Disney+ zaplanował dla użytkowników więcej niespodzianek niż tylko zakaz współdzielenia kont. Od grudnia w Polsce wzrośnie opłata za korzystanie z serwisu.


W środę wieczorem Disney poinformował o swoich wynikach finansowych za ostatni kwartał. Choć skorygowany zysk netto był powyżej oczekiwań, to rozczarowały przychody. "In minus" zaskoczyła także liczba subskrybentów Disney+, która wyniosła na koniec poprzedniego kwartału 146,1 mln, z kolei rynek liczył na 151,1 mln abonentów. Oznacza to spadek w stosunku do kwartału zakończonego 30 marca o 7,4 proc.
Ogłoszenie wyników, to także dobra okazja, by poinformować świat o zmianach - tym razem cen. W Polsce ceny subskrypcji Disney+ od 6 grudnia 2023 r. zwiększą się:
- z 28,99 do 37,99 zł miesięcznie,
- z 289,90 do 379,90 zł za rok.
Podwyżki przewidziano równie w innych krajach europejskich. Z kolei od 12 października br. więcej zapłacą mieszkańcy USA i Kanady.
W Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku Disney+ zdrożał o 3 dolary miesięcznie. Prezes Disneya Bob Iger przyznał, że był zaskoczony tym, że wzrost cen doprowadził wówczas do nielicznych rezygnacji z usługi - informuje CNBC.
"Pod koniec 2022 roku podnieśliśmy dość znaczną podwyżkę cen w Disney+ i naprawdę nie zauważyliśmy z tego powodu znaczącej utraty subskrybentów, co było naprawdę pokrzepiające" – powiedział Iger podczas konferencji wynikowej.
Prezes Disneya dodał, że Disney celowo próbuje nakierować użytkowników na swoje usługi z reklamami, utrzymując ceny tych usług na tym samym poziomie.
JM