REKLAMA

Branża meblarska w dołku. Po dekadzie sukcesów nie ma już śladu

2024-09-02 04:51
publikacja
2024-09-02 04:51

Po trwającym od dekady paśmie sukcesów nie ma już śladu. W tym roku znów spadną produkcja, eksport i sprzedaż branży meblarskiej - zauważa w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Branża meblarska w dołku. Po dekadzie sukcesów nie ma już śladu
Branża meblarska w dołku. Po dekadzie sukcesów nie ma już śladu
fot. Piotr Mecik / / Forum

"Jeszcze nie było tak, żeby dwa lata z rzędu były kryzysowe dla sektora - mówi cytowany przez "DGP" Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. "W I kw. branża liczyła jeszcze na odbicie w całym roku. Dziś już wiadomo, że ono nie nastąpi. Nawet, jeśli nadejdzie bardzo dobra koniunktura, nie da się już odrobić spadków z poprzednich miesięcy. dziś walczymy o to, by rok skończył się na jak najmniejszym minusie" - dodaje.

W pierwszym półroczu przemysł sprzedał meble za 28,3 mld zł. To wynik o 6 proc. słabszy od ubiegłorocznego - zauważa gazeta. Jak wyjaśnia gazecie Tomasz Wiktorski, właściciel firmy B+R Studio, to skutek mniejszego zapotrzebowania na meble za granicą, gdzie wysyłane jest 90 proc. produkcji. "Chodzi głównie o rynek niemiecki, na który idzie 35-40 proc. polskiego eksportu" - wskazuje.

Strzelecki, cytowany przez DGP wśród przyczyn problemów branż meblarskiej wskazuje z kolei "na wysokie ceny surowca z Lasów Państwowych i wzrost płacy minimalnej" oraz na "wysokie ceny energii i paliw, które przełożyły się na wzrost kosztów produkcji i transportu".

Według Strzeleckiego polskie firmy tracą a rzecz producentów z Bułgarii i Rumunii oraz coraz częściej muszą konkurować z dostawcami z Chin.

Gazeta zauważa też, że to wszystko prowadzi do spadku produkcji, co pociąga za sobą i zwolnienia i problemy finansowe producentów. (PAP)

ab/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (22)

dodaj komentarz
ggrruu
Warto byłoby dodać, że koszty drewna poszły znacznie w górę przez decyzję polityczną aby konkretną część posłać na eksport (nieazleżnie od ceny), więc zamiast eksportować gotowe meble (ze sporym zyskiem dla stolarzy jak i urzędów skarbowych) eksportujemy tanie drewno. Zaraz się okaże, że z czołowego światowego eksportera staniemy Warto byłoby dodać, że koszty drewna poszły znacznie w górę przez decyzję polityczną aby konkretną część posłać na eksport (nieazleżnie od ceny), więc zamiast eksportować gotowe meble (ze sporym zyskiem dla stolarzy jak i urzędów skarbowych) eksportujemy tanie drewno. Zaraz się okaże, że z czołowego światowego eksportera staniemy się czołowym importerem mebli z Ukrainy...
bartoszw1973
Do pustostanów inwestycyjnych nie kupują mebli? Dziwne. Młodych, którzy kupili swój własny kąt po horrendalnych cenach, nie stać już na meble? Dziwne.
wolnoduch
może przez te chore ceny? i to, że ludzie wyrzucają masę mebli, praktycznie w pełni sprawnych, po prostu konsumpcja jest coraz bardziej wysycona - oczywiście konsumpcja to trochę przesadzone słowo, bo przecież jak się kupuje meble to nie na rok, tylko najczęściej 10-20 a nawet 30
chmiels
Do pokoju dziecięcego co 5 bo nie chce już spać w autku
manieq
Białe meble już wychodzą z mody więc jak Ikea tym razem wkręci że modne są zielone to znowu zacznie się szał na wymianę...
samsza
Znajdzie się choć jeden artykuł o branży w której jest dobrze ?
Może chociaż deweloperzy zadowoleni ?
helixo
Jak mogą być zadowoleni jak handlarze broni i baronii narkotykowi mają większe marże :)
go_ral
drewno w detalu tak drogie ze taniej wychodzi kupic gotowy produkt ktory zostal wyprodukowany w chinach i przewieziony tysiace kilometrow do nas.

masowo wycinaja polskie lasy a cale drewno pchane jest do chin, do europy i do korporacji pokroju jysk czy ikea. dla polskiego konsumenta zostaje najgorsze drewno typu sosna, swierk
drewno w detalu tak drogie ze taniej wychodzi kupic gotowy produkt ktory zostal wyprodukowany w chinach i przewieziony tysiace kilometrow do nas.

masowo wycinaja polskie lasy a cale drewno pchane jest do chin, do europy i do korporacji pokroju jysk czy ikea. dla polskiego konsumenta zostaje najgorsze drewno typu sosna, swierk i to najgorszej jakosci w zaporowych cenach.

polskie drzewo typu buk, dab, brzoza, modrzew, orzech sa albo trudne do dostania (nawet w tartaku, w sieciowkach w ogole tego nie ma). a jak sa to w cenach takich ze wlasciwie taniej leciec w kosmos
chmiels
Budżet potrzebuje dewiz, od 50 lat
nocomment
Niech jeszcze więcej wysyłają naszego (tańszego niż w Chinach - inaczej by nie kupowali) drewna do Chin. Chyba po to żeby wykończyć naszą branżę meblarską. Brawo dla tych co umożliwili sprzedaż drewna za granicę bez ceł i dodatkowych podatków. W innych państwach w Europie drewno uważane jest za surowiec strategiczny. Brawo wy!!!

Powiązane: Branża meblarska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki