REKLAMA

NOWY RAPORTKoniec gorączki na rynku najmu. Wynajmujący znów obniżyli stawki

Marcin Kaźmierczak2023-11-24 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-11-24 06:00

W październiku na rynku najmu byliśmy świadkami spadku popytu – zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym. Wraz z popytem spadły średnie oczekiwania wynajmujących – wynika z danych Otodom Analytics.

Koniec gorączki na rynku najmu. Wynajmujący znów obniżyli stawki
Koniec gorączki na rynku najmu. Wynajmujący znów obniżyli stawki
fot. fornStudio / / Shutterstock

Coraz częściej, choć wciąż powoli, zaczynamy mówić o średnich cenach ofertowych niższych niż przed rokiem. W porównaniu z 2021 r., a więc przed wybuchem wojny na Ukrainie i napływem do Polski uchodźców, stawki są nadal wyższe o kilkadziesiąt procent.

Nominalnie różnice w przypadku dużych mieszkań o powierzchni przekraczającej 60 mkw. sięgają nawet 1500 zł/m-c. O tyle średnie oczekiwania wynajmujących wzrosły w Warszawie. W przypadku kawalerek mówimy o podwyżkach sięgających w relacji dwuletniej 800 zł/m-c.

Mniej chętnych na wynajem

Wróćmy jednak do tego, co na rynku najmu wydarzyło się w październiku 2023 r. Jak wynika z danych Otodom Analytics, przede wszystkim spadł popyt. W ujęciu miesięcznym o 15 proc., co można wiązać z mniejszą liczbą studentów wciąż poszukujących lokum na rozpoczęty w październiku semestr. Trzeba jednak zaznaczyć, że liczba aktywnych ofert była podobna. Względem października 2022 r. chętnych na mieszkanie do wynajęcia było o 6 proc. mniej.

– Wynajmujący dodali o 8 proc. mniej nowych ofert niż w poprzedzającym miesiącu. Spadek był szczególnie widoczny w Lublinie i Kielcach, gdzie w październiku pojawiło się o blisko jedną trzecią mniej nowych ofert niż we wrześniu. W Poznaniu i Łodzi ich liczba była niższa o ponad 20 proc. m/m – mówi Ewa Tęczak z Otodom Analytics.

Średnie ceny ofertowe najmu w wybranych miastach w październiku 2023 r.

Miasto

Metraż [w mkw.]

Średnia cena

[w zł/m-c]

Zmiana m/m

[w proc.]

Zmiana r/r

[w proc.]

Warszawa

0-40

2976

+1,3

+7,2

40-59

3871

+1,1

+7,6

60-89

5926

+2,2

+13,0

90+

10 751

-0,5

+8,8

Gdynia

0-40

2189

+0,7

+7,2

40-59

2823

-1,4

+7,4

60-89

3935

+1,1

+11,9

90+

6231

+4,6

+31,7

Kraków

0-40

2482

-0,2

+2,2

40-59

3155

-0,1

+6,2

60-89

4173

-1,9

+6,4

90+

5875

-0,1

+10,3

Gdańsk

0-40

2519

-2,1

+2,6

40-59

3072

-2,1

+4,8

60-89

4316

-1,7

+5,2

90+

5786

0,0

+19,9

Szczecin

0-40

2053

+1,6

-2,4

40-59

2633

+1,2

+8,4

60-89

3397

-1,7

+5,6

90+

4273

+1,8

+12,2

Wrocław

0-40

2448

-0,5

-2,6

40-59

3051

-0,5

-0,2

60-89

3943

+0,3

+0,5

90+

5976

-0,2

+9,4

Katowice

0-40

1789

+2,2

+15,3

40-59

2300

0,0

+13,9

60-89

3189

-0,5

+21,9

90+

4028

-1,1

+20,6

Poznań

0-40

2044

+1,7

+5,6

40-59

2508

-0,2

+5,2

60-89

3232

-0,1

+9,7

90+

3905

-1,5

+19,6

Lublin

0-40

2067

-1,7

+4,3

40-59

2467

-0,9

+11,3

60-89

2863

-0,8

+6,3

90+

3579

+0,3

+29,7

Łódź

0-40

1609

-1,7

-6,5

40-59

2142

-3,0

-1,8

60-89

2796

-6,3

-5,2

90+

3738

+0,5

-6,6

Bydgoszcz

0-40

1607

-1,1

-1,0

40-59

2011

+0,9

+6,1

60-89

2527

+0,7

+3,1

90+

3391

-0,3

+3,7

Źródło: Otodom Analytics

W opinii ekspertki o spowolnieniu może świadczyć także spadek rotacji, czyli liczby mieszkań, które pojawiły się w ofercie w październiku i zostały wynajęte w tym przed końcem miesiąca. W październiku Otodom Analytics naliczył 8 tys. takich lokali względem 9,2 tys. we wrześniu, co oznaczało obniżkę o 13 proc.

Łódź liderem spadków cen

Mniejszy popyt wpłynął na przeciętne stawki wpisywane w ogłoszeniach. W większości miast, podobnie jak we wrześniu, byliśmy świadkami korekty. Najmocniejszy zjazd zaliczyły średnie ceny ofertowe w Łodzi. Kawalerki wyceniano tam w październiku na 1609 zł/m-c (-1,7 proc. m/m i -6,5 proc. r/r) – najniżej od maja 2022 r., gdy byliśmy świadkami apogeum napływu uchodźców z Ukrainy na polski rynek najmu.

Za większe mieszkania o powierzchni od 40 do 59 mkw. oczekiwano w Łodzi średnio 2142 zł/m-c – o 3 proc. mniej niż we wrześniu oraz o 1,8 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2022 r. Duże mieszkania o powierzchni przekraczającej 60 mkw. wyceniano z kolei przeciętnie na 2796 zł/m-c (-6,3 proc. m/m i -5,2 proc. r/r).

Choć październik był kolejnym miesiącem z obniżkami to w większości analizowanych miast w ujęciu rocznym wciąż mówimy o wzrostach, w kilku przypadkach przekraczających 10 proc. Taka sytuacja w październiku w dalszym ciągu miała miejsce w Katowicach, gdzie pomimo obniżki w ujęciu miesięcznym, duże mieszkania (60-89 mkw.) były wyceniane średnio o 21,9 proc. wyżej niż w październiku 2022 r.

Próg +10 proc. r/r przekroczony został również w Warszawie (+13 proc. r/r), gdzie za mieszkania o powierzchni powyżej 60 mkw. oczekiwano średnio już blisko 6 tys. zł/mc.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (29)

dodaj komentarz
janeczek199
Peroniarze z mieszkaniami w płacz bo wieloryby wyprzedają.
Widać to po powrocie nieruchomości z niższą ceną w mniejszych miastach. Bez niższych cen tam nie stanieje w miastach - tak działa fala. Ceny zawsze odwzorowywały siłę nabywczą dopóki taki Midel nie poznał że może na bazie nieruchomości brak kredyt a nie na bazie zarobków.
Peroniarze z mieszkaniami w płacz bo wieloryby wyprzedają.
Widać to po powrocie nieruchomości z niższą ceną w mniejszych miastach. Bez niższych cen tam nie stanieje w miastach - tak działa fala. Ceny zawsze odwzorowywały siłę nabywczą dopóki taki Midel nie poznał że może na bazie nieruchomości brak kredyt a nie na bazie zarobków. Nagle boom i wykup a na koniec mamy problem demograficzny bo normalni ludzie zamiast wynajem wyjeżdżają by nie być frajerami. Reszta to boom który odchodzi i nabudowane nieruchomości które w końcu trafiają na rynek. Czekamy jeszcze na łatwe odrolnienie i będzie wzrost LICZBY DEVELOPERÓW. Bo tutaj pies pogrzebany nadal. Na szczęście USA czy inne kraje mają w relacji zarobek/cena m2 lepszą perspektywę i tam ludzie jadą. Widać to po ostatnich tutaj komentarzach - "nie stać Cię to mi płać haracz ale wyjedź" to wyjechali. Teraz czynszownicy będą musieli spłacić długi miast za pomocą katastru... wynajmujący? Tak będziemy pisać byle przecisnąć bo potem na pustostanach będziemy z nich ściągać haracz :) Wszystko kwestia danych tego co ludzie robią z kapitałem czyli wolumen sprzedażowy i ceny transakcyjne...
bha
Oby trend trwał jak najdłużej?. Oby
ifeelveryblah
Uciekają z Polski Ukraińcy, a jeszcze chwila i będę uciekać Polacy. Pod koniec sierpnia złożyłem wypowiedzenie, okres wypowiedzenia 3 miesiące. Na początku ok, nie jesteś nam potrzebny. Teraz pod koniec listopada jednak sobie przypomnieli o mnie i chcą żebym został. Zaproponowali mi podwyżkę 0.25€. I to na rynku warszawskim. Bezczelni są.
gronostaj
Uciekać dokąd? W całej Europie brakuje mieszkań, a fundusze inwestycyjne robią z rynkiem najmu co chcą.
janeczek199 odpowiada gronostaj
Gdzie brakuje? Vienna ma. Trzeba było by się wyedukowali naganiacze że jest masa wspaniałych miejsc. Sam mam dostać dom w Grecji i jakoś nie widzę by było to opłacalne xD
gronostaj
Ludzie nagle przestali potrzebować mieszkań?
andregru
Ten boom nakręcili Ukraińcy z początkiem wojny .
gronostaj odpowiada andregru
Ale Ukraińcy chyba dalej tutaj są. Do Niemiec raczej nie jadą bo tam ceny utrzymania też ostatnio szalenie wzrosły.
andregru odpowiada gronostaj
Wracają do siebie a w Polsce pobierają socjal i plusy . Zobacz ile jest mieszkań do wynajmu na portalach z nieruchomościami. Cenę reguluje popyt i podaż .
1as odpowiada gronostaj
Jednak sporo z nich jedzie robić fur Deutschland.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki