Bogdanka stara się o nowe koncesje na rozpoznanie złóż i wydobycie węgla, by wydłużyć żywotność kopalni co najmniej o 40 lat, czyli do 2075 roku. Szacuje, że jej zasoby operatywne węgla mogłyby wzrosnąć do ponad 700 mln ton z ok. 240 mln ton obecnie - poinformował PAP Zbigniew Stopa, prezes Bogdanki.
Bogdanka stara się o koncesje na wydobycie węgla w obszarach K3, K6-K7 zlokalizowanych na południowy-wschód od obecnie eksploatowanych obszarów.
"20 grudnia 2013 roku złożyliśmy do Ministerstwa Środowiska wniosek o koncesję na wydobycie, z pełną dokumentacją. Pod koniec stycznia tego roku ruszyło postępowanie administracyjne w tej sprawie i od tamtej pory czekamy na decyzję. Zazwyczaj postępowanie trwa kilka miesięcy od momentu złożenia wniosku, spodziewamy się więc otrzymania koncesji w najbliższym czasie" - powiedział PAP Stopa.
Wskazał, że po uzyskaniu koncesji Bogdanka mogłaby od razu rozpocząć wydobycie z części nowego obszaru, sąsiadującego bezpośrednio z obecnie eksploatowanym przez spółkę.
"Złoża K3, K6-K7 przylegają do naszych złóż i naszych wyrobisk górniczych, więc w krótkim czasie moglibyśmy zacząć wydobywać węgiel z tego nowego obszaru, wykorzystując obecną infrastrukturę. Projektowane ściany wchodziłyby po prostu w nowy obszar" - powiedział prezes.
Wyjaśnił, że na dalszym etapie konieczne byłyby większe inwestycje, rzędu kilkuset milionów złotych.
"Teren jest dość rozległy i dotarcie do pozostałej części obszaru wymagałoby budowy infrastruktury dołowej i budowy nowego szybu w perspektywie kilku lat. Myślę, że dość szybko moglibyśmy rozpocząć prace projektowe, potem budowę. W efekcie nowy szyb mógłby być uruchomiony ok. 2025 roku. Można szacować, że nakłady na uruchomienie szybu i infrastrukturę to kilkaset milionów złotych" - powiedział Stopa.
"W międzyczasie prowadzona byłaby już eksploatacja części złóż graniczących z obecnym obszarem wydobywczym" - dodał.
Koncesja umożliwiłaby wydłużenie żywotności kopalni do 2050 roku.
"Po uzyskaniu tej koncesji mielibyśmy zasoby operatywne węgla na poziomie ponad 400 mln ton wobec ok. 240 mln ton obecnie, a żywotność kopalni przedłużona zostałaby do 2050 roku" - powiedział Stopa.
Dodał, że obecnie eksploatowane złoża, przy zakładanym w strategii wydobyciu, oznaczają żywotność kopalni do 2034 roku.
W strategii na lata 2013-20 opublikowanej w czerwcu 2013 roku Bogdanka założyła podwojenie zasobów i długości życia kopalni do około 2050 roku, poprzez uzyskanie koncesji i zagospodarowanie nowych perspektywicznych obszarów. Spółka chce zwiększyć zasoby operatywne z ok. 237 mln ton do ok. 450 mln ton. Strategia spółki zakłada wzrost wydobycia węgla handlowego do poziomu ok. 12 mln ton w 2018 r.
Bogdanka wystąpiła też o koncesję na rozpoznanie złóż na obszarach Ostrów i Orzechów zlokalizowanych na północ od obecnie eksploatowanych terenów, którą chciałaby przekształcić w koncesję na wydobycie.
"W przypadku jej uzyskania nasze zasoby operatywne (czyli realnie przeznaczone do wydobycia) wzrosłyby do ponad 700 mln ton, a żywotność kopalni wydłużyłaby się do co najmniej 2075 roku, przy obecnie zakładanym docelowym wydobyciu na poziomie ok. 12 mln ton rocznie. Oczywiście są to szacunki wymagające weryfikacji podczas opracowania projektu zagospodarowania złoża" - powiedział prezes Bogdanki.
"Moglibyśmy stosunkowo szybko rozpocząć wydobycie z tych obszarów, wykorzystując obecną infrastrukturę dołową, ale tam również byłaby potrzeba, w perspektywie ok. 2030 roku, budowy szybu wentylacyjnego i wyrobisk podstawowych" - dodał.
O koncesję na rozpoznanie złóż z obszarów Ostrów i Orzechów stara się jeszcze firma Global Mineral Prospects, ale Bogdanka liczy, że to jej wniosek zostanie pozytywnie oceniony przez resort środowiska.
"Mamy pełną dokumentację, możemy dość szybko z naszego obszaru górniczego przejść wyrobiskami do nowych obszarów, podnieść kategorię rozpoznania złoża do kategorii B i rozpocząć wydobycie" - powiedział prezes.
BOGDANKA CHCE WYDOBYWAĆ DOCELOWO 12 MLN TON WĘGLA ROCZNIE
Stopa wyjaśnił, że Bogdanka nie planuje zwiększania produkcji ponad założony w strategii poziom ok. 12 mln ton węgla.
"Otrzymanie koncesji pozwoliłoby nam na dywersyfikację wydobycia z różnych pokładów, czyste wybieranie złoża, uśrednianie jakości urobku. Nie zakładamy wzrostu produkcji, chcemy utrzymać zakładany w strategii docelowy poziom wydobycia ok. 12 mln ton węgla rocznie. Zakładamy przede wszystkim wzrost żywotności kopalni. Będziemy odpowiadać za ok. 30 proc. zapotrzebowania węgla energetycznego dla energetyki zawodowej, więc musimy się zabezpieczyć na kolejne lata i być dostawcą strategicznym" - powiedział.
"Gdyby jednak sytuacja rynkowa sprawiła, że z jakichś powodów spadłoby wydobycie na Śląsku i wzrosłoby zapotrzebowanie na węgiel, to wtedy moglibyśmy pomyśleć o zwiększeniu poziomu wydobycia" - dodał.
Bogdanka podtrzymuje cel produkcyjny na ten rok, czyli 9,3-10 mln ton węgla.
"W drugim kwartale wydobycie będzie podobne jak w pierwszym kwartale (2,24 mln ton - przyp. PAP). Następne dwa kwartały będą kluczowe, największe wydobycie powinno być w czwartym kwartale, gdy zakład przeróbki mechanicznej węgla będzie funkcjonował na 100 proc." - powiedział prezes.
Faza rozruchu zakładu trwać będzie od początku lipca do końca sierpnia tego roku.
Prezes Stopa podtrzymał, że w tym roku ceny węgla spadną, a w przyszłym roku spodziewać się można stagnacji na rynku lub lekkich wzrostów.
Anna Pełka (PAP)
pel/ pr/