REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

MUNDIALArabia, Ameryka i Aramco. Naftowe królestwo na drodze Polaków

Michał Kubicki2022-11-25 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2022-11-25 06:00

Mundialowy mecz Polski i Arabii Saudyjskiej będzie dopiero czwartym w historii spotkaniem obu drużyn na boisku piłkarskim. Biznesowo z naftową potęgą łączy nasz kraj coraz więcej. Oby po meczu Saudyjczycy musieli iść normalnie do pracy w niedzielę, a prezes PZPN-u nie potrzebował wizytówki trenera naszych przeciwników. 

Arabia, Ameryka i Aramco. Naftowe królestwo na drodze Polaków
Arabia, Ameryka i Aramco. Naftowe królestwo na drodze Polaków
/ Reuters

Tydzień pracy w Arabii Saudyjskiej trwa od niedzieli do czwartku. Weekend w tym kraju to piątek i sobota. Po ostatnim zwycięstwie nad Argentyną król Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud ogłosił środę 23 listopada dniem wolnym od pracy. Oby nie było powodu, żeby zakłady pracy i biura zamknięte były także 27 listopada, dzień po meczu z Polską. 

Reprezentacja Arabii Saudyjskiej tylko raz wyszła z grupy  na mundialu w 1994 r. rozgrywanym w USA. To symboliczne, ponieważ oba kraje od lat łączą specjalne więzi gospodarcze, chociaż w ostatnim czasie poddane próbie. Arabia Saudyjska produkuje ponad 10 mln baryłek ropy naftowej dziennie, eksportuje ok. 7 mln. Transakcje te rozliczane są w dolarach, co wzmacnia amerykańską walutę i sprzyja jej dominującej roli w światowym handlu.

Związki obu krajów sięgają jednak głębiej i dotyczą początków obecnie znanej Arabii Saudyjskiej jako dominującego państwa na Półwyspie Arabskim i dynastii Saudów, którzy u progu XX wieku powrócili na tron. Po zjednoczeniu ziem i przemianowaniu w 1932 r. nazwy państwa na Królestwo Arabii Saudyjskiej rozpoczął się okres intensywnych poszukiwań ropy naftowej, także motywowanych próbami podniesienia się z Wielkiego Kryzysu, jaki trapił światową gospodarkę w latach 30. ubiegłego stulecia.

Kryzys znacznie obniżył wpływy do kasy państwa generowane przez obowiązkową dla muzułmanów pielgrzymkę do Mekki (hadżdż). W efekcie mocno zainteresowano się potencjałem wydobycia ropy naftowej, zwłaszcza że wcześniej Brytyjczycy z Anglo-Persian Oil Company odkryli złoża w Iranie (Persji), a coraz częściej pojawiały się informacje o wyciekach ropy z ziemi na terenach będących pod kontrolą Saudów.

Narodziny naftowego królestwa

Koncesje na poszukiwania złóż otrzymała firma Standard Oil of California (późniejszy Chevron), która założyła spółkę California Arabian Standard Oil Company, robiącą odwierty na obszarze nazwanym Dammam nr 7, na cześć pobliskiej wioski. To tam 3 marca 1938 r. dokonano przełomowego odkrycia, które wkrótce miało zostać zidentyfikowane jako największe źródło ropy naftowej na świecie.

Wydarzenie to zmieniło bieg historii Bliskiego Wschodu, a pewnie i świata. Król Arabii Saudyjskiej nie musiał się już martwić o dochody budżetowe i patrzeć na liczbę pielgrzymów, a zaczął liczyć petrodolary wpływające do kasy państwa, które stały się kluczowym źródłem bogactwa Arabii Saudyjskiej.

https://maps-saudi-arabia.com/

W 1944 r. nazwę firmy California-Arabian Standard Oil Company zmieniono na Arabian American Oil Company (ARAMCO). Obecnie firma nosi nazwę Saudi Arabian Oil Company (Saudi Aramco), w której rząd Arabii Saudyjskiej posiada ponad 94 proc. udziałów. Będąc precyzyjnym, jest to nowa spółka utworzona w 1988 r. dekretem królewskim, do której wniesiono aktywa ARAMCO, nabywane przez Saudów w latach 70. Saudi Aramco jest wyceniane na blisko 2 biliony dolarów, co czyni go drugą najwartościowszą firmą na świecie.

Ile ropy ma Arabia Saudyjska?

Na przestrzeni lat kolejne odkrycia tylko potwierdzały, że Arabia Saudyjska nie będzie się musiała martwić o pieniądze w perspektywie wielu pokoleń, a cały region stanie się stacją paliwową świata. Pięciu producentów ropy naftowej z Bliskiego Wschodu znajduje się w pierwszej dziesiątce producentów ropy naftowej na świecie, a wytwarzają oni razem 27 procent światowej produkcji. Arabia Saudyjska, która produkuje 12 proc. (10,9 mln baryłek dziennie) światowej ropy, była pod tym względem jesienią 2022 r. na drugim miejscu na świecie za Stanami Zjednoczonymi (11,97 mln baryłek). Na bliskim Wschodzie kolejne miejsce zajmowały Irak (4,6 mln baryłek), Zjednoczone Emiraty Arabskie (3,2 mln), Kuwejt (2,8 mln) i Iran (2,5 mln). 

Jednak miesięczne wydobycie jest ustalane przez kartel OPEC, do którego należą wymienione państwa Półwyspu Arabskiego. To Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową, która została założona w 1960 roku przez Wenezuelę, Arabię ​​Saudyjską, Iran, Irak i Kuwejt. Obecnie członkami jest 13 krajów, a celem jej działania jest ujednolicenie polityki wydobycia i produkcji w celu utrzymania stabilnych udziałów w rynku.

Arabia Saudyjska posiada zasoby ropy szacowane na 40,6 mld ton (stan na 2020 r.). Stanowiło to 17,2 proc globalnych rezerw. Więcej udowodnionych złóż miała tylko Wenezuela (41,4 mld ton, 17,8 proc.). z tym że ropa saudyjska jest lekka i mało zanieczyszczona oraz łatwa w wydobyciu. Ropa z Wenezueli jest ciężka i trudna do pozyskania.

Ile na tym zarabia ?

Według oficjalnych danych PKB Arabii Saudyjskiej w 2021 r. wyniosło 833,5 mld dolarów, wartość eksportu wyniosła 286,5 mld dolarów, z czego ponad 202 mld stanowiła wartość eksportu ropy naftowej. Dla porównania Polski PKB wyniósł z 2021 r. 674 mld dol. Za to nasz kraj zaliczył większy wzrost na poziomie 5,7 proc. rdr, wobec 3,2 proc. w Arabii Saudyjskiej. 

Natomiast koniunktura na rynku ropy zawsze napędzała wzrost PKB Saudyjczyków. Lata 70. i 80. to złoty czas dla nich, a w latach 19701979 średni wzrost realnego PKB wyniósł 16,51 proc. Podobnie ma być w bieżącym roku, gdy ceny ropy poszybowały do góry. MFW szacuje, że gospodarka Arabii Saudyjskiej wzrośnie w 2022 roku o 7,6 proc. Kraj ten będzie jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie. Polski PKB ma w tym czasie wzrosnąć o 3,8 proc 

Królestwo Arabii Saudyjskiej to kraj silnie uzależniony od naftowej branży, ale jej udział w PKB z roku na rok systematycznie spadał w ostatnich dekadach. Mowa tu o czasach przed pandemią covid i rosyjską inwazją na Ukrainę. Jeszcze 1991 r. udział ten wynosił 65 proc., by w 2019 r. spaść do 42 proc. To także celowy efekt działań saudyjskiego rządu, który zamierza zdywersyfikować udział produktów innych niż ropa i zwiększyć go do 50 proc. w PKB w 2030 r., według wprowadzonego w 2016 r. planu dywersyfikacji gospodarczej. Data jego wprowadzenia nie jest przypadkowa, bowiem spadki cen ropy na światowych rynkach (do poniżej 30 dolarów za baryłkę w 2016 r.) sprawiły, że kraj dotknął kryzys gospodarczy, a w budżecie pojawił się deficyt na blisko 100 mld dolarów.  

Uzależnienie od cen ropy to jedno. Drugie to ogólnoświatowa polityka, która nie widzi w wysokoemisyjnym przemyśle naftowym przyszłości. Oczywiście obecna geopolityczna sytuacja napędza wyniki branży, ale władze zdają sobie sprawę, że nie będzie tak zawsze. Analitycy twierdzą, że saudyjskie rezerwy ropy wystarczą jeszcze na kolejne 60 lat przy obecnym tempie wydobycia.

Póki co jednak hossa trwa, a paliwowy gigant, czyli Aramco, który z racji giełdowego statusu na bieżąco raportuje wyniki, pokazuje, jakie kwoty zarabia się na wydobyciu i handlu ropą. W 2021 r. zysk netto spółki był na poziomie 110 miliardów dolarów, wyższy o 124 procent w stosunku do 2020 r., kiedy wyniósł 49 miliardów dolarów. Dane za 2022 r. są jeszcze lepsze  tylko w pierwszym półroczu zysk wyniósł 88 mld dolarów i był wyższy o 86 proc. rdr. Dla porównania dochody polskiego budżetu w 2022 r., wg bieżącego kursu dolara, zostały zaplanowane w ustawie na ok. 109 mld dolarów.

Wizja 2030 

Oprócz ropy naftowej inne zasoby naturalne Królestwa obejmują gaz ziemny, rudę żelaza, złoto i miedź. Istnieje niewielki sektor rolniczy, zlokalizowany głównie na południowym zachodzie, gdzie występują opady deszczu pozwalające prowadzić jakiekolwiek uprawy czy hodowle. Kluczowe znaczenia dla przyszłości Arabii Saudyjskiej ma wspomniany plan dywersyfikacji gospodarczej  "Wizja 2030"

Reformy polityczne, instytucjonalne i finansowe „Wizji 2030” w połączeniu ze znacznymi inwestycjami Funduszu Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej mają przeobrazić kraj w sektorach przemysłu, energii odnawialnej, transportu, turystyki, opieki zdrowotnej czy zaawansowanych technologii. Inwestycje w infrastrukturę i sektor prywatny mają wynieść ponad 400 mld dolarów.

W ramach strategii kraj otworzył się na turystów. "Wizja 2030" przewiduje, że do 2030 roku Arabię Saudyjską odwiedzi 100 milionów ludzi. Przychody z turystyki mają wzrosnąć z 3 do 10 procent PKB. Do tej pory do kraju przyjeżdżali tylko wierni na pielgrzymki. Zmienia się też sektor rozrywki, prawdopodobnie bardziej niż jakikolwiek inny, odzwierciedlając niezwykłą transformację Arabii Saudyjskiej w ciągu ostatnich lat. Przykładem tego, jak wielka zmiana kulturowa zachodzi w tym kraju, jest 2018 r., kiedy rząd zniósł 30-letni zakaz działalności kin. 

W ramach "Wizji 2030" powstają także tzw. gigaprojekty jak Pangeos, czyli pływające miasto w kształcie żółwia, Qiddiya, która ma być największym na świecie miastem rozrywki, prawie trzy razy większym niż Walt Disney World na Florydzie, i przyciągać ponad 14 milionów odwiedzających rocznie. To także projekt Red Sea, czyli turystyczne zaplecze Riwiery Bliskiego Wschodu oraz wiele innych przedsięwzięć rodem z literatury science fiction, jak choćby Neom, czyli arabskie miasto przyszłości za 500 miliardów dolarów, rozciagające się na długości 170 km.

Związki z Polską

Poza czwartym w historii meczem obu piłkarskich reprezentacji (poprzednie 3 wygrała Polska) z Saudami obecnie łączą nas przede wszystkim relacje biznesowe. To efekt procesu przejmowania przez Aramco 30 proc. aktywów rafinerii gdańskiej w ramach umowy wprowadzającej środki zaradcze Komisji Europejskiej przy fuzji PKN Orlen z Lotosem. Poza tym ustalono dostawy saudyjskiej ropy przez Aramco w wysokości 20 mln ton rocznie, czyli do 337 tys. baryłek dziennie, co odpowiadać będzie za 45-proc. zapotrzebowania Orlenu.

Saudyjska ropa płynie do Europy dwiema trasami: bezpośrednio tankowcami z głównych terminali eksportowych królestwa  Ras Tanura i Yanbu  a także rurociągiem SUMED z Sidi Kerir w Egipcie. Rok 2022 jest przełomowy, po tym jak europejskie kraje odwróciły się od surowca z Rosji. Holandia, Polska, Hiszpania, Francja i Włochy były w tym roku w pierwszej piątce krajów docelowych dla saudyjskiej ropy w Europie. Według portalu spglobal.com w 2022 r. Europa będzie odpowiadała za 10 proc. podaży z Królestwa. 

www.spglobal.co,

Wracając do wzajemnych relacji, wcześniej były one raczej ograniczone, nie mówiąc już o czasach żelaznej kurtyny, kiedy przez znalezienie się Polski w obozie państw komunistycznych, Polacy nie mogli podróżować do państw Półwyspu Arabskiego. Oficjalnie Polska i Arabia Saudyjska nawiązały stosunki dyplomatyczne 3 maja 1995. W czerwcu 1998 otwarto polską Ambasadę w Rijadzie, a dopiero w 2001 r. Ambasadę Arabii w Warszawie.

Głośnym echem odbił się przypadek polskich bliźniaczek syjamskich, rozdzielonych w czasie operacji w Królewskim szpitalu Gwardii Narodowej w Rijadzie. Zabieg został sfinansowany przez ówczesnego następcę tronu Arabii Saudyjskiej. Już jako król w 2007 r. Abd Allah ibn Abd al-Aziz Al Su’ud odwiedził Polskę (jedyny raz w historii) i otrzymał z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego order Orła Białego – najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej.

W kontekście mundialu skojarzenie z Polską może przyjść ze strony szkoleniowca reprezentacji Arabii Saudyjskiej. Ich francuski trener, Hervé Renard, ma polskie korzenie. Jak sam przyznał, jego dziadkowie od strony matki pochodzili z Polski. W kontekście dyskusji nad tym, czy polska myśl szkoleniowa jest w stanie wykrzesać z naszej reprezentacji nieco więcej niż tzw. „laga” na Roberta Lewandowskiego oraz czy obcokrajowiec nadaje się na stanowisko naszego selekcjonera, osoba pana Renarda wydaje się tzw. złotym środkiem. Oczywiście gdyby okazało się, że po mundialu pojawił się wakat. Oby wynik sportowy nie dawał ku temu powodów.  

Michał Kubicki

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. Telefon 728 927 242

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
zoomek
O matko! A co na to równościowa, niewykluczająca UE?
Toć tam jest sadyzm z autorytaryzmem.
To koszer?
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
zops
A jednak arabski gaz ziemny i arabska ropa naftowa są zbyt drogie.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
innowierca
ty tam ronald juz na wakacje nie jedz po tym info, bo ci Araby gratis zorganizuja nurkowanie w piasku :)
zoomek
Masz dzisiaj fazę. Zdecydowana większość wpisów - Ty.
Szacun.
innowierca odpowiada zoomek
chyba wszystkie mu usuneli. Choc nie od razu.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Arabia Saudyjska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki