Regulatorzy rynku finansowego pracują nad propozycjami zmian w prawie, które umożliwią bankom mocniejsze zaangażowanie się w świadczenie usług związanych z kryptowalutami. Miałoby to zrównać pozycję instytucji bankowych i niebankowych na rynku.


Od kilku miesięcy z instytucji regulujących rynek finansowy w USA dochodzą sygnały wskazujące, że rozważane są odważniejsze kroki otwierające banki na możliwości stworzone przez rozwój kryptowalut. Jak informuje Reuters, szefowa FDIC (instytucji odpowiedzialnej za system gwarantowania depozytów) Jelena McWilliams zapowiedziała powstanie „mapy drogowej” zmian pozwalających bankom na zaangażowanie się w cyfrowe aktywa.
Nowe zasady mogłyby pozwalać instytucjom bankowym na oferowanie klientom usług kustodialnych (bezpiecznego przechowywania, cyfrowych w tym przypadku, wartości), przyjmowanie kryptowalut jako formy zabezpieczenia zobowiązań i pośredniczenie w obrocie takimi aktywami na zlecenie klientów. Na stole są także rewolucyjne posunięcia, takie jak umożliwienie bankom utrzymywania kryptowalut w bilansie, podobnie jak innych instrumentów finansowych.
„Jeśli nie włączymy tych czynności do zakresu działania banków, to rozwiną się one poza bankami. Federalni regulatorzy rynku nie będą mogli ich wówczas nadzorować” – wskazała McWilliams. „Sądzę, że powinniśmy pozwolić bankom na zaangażowanie się w tym obszarze, jednocześnie odpowiednio ograniczając ryzyko i zarządzając nim”, dodała szefowa FDIC.
Jak przypomina serwis Coindesk, w maju 2021 r. podobne nastawienie zasygnalizowali przedstawiciele innych instytucji. OCC (The Office of the Comptroller of the Currency, federalny nadzorca instytucji kredytowych) oraz bank centralny razem z FDIC informowały wówczas o zamiarze stworzenia wspólnych ram nadzoru nad sektorem usług kryptowalutowych.
Droga do wprowadzenia nowych regulacji jest jeszcze daleka, ale sygnały wysyłane przez nadzorców świadczą o zmianie podejścia do zagadnienia. Rynek kryptowalut stał się zbyt duży, by go ignorować, a instytucje bankowe chcą mieć możliwość wykorzystania zmieniających się trendów. Uwaga regulatorów skupia się obecnie jednak raczej na tzw. stabilnych kryptowalutach, potencjalnie konkurencyjnych wobec systemów płatności bezgotówkowych. Przypomnijmy, że w Europie trwają prace nad uregulowaniem „systemowo istotnych tokenów”, a o potrzebie podjęcia takich kroków przypomniał ostatnio Bank Rozliczeń Międzynarodowych.