

Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów opowiada się za tym, by 25 procent aktywów OFE przekazane zostało do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a 75 procent na Indywidualne Konta Emerytalne. Eksperci z Business Centre Club chwalą to rozwiązanie, podkreślając zalety gromadzenia środków na emeryturę w kilku miejscach.


Zdaniem Jeremiego Mordasewicza (Business Centre Club) jest to korzystne rozwiązanie. Dzięki temu długoterminowe oszczędności będzie można inwestować w rozwijanie gospodarki - podkreśla rozmówca IAR. Jak wyjaśnia, bez inwestycji nie będzie modernizacji gospodarki i dlatego tak ważne jest budowanie oszczędności na emeryturę, które mają charakter długoterminowy i potrzebne są do sfinansowania długoterminowych inwestycji w naszej gospodarce.
Podobnie uważa Wojciech Nagel z Business Centre Club. Jak zaznaczył w rozmowie z IAR, przekazanie 75 procent środków z OFE na rzecz budowania trzeciego filara kapitału emerytalnego, który będzie aktywował Pracownicze Programy Emerytalne i indywidualne plany kapitałowe, będzie korzystne także dla samych ubezpieczonych. Utrzymana zostanie bowiem filarowość systemu emerytalnego i nie zostanie wszystko zabrane do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak proponowali niektórzy eksperci i przedstawiciele związków zawodowych. Gdyby wszystkie środki zostały przekazane do Funduszu Rezerwy Demograficznej, to ryzyko systemowe byłoby ogromne - podkreślił Wojciech Nagel. Dodał, że utrzymanie systemu zdefiniowanej składki i wielofilarowego systemu emerytalnego jest bardzo ważne. Chodzi o to, by środki gromadzone były nie tylko w FUS-ie ale też w programach kapitałowych i na Indywidualnych Kontach Emerytalnych. Według Wojciecha Nagela gromadzenie środków na emeryturę w kilku miejscach jest bezpieczniejsze niż tylko w jednym.
Z kolei Wiesława Taranowska z OPZZ mówiła IAR, że byłoby lepiej, gdyby wszystkie zgromadzone w OFE środki przekazane zostały do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Według Taranowskiej, która jest ekspertem od ubezpieczeń społecznych, każde Indywidualne Konto Emerytalne w ZUS-ie jest waloryzowane i nie może tam być mniej pieniędzy, niż zostało przekazane. W systemie kapitałowym natomiast bywa różnie. Można środki pomnożyć, a można też stracić - podkreśliła Wiesława Taranowska
Rekomendacja KERM wychodzi naprzeciw koncepcji przebudowania modelu funkcjonowania OFE, jaką w lipcu tego roku zaprezentował wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Elżbieta Łukowska/sk