- My już nie jesteśmy firmą bakaliową, my jesteśmy firmą przekąskową. My uczyniliśmy z bakalii po pierwsze przekąskę, po drugie nasze całe nowe portfolio, które od kilku lat sukcesywnie wprowadzamy, to już nie są zwykłe bakalie przełożone z większego worka do małych opakowań, tylko to są nasze batony, nasze nowe tabliczki bardzo bakaliowe, gdzie połączyliśmy przyjemność ze zdrowiem - mówi Marek Moczulski, prezes Bakalland.

