REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Gant nie zapłacił odsetek. Czy wykupi jutro obligacje?

Jarosław Ryba2013-03-28 14:13
publikacja
2013-03-28 14:13

Gant nie zapłacił wczoraj odsetek od obligacji zapadających w przyszłym roku. To bardzo zły znak, zwłaszcza że na jutro przypada wykup innej emisji, wartej aż 27 mln zł. Skąd firma weźmie pieniądze?


Centrum handlowe Marino to jedno z najcenniejszych aktywów Ganta. Jest to jedyny duży park handlowy na północnym wylocie z Wrocławia w kierunku Poznania.
Źródło: materiały spółki.


Gant raczej nie wykupi obligacji na warunkach przewidzianych w emisji, ale ma szanse na porozumienie z obligatariuszami i zrolowanie większości długu. Postawienie spółki w stan upadłości nie opłacałoby się wierzycielom. Zmusiłoby to Ganta do taniego sprzedania nieruchomości, z których dodatkowo wiele jeszcze nie jest ukończonych. A wtedy szansa na odzyskanie pełnej wartości obligacji byłaby dużo mniejsza.

Na korzyść dewelopera przemawiają wartościowe aktywa, które posiada i może zbyć. A także spektakularny program cięć kosztów osobowych. O realności realizacji pozytywnego scenariusza świadczy też kurs giełdowy, który wzrósł wczoraj aż o 26 proc. przy 2,2 mln zł obrotu. Świadczy to o istnieniu silnej strony popytowej, która wierzy w przetrwanie dewelopera.

Reklama

Wbrew temu, co mówi prezes, wykup najbliższych obligacji nie jest aż takim wyzwaniem jak spłata łącznego zadłużenia krótkoterminowego, które wynosi aż 486 mln zł. Jak się dziś okazało, spółka nie wypłaciła wczoraj należnych odsetek od obligacji zapadających za rok. Prawdopodobnie trwa zbieranie każdego grosza na wykup zapadających papierów, ale nawet ich rolowanie pozwoli tylko kupić trochę więcej czasu.

Jeżeli się uda, Gant będzie musiał przekonać inwestorów do nowych emisji akcji i w ten sposób się sfinansować, ponieważ w obecnej sytuacji na kredyt ani uplasowanie nowych obligacji nie ma szans. Bieżące problemy Ganta odcisną się na sprzedaży mieszkań - prognozujemy znaczny spadek zainteresowania klientów nieukończonymi inwestycjami tego dewelopera.

Jeżeli spółka dojdzie do porozumienia z wierzycielami, ma realne szanse przetrwać najbliższe tygodnie. Ale reszta roku 2013 rysuje się w bardzo ciemnych barwach.

Jarosław Ryba
Bankier.pl

Źródło:

Do pobrania

Zrzutekranu20130328o14.17.04png
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~lol
Ale się uśmiałem. Nie mają pieniędzy aby wykupić swoje długi, ale akcje skoczyły niesamowicie do góry na wieść że jednak "może uda im się znaleźć pieniądze", hahaha!
~666
Antkowiak sprzedawał to kurs rósł:-)
~Ra
Pamiętam to dokłądnie, czym się różni teraz giełda/rynek obligacji/new connect od AmberGold? Że te pierwsze są "regulowane". A i tak ochrony żadnej. Te same kłamstwa od lat, tylko zmienia się sposób wyciągania kasy od małych inwestorów.
~bb
new connect funkcjonuje poza rynkiem regulowanym
~Radix
Pamietam te bannery, ktore mnie atakowaly ze wszystkich stron. Ile obiecywali? 10 czy 11%? A tu masz babo placek...

Powiązane: Deweloperzy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki