REKLAMA

Sony Music za miliardy przejmuje legendy rocka i walczy o przyszłość muzyki z AI

2025-06-16 09:10
publikacja
2025-06-16 09:10

Rynek muzyczny przechodzi głęboką transformację, w której prawa do utworów stają się cenniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wartość katalogów muzycznych rośnie, a ich posiadanie daje realną przewagę zarówno artystyczną, jak i finansową. W tym kontekście Sony Music umacnia swoją pozycję, podejmując zdecydowane kroki na globalnym rynku.

Sony Music za miliardy przejmuje legendy rocka i walczy o przyszłość muzyki z AI
Sony Music za miliardy przejmuje legendy rocka i walczy o przyszłość muzyki z AI
fot. Elliott Cowand Jr / / Shutterstock

Sony Music w ubiegłym roku zawarła transakcje dotyczące katalogów muzycznych o łącznej wartości ponad 2,5 miliarda dolarów, przejmując ogromne zbiory utworów artystów takich jak Queen czy Pink Floyd, w obliczu rosnącej konkurencji ze strony funduszy inwestycyjnych wspieranych przez private equity.

Przedsiębiorstwo stało się jednym z najbardziej chętnych na przejęcia firm zajmujących się prawami do utworów muzycznych — coraz bardziej popularną kategorią inwestycyjną — w szczególności w zakresie utworów największych wykonawców.

Renesans popularności klasycznych piosenek

Muzyka katalogowa stanowi coraz większy udział w konsumpcji muzyki, zwłaszcza na rozwiniętych rynkach zachodnich, gdzie młodsze pokolenia coraz częściej sięgają po starsze piosenki w serwisach streamingowych. Około połowa z 200 najpopularniejszych utworów w zeszłym roku to dawniejsze utwory, w porównaniu do 24 proc. w 2020 roku.

Sony Music zainwestowało także w treści i katalogi w językach lokalnych na rynkach wschodzących, gdyż większa część hitów, konsumpcji i przychodów pochodzi z szybko rozwijających się gospodarek Azji i Ameryki Łacińskiej. Transakcje o wartości 2,5 mld USD rozłożyły się na ponad 60 inwestycji w zeszłym roku.

W ostatnich latach fundusze inwestycyjne wspierane przez private equity zaczęły odgrywać znaczącą rolę jako nabywcy katalogów muzycznych, które zapewniają stały dochód dzięki występom, streamingowi oraz wykorzystaniu w telewizji, grach i filmach.

Queen, Pink Floyd, Michael Jackson, Bob Dylan... coraz więcej słynnych wykonawców w ofercie Sony Music

Jednak od czasu, gdy Rob Stringer objął stanowisko szefa Sony Music w 2017 roku, firma rywalizuje o największe transakcje, przejmując w ostatnich latach albumy Michaela Jacksona, Boba Dylana, Bruce’a Springsteena i Paula Simona. W zeszłym roku nabyła prawa do muzyki Queen i Pink Floyd w transakcjach o łącznej wartości ponad 1 miliarda dolarów.

W piątek 13 czerwca Stringer potwierdził przed inwestorami i analitykami skalę ubiegłorocznego szału zakupów, dodając, że strategia fuzji i przejęć firmy „w żadnym wypadku nie opiera się na przypadkowych, spekulacyjnych taktykach finansowych, jakie mogą stosować marginalni gracze z branży muzycznej i finansowej”.

Oprócz stabilnych strumieni dochodu wytwórnia dysponująca zasobami Sony może wykorzystać swoje zespoły do zwiększania wartości nabytych praw, np. przez ich wykorzystanie w telewizji, grach i filmach.

Przykładowo w ramach umowy z zespołem Queen, Sony nabyło prawa do nazwy, wizerunku i podobizny, co umożliwi jej generowanie przychodów ze sprzedaży produktów i organizacji wydarzeń „doświadczalnych” podobnych do Abba Voyage w Londynie.

Sony Music jasno stawia sprawę. „Muzyka nie powinna być darmowa

Stringer powiedział, że wytwórnia domaga się teraz kolejnych podwyżek cen i nowych progów płatności od największych serwisów streamingowych, aby zwiększyć przyszłe przychody, w obliczu spowalniającego wzrostu liczby użytkowników na dojrzałych rynkach, takich jak USA i Wielka Brytania.

„Muzyka nie powinna być ani „darmową”, ani „tanią okazją” – powiedział, dodając, że „w ciągu ostatnich kilku lat nie nastąpiła duża poprawa w przychodach z reklam. Oczywiście chcielibyśmy, żeby tak się stało”.

Stringer dodał, że Sony jest „aktywnie zaangażowane” we współpracę z ponad 800 firmami nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji w takich obszarach jak tworzenie produktów, ochrona treści i wykrywanie pirackich kopii.

Stringer powiedział stwierdził:

„W tym roku zawrzemy umowy dotyczące nowych produktów AI związanych z muzyką, z tymi, którzy chcą wspólnie z nami budować przyszłość w odpowiedzialny sposób. Nowe pomysły subskrypcyjne z uczciwym podziałem przychodów będą dodatkowym atutem”.

Dodał jednak, że muzycy, których praca była wykorzystywana do trenowania sztucznej inteligencji, powinni otrzymać „godziwe wynagrodzenie”, a branża nadal współpracuje z platformami technologicznymi, aby znaleźć płaszczyznę porozumienia. 

„Trenowanie tych modeli nie może być podejściem laissez-faire („pozwólcie działać”), lekceważącym fakt, że własność intelektualna ma jasno określone prawa, Nie wolno ich nadużywać, a w przyszłości powinien istnieć jasny system wynagradzania”, skonstatował Stringer.

J.S.

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
men24a
Dzisiejsza młodzież nie chce słuchać Queen czy Pink Floyda. Dzisiejsza młodzież chce słuchać Ralfa Kamińskiego czy majteczki w kropeczki za co krzyżem i dożywotnią emeryturą odznaczył prezydent Bayer full za szerzenie polskiej kultury

Powiązane: Sztuczna inteligencja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki