REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

BIK prezentuje portret frankowców – w najgorszej sytuacji są klienci z 2008 r.

Michał Kisiel2016-09-07 11:23analityk Bankier.pl
publikacja
2016-09-07 11:23

Niemal 900 tys. Polaków spłaca obecnie kredyty powiązane z kursem franka szwajcarskiego, donosi Biuro Informacji Kredytowej. Stanowią oni niecałe 6 proc. ogółu populacji kredytobiorców. Z informacji biura wynika, że przywoływane czasem doniesienia o inwestycyjnym charakterze zobowiązań frankowych to mit – 95 proc. frankowców zaciągnęło tylko jeden kredyt mieszkaniowy.

BIK prezentuje portret frankowców – w najgorszej sytuacji są klienci z 2008 r.
BIK prezentuje portret frankowców – w najgorszej sytuacji są klienci z 2008 r.
fot. Michael Buholzer / / FORUM

Biuro Informacji Kredytowej przetwarza dane o terminowości spłaty zobowiązań klientów posiadających kredyty różnego typu. Wśród ogółu kredytobiorców frankowcy stanowią niewielką grupę – to 899 tys. osób powiązanych z 529 tys. rachunków kredytów mieszkaniowych, czyli 5,95 proc. z ogólnej liczby klientów spłacających bankowe zobowiązania. Kwota ich obecnego zadłużenia (nie tylko hipotecznego) jest jednak znacząca – 167 mld zł, czyli niemal 30 proc. z 563 mld zł, które mają do spłaty korzystający z kredytów Polacy.

W gronie kredytobiorców frankowych najliczniejszą grupę stanowią osoby, które zaciągnęły zobowiązanie w 2008 roku. Był to szczyt hipotecznego boomu – moment, w którym kurs franka w stosunku do złotego był najniższy, a ceny mieszkań najwyższe. Trzech na dziesięciu frankowców spłacających obecnie kredyt podpisało umowę właśnie w tym momencie. Łącznie w latach 2006-08 otwarto 70 proc. z czynnych dziś rachunków kredytów mieszkaniowych powiązanych z frankiem.

fot. / BIK

Klienci z 2008 r. mają do spłaty najwięcej

Sytuacja osób decydujących się na kredyt w 2008 roku jest szczególna również pod innym względem. Z obliczeń BIK wynika, że w ich przypadku relacja obecnej kwoty zadłużenia w złotych (po kursie z 30 czerwca 2016 r.) do pierwotnej kwoty zaciągniętego kredytu jest najwyższa. Frankowiec z 2008 r. ma do spłaty średnio o prawie 1/4 więcej, niż wynosił pierwotny dług w krajowej walucie.

fot. / / BIK

Dane biura wskazują, że niemal połowa kredytobiorców frankowych mieszka w 8 największych aglomeracjach. Na warszawską przypada 18 proc. osób spłacających obecnie tego typu zobowiązanie. Typowy frankowiec ma obecnie od 35 do 44 lat (52 proc. populacji). 4 proc. stanowią osoby w wieku powyżej 65 lat.

BIK: frankowcy kupowali na własne potrzeby

Kredytobiorcy mieszkaniowi rzetelnie spłacają swoje zobowiązania. Spośród 2,1 mln czynnych kredytów tylko 1,4 proc. ma obecnie opóźnienie przekraczające 90 dni. Pod tym względem frankowcy wypadają lepiej od pozostałych klientów w każdym przedziale wartości udzielonego kredytu. Szczególnie znaczącą różnicę widać w przypadku kredytów o najwyższych kwotach, powyżej 700 tys. zł (w momencie podpisania umowy) – co dziesiąty taki kredyt w złotych jest obecnie spłacany z opóźnieniem, a wskaźnik ten w przypadku zobowiązań frankowych wynosi 3,7 proc.

fot. / / BIK

Warto jednak podkreślić, że BIK prezentuje dane dotyczące obecnie aktywnych umów, a więc z pominięciem kontraktów wygasłych z różnych powodów (w tym wypowiedzenia).

Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez BIK, 95 proc. frankowców posiada tylko jeden kredyt mieszkaniowy, a co dwudziesty - dwa kredyty. W przypadku kredytobiorców złotówkowych relacja ta wynosi 93 proc. i 6 proc. - Dane te potwierdzają, że w większości przypadków kredyt frankowy był zaciągnięty w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, a nie w celach inwestycyjnych związanych z uzyskiwaniem dochodów z najmu - komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (190)

dodaj komentarz
~Krystyna
Hej! Jeżeli zostaliście oszukani, to polecam Wam skontaktowanie się z: http://kancelariainvictus.pl/ (nr kontaktowy: 733 171 161) - Kancelaria ma doświadczenie oraz jest profesjonalna. Zajmuje się nawet sprawami beznadziejnymi i pomaga w odzyskaniu źle ulokowanych pieniędzy, jeśli zostaliśmy oszukani. Uważam, iż są godni uwagi i Hej! Jeżeli zostaliście oszukani, to polecam Wam skontaktowanie się z: http://kancelariainvictus.pl/ (nr kontaktowy: 733 171 161) - Kancelaria ma doświadczenie oraz jest profesjonalna. Zajmuje się nawet sprawami beznadziejnymi i pomaga w odzyskaniu źle ulokowanych pieniędzy, jeśli zostaliśmy oszukani. Uważam, iż są godni uwagi i polecam współpracę właśnie z nimi :)
~greg
http://antyweb.pl/wymiana-galaxy-note-7-w-polsce-dla-tych-ktorzy-sie-rozmyslili-galaxy-s7-edge/

tak robi to uczciwa firma

MILLENNIUM ROZMYŚLIŁEM SIĘ
NIE CHCĘ TEGO WASZEGO WADLIWEGO PRODUKTU PSEUDO FRANKOWEGO !!!
~Wujo
Założę się trolu, że bankster ci dobrze płaci. Ma z czego, z ukradzionych kredytobiorcom pieniędzy.
~Gnida
Kto nam nie przyklaskuje temu placi bank za wypowiedzi = https://pl.wikipedia.org/wiki/Urojenia
~Iza
Widze Panie "as",
Ze cie zabolalo personalnie,
Komentujesz namietnie od rana.
Widze Po Twoich wpisach, ze ten temat nie jest ci obcy i ci siedzi jak drzazga w piecie....
Piszac moj komentarz nie mialam Ciebie Asie na mysli.
To byla tylko refleksja z przed dziewieciu lat.
~Iza
Pamietam jak dzisiaj, 2007rok i "dobry znajomy" mi mowi .... Cytuje "Trzeba byc glupim, zeby kredytu we Frankach Szwajcarskich nie brac, wszyscy biora , wez i Ty. Tylko ludzie bez szkol nie rozumieja tematu, tylko ignoranci nie kozystaja".
Oczywiscie wypowiedz byla mowiona z ironicznym usmiechem spryciarza.
Pamietam jak dzisiaj, 2007rok i "dobry znajomy" mi mowi .... Cytuje "Trzeba byc glupim, zeby kredytu we Frankach Szwajcarskich nie brac, wszyscy biora , wez i Ty. Tylko ludzie bez szkol nie rozumieja tematu, tylko ignoranci nie kozystaja".
Oczywiscie wypowiedz byla mowiona z ironicznym usmiechem spryciarza.
To tyle Co chcialam zacytowac ze slownika frankowiczow, ktorzy chcieli upiec trzy pieczenie na jednym ogniu.
Moge sie zalozyc, ze nie jestem jedyna ktora slyszala wypowiedzi frankowiczow przed slynnym 2008. Czasami mialam wrecz wrazenie, ze ci ludzie chwalili sie na forum jacy sa sprytni, natomiast reszta spoleczenstwa (ten to nie bral) to byla banda glupcow.
Jeszcze nie widzialam, zeby kredyt byl powodem do chwalenia sie . No Ale W Polsce wszysko jest na odwrot.
~as
a teraz Ty zachowujesz się dokładnie tak samo jak tamten Twój cwany znajomy (o ile to prawda, bo ja szczerze mówiąc nie słyszałem od żadnego frankowicza takich tekstów).
Pytanie czy aż tak Cię tamta sytuacja boli, że wylewasz teraz swoje żale (bo chyba nie jad, prawda?) na forach internetowych? I czy nie czujesz się napuszczona
a teraz Ty zachowujesz się dokładnie tak samo jak tamten Twój cwany znajomy (o ile to prawda, bo ja szczerze mówiąc nie słyszałem od żadnego frankowicza takich tekstów).
Pytanie czy aż tak Cię tamta sytuacja boli, że wylewasz teraz swoje żale (bo chyba nie jad, prawda?) na forach internetowych? I czy nie czujesz się napuszczona przez lobby bankowe (tzw. pożyteczni idioci)?
~podejście_naTU-154M
Franio to było do przewidzenia, jak lądowanie we mgle na nieczynnym lotnisku smoleńskim.

To tak jak przyjście na bani, lekko zmęczonym na dyskotekę i zaproszenie panny na zwiedzanie
swojej chaty kupionej za franki.
~Ola
Ludzie co wy piszecie ,w bankach ,tak jak w moim przypadku ,nie miałam zdolności kredytowej w złotówkach, piękna pani tak dobrze mówiła ,że wzięłam 70 tys. dziś już dawno spłaci łam 70 tys.i mam jeszcze prawie raz tyle!!!!
~MacGawer
Wykres obrazujący realcję długo do spłacenia względem zaciagniętego kredytu wyjaśnia dlaczego ludzie rzucili się na franka. Do 2008r zloty się umacniał więc poza niższym oprocentowaniem był to jeden z argumentów "za". A jakimi jeszcze posługiwali sie wtedy ci rzekomo pokrzywdzeni i oszukani mozna pzreczytać w komentarzach Wykres obrazujący realcję długo do spłacenia względem zaciagniętego kredytu wyjaśnia dlaczego ludzie rzucili się na franka. Do 2008r zloty się umacniał więc poza niższym oprocentowaniem był to jeden z argumentów "za". A jakimi jeszcze posługiwali sie wtedy ci rzekomo pokrzywdzeni i oszukani mozna pzreczytać w komentarzach pod petycją by "pozwolili ludziom wybierać czy chcą kredyt w PLN czy CHF".

http://www.money.pl/forum/pozwolcie-polakom-decydowac-jaki-chca-kredyt-t136860.html

I nie piszcie, że nie mieliście franków - mieliście frankowy LIBOR, zlotówkowcy płacili odsetki indeksowane WIBOREM!

Powiązane: Życie z frankiem

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki