Z myślą o tych, którzy ubezpieczają mieszkanie choćby na okoliczność kredytu hipotecznego, Bankier.pl co miesiąc sprawdza ceny polis. Zmieniamy sylwetki potencjalnych kredytobiorców, parametry nieruchomości i zakres poszukiwanej ochrony. Od czasu do czasu publikacjom tym towarzyszą kontrowersje dotyczące wysokości składki, bo kto podjął wysiłek porównania różnych ofert, ten wie, że co źródło informacji, to inna cena.


Kontrowersje są słuszne - podawane w Cenniku kalkulacje, mimo że przygotowywane przez specjalistów zajmujących się sprzedażą ubezpieczeń, stanowią jedynie szacunki oparte na ankiecie z informacjami o ubezpieczającym i jego nieruchomości. Mogą różnić się zarówno od ceny, jaką faktycznie przyjdzie zapłacić, jak i od kwoty, którą temu samemu właścicielowi mieszkania podałby konsultant na infolinii. Na konkretnym przykładzie sprawdziliśmy skalę tych rozbieżności.
Ten sam produkt, inne ceny
W pierwszej kolejności sięgamy po telefon. Konsultantów kilku infolinii pytamy o cenę wymaganego pod kredyt ubezpieczenia 65-metrowego, nowego mieszkania w Łodzi (więcej informacji o nieruchomości w tabeli poniżej).
Mieszkanie do ubezpieczenia - założenia do Cennika |
---|
Lokal mieszkalny w nowym budynku deweloperskim (2012 r.), w Łodzi (90-349), pow. 65 mkw.; 2 domowników; wartość nieruchomości, wartość elementów stałych 20 tys. zł (wliczona do wartości nieruchomości) Poszukiwane ubezpieczenie: od ognia i innych zdarzeń losowych, towarzyszy kredytowi na zakup nieruchomości, suma ubezpieczenia: 300 tys. zł, z założenia bez: OC w życiu prywatnym, ryzyka powodzi, kradzieży i włamania, przepięć i home assistance (niektóre produkty obligatoryjnie obejmują zakresem wybrane z tych kategorii ryzyka, nie ma możliwości ich wyłączenia) |
Zakładamy, że cena będzie szacunkiem - że pracownik infolinii postara się rozmówcy nie zniechęcić, że może oszacować składkę na (za) bardzo atrakcyjnym poziomie albo zastosować uproszczony schemat oceny ryzyka. Mimo że za każdym razem pytamy o ubezpieczenie dokładnie tego samego mieszkania, dla tej samej osoby, oferty ubezpieczycieli i tak różnią się cenami. W większości towarzystw jednak roczna, jednorazowa składka jest podobna i mieści się w przedziale od 100 do 200 zł (patrz: tabela).
Firma | Składka wg infolinii | Składka wg ankiety Bankier.pl | Różnica |
---|---|---|---|
Allianz | 204 zł | 120 zł | 84 zł |
BRE Ubezpieczenia | 237 zł | 234 zł | 3 zł |
Compensa | 248 zł | 172 zł | 76 zł |
Ergo Hestia | 142 zł | 139 zł | 3 zł |
Generali | 163 zł | 204 zł | 41 zł |
Inter Polska | 135 zł | 150 zł | 15 zł |
InterRisk | 258 zł | 200 zł | 58 zł |
Liberty Direct | 198 zł | 187 zł | 11 zł |
Link4 | 182 zł | 199 zł | 17 zł |
PZU | 180 zł | 234 zł (180 zł)* | 54 zł (0 zł)* |
Signal Iduna | 150 zł | 72 zł |
78 zł |
Warta | 226 zł |
233 zł | 7 zł |
Źródło: ubezpieczyciele, Bankier.pl
Tak samo postawione pytanie, dotyczące tej samej nieruchomości, comiesięcznym trybem (w ankiecie) zadajemy pracownikom central firm ubezpieczeniowych. Choć uśredniony poziom składki jest podobny (najczęściej to 150-200 zł), w wielu firmach ceny różnią się od podanych przez telefon. W przypadku jednych kalkulacja wypada bardziej korzystnie, w przypadku innych okazuje się, że przyjdzie nam zapłacić więcej.
Każdy kanał informacji ma swoje prawa
Cenę pochodzącą od specjalisty wypada traktować jako najbliższą tej rzeczywistej. Jeśli (jak tym razem w Generali, Inter Polska, Link4, PZU czy Warcie) jest wyższa od tej z infolinii, tłumaczyć to można bardziej wnikliwą oceną profilu klienta i jego majątku. Im więcej czasu, tym teoretycznie głębsza analiza klienta. Tyle tylko, że w obu przypadkach zakres dostępnych specjaliście informacji był jednakowy, a ewentualny ubytek w wiedzy konsultanta infolinii wynika wyłącznie z tego, że nie pytał i więcej wiedzieć nie chciał. Gdzieniegdzie to cena na infolinii przewyższała docelową, co również wiązać można z jedynie oględną oceną sytuacji potencjalnego klienta.
O oficjalne stanowisko w sprawie rozbieżności poprosiliśmy samych ubezpieczycieli. – Nasze Call Center nie pełni roli sprzedażowej, nie ma więc możliwości przeprowadzenia kalkulacji tak szczegółowej, jak robią to pracownicy naszych Oddziałów Regionalnych i współpracujący z nami agenci – informuje Signal Iduna. – Różnice w kalkulacji wynikają z faktu braku pełnej informacji opisującej mieszkanie do kwotacji – podaje Compensa. Z kolei składka w Allianz okazała się być obarczona zniżkami: – Przedstawiona przez nas oferta cenowa uwzględnia wszystkie zniżki, których może udzielić Agent stosownie do analizy ryzyka.
Są jednak i przypadki, gdy dwie niezależne kalkulacje - bezpośrednio u ubezpieczyciela i na infolinii - różnią się bardzo nieznacznie, o kilka czy kilkanaście złotych. To dowód, że infolinia - mimo że nie do końca precyzyjna - może być narzędziem wiarygodnym, a więc i pomocnym. Oraz że polityka informacyjna w firmie jest na tyle sprawna, by wszystkie kanały komunikowały podobne warunki podobnym klientom. Ta sztuka najlepiej udała się BRE Ubezpieczenia, Ergo Hestii, Warcie, a także w Liberty Direct, Inter Polska czy Link4. Sukces w niektórych z tych przypadków (Liberty Direct, Link4, Inter Polska, Generali) okupiony był jednak koniecznością podzielenia się swoimi danymi osobistymi, bez których konsultant nie rozpocznie kalkulacji.
Anonimowa postać – cena przybliżona
Kto od czasu do czasu telefon na infolinię ma już za sobą, ten wie, że dzielenie się nadmierną ilością danych bywa krępujące. Narzekamy więc, że konsultant jedynie z grubsza informuje o parametrach oferty, zarazem odkładając słuchawkę w połowie rozmowy, gdy pada pytanie o nazwisko czy miejsce zamieszkania. Z tego powodu infolinie nigdy nie będą narzędziem dla wszystkich. Część klientów oczekuje bowiem precyzyjnych informacji, a inni tylko niezobowiązujących szacunków.
Jeśli ubezpieczałeś mieszkanie, podziel się swoimi spostrzeżeniami. O doświadczeniach, powodach do zadowolenia i rozczarowaniach kupionym produktem piszcie na adres ubezpieczenia@bankier.pl
Malwina Wrotniak, Bankier.pl