Salowe, noszowi oraz osoby sprzątające – w sumie około pół tysiąca pracowników straci zatrudnienie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Zostaną formalnie przeniesieni do nowego pracodawcy – podała „Gazeta Wyborcza”.


Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu, który jest jednym z największych ośrodków medycznych w Polsce, likwiduje Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów. Według jego pracowników, cytowanych przez „Gazetę Wyborczą”, zwolnionych zostanie w sumie około 500 osób - zarówno z głównej placówki przy ul. Borowskiej, jak i klinik przy ul. Skłodowskiej-Curie i filii w Strzelinie. O tych planach personel został poinformowany na początku lipca.
Nie będzie zwolnień grupowych?
Według Tomasza Króla, rzecznika USK, w wyniku zmian nikt nie straci pracy i nie będzie zwolnień grupowych.
- Wszyscy pracownicy zostaną formalnie przeniesieni do nowego pracodawcy z zachowaniem dotychczasowych warunków pracy i płacy. Gwarancja ta, obejmująca takie składniki jak wysługa lat, nagrody jubileuszowe czy benefity socjalne, jest prawnie zapewniona przez 12 miesięcy – twierdzi Tomasz Król, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.
Pracownicy obawiają się jednak tego, co stanie się z nimi po roku. Boją się przede wszystkim obniżenia płac i gorszych warunków zatrudnienia. Uważają też, że ta zamiana odbije się negatywnie na pacjentach. Dlatego wielu z nich nie chce przejść do nowej firmy.
Również związkowcy z „Solidarności” są przeciwni decyzji dyrekcji szpitala. Obawiają się m.in. utraty bezpośredniej kontroli nad częścią jego działalności, wzrostu kosztów, obniżenia standardów opieki, trudności w kontroli jakości oraz pogorszenia warunków pracy.
Praca pewna przez cztery lata?
Z kolei według dyrekcji USK decyzja została poprzedzona szeroką analizą rynku medycznego w całej Polsce. Zaangażowanie wyspecjalizowanej firmy zewnętrznej ma pozwolić przenieść na nią odpowiedzialność za bieżące dostosowywanie procedur i procesów do zmieniających się wymogów prawnych, sanitarnych i technologicznych. Outsourcing ma też zapewnić placówce przewidywalność budżetową. Dlatego już wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na podwykonawcę, z którym zostanie podpisana umowa na cztery lata.
W związku z protestami załogi i związkowców zdecydowano się jednak wydłużyć ochronę dla pracowników. Dlatego jednym z warunków, jakie zostaną postawione w przetargu, będzie obowiązek zatrudniania ich przez wykonawcę na podstawie umowy o pracę przez czteroletni okres trwania kontraktu.
Aktualnie Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu zatrudnia ponad 5400 pracowników.
KW
























































