Inflacja konsumencka w maju wyniosła 2,4 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. To najwyższy wynik od blisko 1,5 roku.


Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2019 r. w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,2 proc., a w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 2,4 proc. - wynika z komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego.
Analitycy spodziewali się nieco niższej dynamiki inflacji CPI (2,3 proc.), w czym utwierdzały ich wstępne wyliczenia GUS podane na początku czerwca. Dla porównania, w kwietniu polscy statystycy odnotowali inflację CPI na poziomie 2,2 proc. w ujęciu rocznym oraz 1,1 proc. w ujęciu miesięcznym.


Roczna dynamika na poziomie 2,4 proc. to najwyższy wynik od listopada 2017 r. Majowy jest bardzo bliski celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. NBP definiuje „stabilność cen” jako wzrost inflacji CPI o 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w obie strony.
W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, w marcu według GUS-u wzrosły ceny transportu (1,7 proc.), żywności i napojów bezalkoholowych (5 proc.), napojów alkoholowych i tytoniu (1,4 proc.), użytkowania mieszkania (1,6 proc.), zdrowia (3,1 proc.), rekreacji i kultury (2,9 proc.), edukacji (3 proc.) oraz restauracji i hoteli (4,1 proc.). Jak wynika z danych GUS-u, spadły natomiast ceny odzieży i obuwia (-2,2 proc.) i łączności (-2,6 proc.).
- W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny żywności (o 5,4 proc.) i w zakresie mieszkania (o 1,5 proc.) podwyższyły wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych odpowiednio o 1,23 p. proc. i 0,37 p. proc. Niższe ceny w zakresie łączności (o 2,6 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 1,9 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,11 p. proc. i 0,10 p. proc. - czytamy w komunikacie GUS.
Przeczytaj także
Wśród poszczególnych składników koszyka inflacyjnego największy wzrost cen w ujęciu rocznym odnotowano w warzywach (22,6 proc.), wywozie śmieci (18,6 proc.), cukrze (19,9 proc.) oraz mięsie wieprzowym (12,1 proc.) i pieczywo (9,8 proc.). Według obliczeń GUS wyraźnie spadły natomiast ceny owoców (-8 proc.), sprzętu telekomunikacyjnego (-10,3 proc.).
Warto dodać, że w koszyku inflacyjnym GUS żywność ma zdecydowanie największą wagę (24,89 proc.). Kolejne na liście są użytkowanie mieszkania lub domu (19,17 proc.), transport (10,34 proc.), alkohol i tytoń (6,37 proc.), rekreacja i kultura (6,44 proc.), restauracje i hotele (6,20 proc.) oraz inne towary i usługi (5,58 proc.).
Michał Żuławiński