Sytuacja na saudyjskiej giełdzie papierów wartościowych nie napawa w tym roku optymizmem. Jej kondycja obrazuje obawy inwestorów, którzy patrzą na ceny ropy i przynoszące ograniczone efekty starania królestwa w zakresie zmniejszenia uzależnienia gospodarki od tego surowca - donosi "Financial Times".


Główny indeks parkietu w Rijadzie - Tadawul All-Share Index (TASI) - stracił od 1 stycznia 9,97% i należy w tym roku do najsłabszych giełdowych benchamarków na świecie. Według "Financial Times" w rankingu obejmującym 90 światowych rynków akcji słabiej radziły sobie w tym czasie jedynie indeksy giełd z Jamajki, Danii, Libanu i Argentyny.
Mało tego saudyjskie firmy stanowią 5 z 10 spółek o najgorszych wynikach w indeksie MSCI w 2025 r., pośród ponad 1200 spółek rynków wschodzących, które wchodzą w skład benchmarku.
TASI ciąży m.in. spadek notowań najważniejszej saudyjskiej spółki - państwowego naftowego giganta Saudi Aramco. Akcje spółki straciły od początku 2025 r. 13,73%. Jej rynkowa kapitalizacja, która jeszcze półtorej roku temu przekraczała 2 bln USD, wynosi w chwili pisania tego tekstu ok 1,56 bln USD.
Obok słabej kondycji już notowanych spółek, na giełdzie w Rijadzie dochodzi w tym roku do wielu nieudanych debiutów. Chociaż saudyjskie spółki pozyskały w tym roku w ramach IPO ponad 2,8 mld dolarów, co stanowi szybsze tempo niż w 2024 r., radzą sobie one dużo gorzej niż w minionych latach.
Według danych Dealogic nowowprowadzane na saudyjski parkiet akcje zyskiwały średnio 4% w pierwszym miesiącu notowań. Dla porównania w 2024 r. wynik wynosił 27%. Największą katastrofą okazał się debiut producenta opakowań United Carton Industries, którego notowania stopniały od IPO mającego miejsce w maju o 35%.
Zobacz także
Kondycja notowanych spółek i słabnące debiuty odbijają się na wynikach operatora giełdy. Saudi Tadawul Group przedstawił w niedzielę swoje wyniki finansowe za I półrocze 2025 r. Przychody spółki spadły w tym okresie o 13% rdr., ponieważ średnia dzienna wartość obrotu na rynku spadła w tym samym okresie o jedną trzecią - podkreślał "Financial Times".
Odwyk od ropy
Zdaniem analityków cytowanych przez brytyjski dziennik, głównym czynnikiem niepewności, który zawisł nad saudyjskim rynkiem akcji, jest jego zależność od cen ropy naftowej. Giełda w Rijadzie jest mocno eksponowana na ten surowiec przez duży udział banków, spółek naftowych i grup petrochemicznych, czyli tradycyjnych sektorów.
Według "Financial Times" inwestorzy obstawiają, że giełda zostanie obciążona gwałtownym wzrostem zadłużenia Arabii Saudyjskiej, która zaciągnie je w celu zrekompensowania niższych cen ropy naftowej To z kolei grozi podniesieniem kosztów finansowania banków i firm. Ambitne plany dywersyfikacji gospodarki są natomiast kosztowne.
W obliczu niższych przychodów z ropy Arabia Saudyjska ustala priorytety w wydatkach i w pierwszej połowie 2025 r. jej finansowanie projektów mających zapewnić gospodarce nowe źródła wzrostu spadło o 60% rdr. i było najniższe od 2021 roku. Luka powstała w budżecie przez spadki cen ropy, uzupełniana jest zagranicznym kapitałem.
W 2024 roku Arabia Saudyjska była największym emitentem obligacji zagranicznych na rynkach wschodzących i może nią pozostać w tym roku, zwiększając tym samym poziom zadłużenia w dolarach, który rósł dynamicznie w ciągu ostatnich pięciu lat.
Jak podkreśla jednak "Financial Times", rentowność 30-letnich obligacji Arabii Saudyjskiej wynosi około 6%, a więc tylko o około punkt procentowy więcej niż rentowność równoważnych amerykańskich obligacji skarbowych. Z czasem zacznie się to jednak prawdopodobnie zmieniać.
Zadłużenie Arabii Saudyjskiej w relacji do PKB należy nadal do najniższych na świecie. Zaganiczne aktywa banku centralnego królestwa przekraczały na koniec ubiegłego roku 415 mld dolarów. Nadwyżka na rachunku bieżącym zniknęła jednak w ubiegłym roku i zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego Arabia Saudyjska będzie notowała deficyt budżetowy każdego roku do końca dekady.
Zagraniczne aktywa netto saudyjskich banków, będących głównymi nabywcami obligacji rządowych, po raz pierwszy od 1993 r. stały się ujemne. Dzieje się tak ponieważ instytucje finansowe z królestwa zaciągnęły więcej pożyczek za granicą w celu sfinansowania działalności kredytowej w kraju.
Oprac. MM

























































