REKLAMA
»

Wojna światów?

2007-08-10 09:10
publikacja
2007-08-10 09:10
Mecze Ruchu z Zagłębiem to święta wojna hanysów z gorolami. Jednak w obu klubach coraz więcej piłkarzy zagranicznych. Co dla nich znaczy święta wojna? Czy dokopanie hanysom, bądź gorolom, ma dla nich znaczenie?

Ma i to wielkie. Kibice podchodzą do mnie na ulicy i mówią „dokopcie Zagłębiu” - zdradza Grażvydas Mikulenas, Litwin grający w Ruchu Chorzów.

- Mnie mówią to samo, tyle że w drugą stronę. Mówią, że możecie przegrać wszystkie mecze, ale ten jeden wygrać musicie - przyznaje Dżenan Hosić, obrońca Zagłębia Sosnowiec z Bośni.

Stranieri przyznają, że właśnie zachowanie fanów sprawiło, że czują atmosferę świętej piłkarskiej wojny.

- Ja poznałem co to wojna w Sarajewie. Grałem w klubie FK Sarajevo, dla którego mecze z Zeljeznicarem Sarajevo to były najważniejsze potyczki w sezonie. Stadiony dzieliło dziesięć minut, ale kibice strasznie się nienawidzili. I była wielka presja, by ograć rywala. Zwycięstwo oznaczało spokój na pół roku. W ośmiu takich meczach grałem i siedem razy wychodziłem zwycięsko - przyznaje Hosić

Źródło: Przegląd Sportowy
Źródło:

Do pobrania

.78604400803115416jpg.78604400803115416jpg
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki