowi w roku... 1987. Czyli na kilka miesięcy przed największym krachem w historii Wall Street.

Historyczna seria Dow Jonesa. Co to może oznaczać?
Historyczna seria Dow Jonesa. Co to może oznaczać?
fot. REUTERS / / FORUM

Na zakończenie środowej sesji DJIA był o 0,23% wyżej niż dzień wcześniej, podczas gdy zarówno S&P500 jak i Nasdaq zakończyły dzień tuż pod kreską. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była to 13. z rzędu wzrostowa sesja w wykonaniu jednego z najstarszych giełdowych indeksów świata.

Ta statystyka jest trochę naciągana. W tym sensie, że w ubiegły piątek DJIA zyskał zaledwie 0,01%. Czyli wystarczyło małe wahnięcie w dół, a nie byłoby o czym pisać. Tyle tylko, że każdy doświadczony inwestor doskonale wie, że ceny instrumentów finansowych prawie nigdy nie poruszają się po liniach prostych. Raz w górę, raz w dół, potem dwa dni w górę, jeden w dół – tak zwykle wygląda trend wzrostowy. Niezwykle rzadko zdarza się, aby giełdowy indeks rósł dzień w dzień, bez ani jednej spadkowej sesji po drodze.

Stąd też tak długie bezspadkowe serie stanowią swoistą statystyczną anomalię. Przez ponad 127 lat historii średnia przemysłowa Dow Jonesa zaliczyła tylko pięć wzrostowych serii trwających przez 12 lub więcej sesji. Mało tego, ekstremalnie rzadko zdarzają się nawet serie dłuższe niż 8 sesji. Takich trwających przynajmniej przez 9 dni po roku 1950 było raptem 25. Stąd też silna pokusa, aby sprawdzić, co działo się po tym, gdy DJIA wykazywał się tak niecodziennym zachowaniem.

Wzrostowe serie DJIA trwające 12 lub więcej sesji
Data zakończenia serii Liczba dni wzrostowych Łączny wzrost Miesiąc później 3 miesiące później Rok później
14.06.1897 14 9,6% 6,4% 28,8% 21,5%
07.12.1970 12 8,5% 2,3% 9,7% 4,7%
20.01.1987 13 11,0% 6,2% 7,9% -10,7%
27.02.2017 12 3,9% -1,4% 1,2% 21,9%
26.07.2023 13 5,3% ? ? ?
Źródło: Marketwatch, Dow Jones Market Data.

Trzeba przy tym wziąć poprawkę na to, że próbka danych jest zbyt nieliczna, aby wysuwać na jej podstawie jakieś statystycznie istotne zależności. Faktem jest jednak, że tak długie wzrostowe serie na Wall Street jak dotąd nigdy nie oznaczały bliskiego końca hossy. We wszystkich czterech poprzednich przypadkach (12 lub więcej wzrostowych sesji z rzędu) DJIA zyskiwał przez kolejne trzy miesiące. Tylko w jednym przypadku stracił po miesiącu i także w tylko jednym znalazł się niżej rok później.

Strachy na byki

Ale to ten ostatni przypadek jest szczególnie interesujący. Po pierwsze dlatego, że także wtedy DJIA zaliczył 13 wzrostowych dni z rzędu. Po drugie, to najświeższy taki przypadek w dziejach. I wreszcie po trzecie, chodzi o datę – czyli styczeń 1987. Dziewięć miesięcy później – 19 października 1987 roku – miał miejsce słynny giełdowy krach na Wall Street. W Czarny Poniedziałek Dow Jones zaliczył rekordowy i nigdy później niepowtórzony spadek o 22%.

Jeśli scenariusz z roku 1987 miałby się powtórzyć, to przez najbliższe kilka miesięcy giełdowe byki mogą spać spokojnie. A potem powinny pilnie szukać schronienia. Jest jeszcze jedna niepokojąca statystyka, której nie widać w powyższym zestawieniu. Chodzi o lipiec 1929 roku. Wtedy DJIA zyskiwał przez 11 dni z rzędu (wtedy handlowano także w soboty) – aż do 8 lipca. Trzy miesiące później rozpoczął się giełdowy krach, który w konsekwencji serii fatalnie błędnych działań amerykańskich polityków doprowadził do największego kryzysu gospodarczego naszych czasów. Także 12-sesyjna wzrostowa seria przytrafiła się Dow Jonesowi na przełomie listopada i grudnia 1970 roku. A więc tuż przed pierwszą z kilku recesji lat 70-tych i początku 80-tych.

Warto przy tym pamiętać, że to tylko statystyczna zabawa i żonglowanie liczbami. Przeszłe analogie nie zawsze się sprawdzają. Zwłaszcza tak mętne i nieprecyzyjne jak obecna seria Dow Jonesa. Mimo wszystko uważam, że nie warto przechodzić obojętnie wobec tak rzadkich sygnałów, jakie teraz wysyła nam amerykański rynek akcji. Tym bardziej, że raptem dzień wcześniej Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe do najwyższego poziomu od ponad 22 lat.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
simonsoft8
rynek ignoruje sygnał że Dow Jones idzie w górę
maxykaz
Wystarczyłoby wprowadzić podatek od spekulacji. Co innego inwestycja , co innego spekulacja. Kupujesz dzisiaj, jutro sprzedajesz to już spekulacja.
godojoshi
a może zakazać shortowania
gbkrk
"wystarczy zakazać" to pisać takim jak ty w internecie głupie komentarze
swietlana_odessa odpowiada gbkrk
spekulacja zwiększa płynność rynku i pozwala na hedging inwestorom (spekulanci biorą na siebie ryzyko) i np. fundusze emerytalne mają z tego powodu niższe koszty zarządzania
nodd
Śmieszna sprawa z tą GIGANTYCZNĄ hossą. Na skutek spadku kursu dolara na amerykańskiej giełdzie od początku roku w najlepszym wypadku jestem na 0. Do tego rośnie tylko kilka spółek, podobnie jak na polskiej giełdzie. Indeks WIG20 na poziomach sprzed 20 lat a skumulowana inflacja za ten czas to ze 100%. Chyba tylko nieruchy nielicznym Śmieszna sprawa z tą GIGANTYCZNĄ hossą. Na skutek spadku kursu dolara na amerykańskiej giełdzie od początku roku w najlepszym wypadku jestem na 0. Do tego rośnie tylko kilka spółek, podobnie jak na polskiej giełdzie. Indeks WIG20 na poziomach sprzed 20 lat a skumulowana inflacja za ten czas to ze 100%. Chyba tylko nieruchy nielicznym dają zarobić.
gbkrk
To ciekawe bo ja +9%, a mam 90% w akcjach zagranicznych (70% z USA)
gbkrk
Tak, a wykres ma kształt czarnego łabędzia i mamy koniunkcje planet, co wskazuje, że jutro będzie pi**nięcie.
Czary-mary, hokus-pokus - dopatrywanie się wzorców tam gdzie jest zwykła losowość.
momotaro
Gdybym miał patrzeć na historię i wnioskować z niej przyszłość to czegoś takiego jak akcje nie tykał bym od dwóch lat. Obecnie już od dawna mamy chore i dziwne czasy. Podręczniki ekonomii już dawno wywaliłem do śmietnika .
maxykaz
Zgadza sie. A rysowanie linii wsparcia, formacji W, trendu spadkowego, podwójnego szczytu jest śmieszne bo wszystko to pokazuje historie co juz było. A to co będzie dopasuje sie tym jak pójdzie kurs. Teraz jest spekulacja, zarządzanie poprzez mass media. Tak było z kowidem. Jak widać zasięg mają ogromny. Chyba pare tygodni temu był Zgadza sie. A rysowanie linii wsparcia, formacji W, trendu spadkowego, podwójnego szczytu jest śmieszne bo wszystko to pokazuje historie co juz było. A to co będzie dopasuje sie tym jak pójdzie kurs. Teraz jest spekulacja, zarządzanie poprzez mass media. Tak było z kowidem. Jak widać zasięg mają ogromny. Chyba pare tygodni temu był zjazd milionerow w usa. Ciekawe na czym sie skupią tym razem

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki